328 - optymalne obroty do zmiany biegu na wyzszy.

[Just]

Jak w temacie.

 

Chodzi o jak jak najszybsze przyspieszanie 0-VMAX a nie o ekonomiczna jazde.

Raz na kilka dni zdarza mi sie z kims poscigac od swiatel do swiatel ;)

 

Zmienianie biegow "na odcince" nie wydaje mi sie optymalnym rozwiazaniem, a takiego szukam.

W tym momencie zmieniam biegi przy ok 5.5 tys.

 

Nie chce mi sie zaliczac 100 startow ze stoperem ani analizowac wykresow mocy.

Poza tym byloby to na 100% wywazanie otwartych drzwi, mam nadzieje ze ktos z forum juz to zrobil za mnie ;D

[bogdan318]

chyba żartujesz? tez posiadam takowy motor i nawet nie muszę się zbytnio starać żeby wystartować pierwszy ,tu trzeba szybko redukować biegi na wyższe , nie dusic na każdym biegu do oporu,to ma moc to nie 1,6l :nienie:

[freex]

hmm...moje zdanie jest takie...zmiana na 2 pierwszych biegach przy ponad 6k obr/min...tak aby nie zadzialala odcinka :)..pozniej do max mocy..czyli z 5800 obr/min

[Lucass_81]

Nie gniewaj sie ale... :worried: :roll2: mysle, ze powinines odczuc kiedy silnik wkreca sie dalej a predkosc nie zwieksza sie. Jesli jeszcze tego nie wyczules to MUSISZ :twisted2: jednak pocwiczyc :norty: i wyczuc ten moment. Gdy nie wyczujesz swojej maszyny dobrze mozesz miec jakis tam sekundy w plecy.

Ktos moze Ci napisac, ze on zminia bieg na 5100 RPM, ale on moze miec, zalozmy padniete sprzeglo i zacznie sie mu ono slizgac a u ciebie bedzie dalej ciagnac do odcinki. Masz moc :cool2: uzyj jej :twisted: :twisted:

 

Ja mam az m40b18 :mrgreen: i przeciagam do czerwonego pola, bo po tych rpm nie czuje wciskania w fotel.

A tak swoja droga, czy do wyscigow nie sluzy przypadkiem tor? :wink:

Sorki, taki zart :wink: :mrgreen:

 

Powodzenia i pozdro :!: :!:

[Just]

Przesiadlem sie z 318 na 328 kilka miesiecy temu, wiec "troche" zdazylem ja juz wyczuc. Wiem jednak, ze odczucia wrazeniowe bywaja mylace.

Dlatego szukam "profesjonalnej" rozpiski przelaczania biegow na podstawie przebiegu mocy, momentu i innych czynnikow mechaniki napedu.

Sprzeglo trzyma jak na razie dobrze.

[freex]

lukass_81: Nie gniewaj sie ale...

 

nie gniewam!!

 

mysle, ze powinines odczuc kiedy silnik wkreca sie dalej a predkosc nie zwieksza sie. Jesli jeszcze tego nie wyczules to MUSISZ jednak pocwiczyc i wyczuc ten moment.

 

po 1.

 

przy sprawnym autku nie ma takiego czegos ze silnik sie dalej wkreca a predkosc nie zwieksza sie. jest to mozliwe w przypadku gdy masz juz padniete sprzeglo i gdy silnik rozwija swoj moment obrotowy zaczyna sie slizgac.

 

po 2.

 

auto najlepiej przyspiesza w zakrecie pomiedzy max momentem obrotowym a max moca i tych obrotow trzeba sie trzymac.

 

po 3.

 

napisalem ze na pierwszych dwoch biegach warto przekroczyc obroty mocy max dlatego ze dluzej jedziesz na nizszym przelozeniu..a to odbija sie na osiaganym przyspieszeniu.

 

po 4.

 

jesli u ciebie przy pewnych obrotach zaczyna sie slizgac sprzeglo to musisz to naprawic...inaczej skopie cie byle lanos 1.6 16V :))

 

pozdr.

 

aha...co do wypowiedzi bogdana...przestan prawic jakies glupoty..temat byl wyraznie napisany...jak osiagnac wszystko co sie da a nie jak wyprzedzic malucha!!

[Lucass_81]

O masz i zaczalem watek :duh: :P

Z tym sprzeglem, to tak obrazowo-przykladowo napisalem :D Moje jest sprawne, prawie w 100%. Kazdy samochod troche inaczej sie sprawuje i zachowuje, kazdy kierowca ma swoj styl a co za tym idzie i inne sa style jazdy. Wydaje mi sie, ze nie ma czegos takiego jak rozpiska jazdy-Just to bardzo dobrze nazwal. Kazdy musi sam dojsc do tego jak najefektywniej jezdzic swoim pojazdem.

 

freex absolutnie sie z toba zgadzam :mrgreen: moment obrotowy i same obroty sa wazne (m. in. w tym). Swego czasu jezdzilem autkiem, ktore max.moment mialo w okolicy 4600 RPM. Po przekroczeniu tych obrotow predkosc rosla ale nie tak dynamicznie jak wczesniej. O wiele lepiej bylo na wyzszym biegu i znowu 4600 i bieg w gore. To byl wloskie autko i nie ma co tego porownywac do mojej beti. Tylko 113 KM ale zawsze to cos a i wiecej niz poprzednik :twisted2:

 

"Nie gniewaj sie ale..." bylo skierowany do Justa. Nie mialem nic zlego na mysli, poprostu TROCHE sie niezgodzilem z jego zapytaniem. O wszystkim trzeba samemu sie przekonac. Tak mysle :roll2: :dance:

Just dobrze, ze sie pytasz. W koncu, chcesz jak najlepiej jezdzic, a to jest metoda aby sie dowiedzic jak to robic. Nie neguje Ciebie wogle!!

Zeby nie bylo, ze sie czepiam :hand: :handshake: :P

[freex]

lukass: freex absolutnie sie z toba zgadzam moment obrotowy i same obroty sa wazne (m. in. w tym). Swego czasu jezdzilem autkiem, ktore max.moment mialo w okolicy 4600 RPM. Po przekroczeniu tych obrotow predkosc rosla ale nie tak dynamicznie jak wczesniej. O wiele lepiej bylo na wyzszym biegu i znowu 4600 i bieg w gore.

 

sorki...nie obraz sie..ale w tej chwili piszesz glupoty. jesli max moment miales przy 4600 rpm to wlasnie od tej wartosci auto powinno zaczynac ciagnac wyraznie do przodu. moc max jest zawsze powyzej max momentu obrotowego..bierze sie to z czystych praw fizyki. w twojej wypowiedzi wszystko by bylo ok gdybys napisal zamiast max moment to max moc.

[miros]

Dajcie spoko z obrotami silnika ,Przy wyscigach zwracaj uwage na droge a nie na liczniki.Zawsze sie czuje jak furka mocno sie wkreca.NIE PRZECIAGAJ do odcinki ,bo moze sie to nieprzyjemnie skonczyc.

[Lucass_81]

Ot i tez racja. :duh: Jednak polnoc to juz pozno dla mnie i robi swoje ze mna, chyba juz sie stary robie. Bo browarek nie ma z tym nic wspolnego :mrgreen:

[freex]

miros: nieprzyjemnie to masz na mysli chyba tylko to ze nie wygramy wyscigu :))

[miros]

Jak prawie nigdy nie odpuszczam.Jak moge i warunki pozwalaja to lece na maxa.Ale nie przesadam do odcinki, bo juz raz zbieralem tloki za furka.

[freex]

ale na 100% powodem nie bylo pokrecenie do odcinki tylko albo zmeczenie materialu albo jakis inny powod. pokrecenie moglo tylko przyspieszyc urwanie korbowodu. silniki bmw sa stworzone do krecenia i koniec. AMEN

 

aa..sorki miros...diesel nie jest przystosowany..i to zaden!!...ale jak benzyniak jest sprawny to nie ma prawa nic mu sie stac...chyba ze jakas wada konstrukcyjna...

[Bagor]

po 2.

 

auto najlepiej przyspiesza w zakrecie pomiedzy max momentem obrotowym a max moca i tych obrotow trzeba sie trzymac.

Masz 100% rację. Na tym to polega, a nie na jakichś odczuciach.

Z danych technicznych wynika, że 328i (M52b28) maksymalny moment obrotowy osiągą przy 3950rpm, a maksymalną moc przy 5300rpm.

[Just]

po 2.

 

auto najlepiej przyspiesza w zakrecie pomiedzy max momentem obrotowym a max moca i tych obrotow trzeba sie trzymac.

Masz 100% rację. Na tym to polega, a nie na jakichś odczuciach.

Z danych technicznych wynika, że 328i (M52b28) maksymalny moment obrotowy osiągą przy 3950rpm, a maksymalną moc przy 5300rpm.

 

po 3.

napisalem ze na pierwszych dwoch biegach warto przekroczyc obroty mocy max dlatego ze dluzej jedziesz na nizszym przelozeniu..a to odbija sie na osiaganym przyspieszeniu.

 

Czyli z jednej strony mamy optymalne wykorzystanie silnika miedzy 3950 a 5300 obr. a z drugiej sprawe lepszego przyspieszenia na nizszych biegach (inne "ramie sily").

To tlumaczy, dlaczego "na czuja" przeciagamy powyzej obrotow optymalnych, po prostu na nizszym biegu pomimo wyjscia silnika poza optymalny zakres pracy przyspieszenie pozostaje wieksze niz byloby po przelaczeniu na wyzszy bieg.

Strata przyspieszenia wynikajaca ze zmiany przelozenia na skrzyni jest skokowa i wieksza niz zejscie wartosci momentu i mocy powyzej 5300.

 

Tak to teraz rozumiem.

Dzieki za odzew.

[freex]

just..wszystko tak jak piszesz...nie wiem po co wogole zadajesz takie pytanie skoro wszystko wiesz :) hahaha

[Just]

Lubie wiedziec DLACZEGO.

Wczesniej mialem tylko przypuszczenia.

[lato]

wykopany temat ale....

Krec do konca na kazdym biegu a zobaczysz ile utniesz :) Przeciagniecie powyzej 6 na nizszym biegu powoduje wejscie na wyzsze obroty na wyzszym dzieki czemu jest blizej mocy max i lepiej ciagnie. Na nizszym biegu masz mniejsze przelozenie wiec... sam wiesz :) A dla zobrazowania:

328 vs 328. Krecone jedno do konca a drugie do 6100 mniej wiecej i zostawalo na kazdym biegu. A tak to rownio jezdza :)