Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Autko stalo ok tygodnia nie jezdzone. Wczoraj wieczorem odpalilem i przestawilem o kilkanascie metrow na parkingow bez najmniejszych problemow. Dziisaj ok 12 wsiadam do autka, odpalam ale tak jak by za krotko zakrecilem bo po chwili zgaslo. Probuje wiec jeszcze raz. Nie zalapal. A nastepna proba wygladala tak jak by silnik stracil sprezanie. Rozrusznik kreci. Silnik sie kreci (wnioskuje po lopatkach wiatraka ktore widac przy otwartej masce podczas odpalania) ale tak jak by nie mial sprezania. Pytanie do Was co to moze byc. Nie bylo zadnego stukniecia czy pukniecia. Poprostu bylo sprezanie a po chwili juz silnik zaczal sie obracac luzno. Co to moze byc?

Pozdrawiam
Opublikowano

witam. Miałem już coś takiego w m50

A więc: brakło zasilania do sterownika, kolejne próby rozruchu przebiegały coraz lżej i...

mechanik stwierdził rozrząd - upadłem

pożnum wieczorem zadzwonił że to tylko stanęły pierścienie olejowe bo paliwko szło i zmyło nagary i zablokowało pierścionki. Niepotrzebnie wówczas remontowałem silnik bo wystarczyło nafty nalać na dwa dni i byłoby oki.

Sprawdż czy jest iskra, napięcie na wtryskach, paliwo pod ciśnieniem w wężach, jeżeli nie sprawdź zasilanie sterownika (miernikiem i żarówką- ważne. Dodatkowo posprawdzaj ciśnienie sprężania na cylindrach (jeżeli będzie niskie wykonaj próbę olejową).

Powodzenia

Opublikowano

Witam

 

Cisnienie na cyl. 2 miesiace temu bylo ok. Zreszta jeszcze wczoraj samochod odpalal i pracowal idealnie. Iskra jest (co prawda swiece czas juz wymienic) co do cisnienia paliwa to to sprawdze. Udalo mi sie uruchomic silnik po dlugim kreceniu ale jedynie na 2-3 sekundy. Silnik szarpal i wogole nie reagowal na pedal gazu. Czy mozliwe ze przeskoczyl lancuch rozrzadu o kilka zabkow? Zdarza sie tak wogole ze lancuch przeskakuje?

Pozdrawiam
Opublikowano

Dokladnie. Moim zdaniem to rozrzad i jak se bedziesz krecil to niestety poszukasz silnika.

 

Zastanawiam sie nad teoria Piotrka. Jakby pierscienie stanely to by nie chodzily tloki a co za tym, idzie nie krecilby rozrusznik silnikiem.

Opublikowano

Piotrek może mieć rację,pisząc że pierścienie stanęły tzn.że mogły zostać zablokowane przez zmyty nagar w rowkach na tłoku wtedy przestają uszczelniać powierzchnię między gładzią cylindra a tłokiem i stąd brak kompresji. Zrób pomiar kompresji jak już ktoś Ci radził.

Skoro nie było słychać niepokojących dzwięków z silnika to jeszcze nie ma powodów do paniki będzie dobrze.

 

Powodzenia!

Opublikowano

Ano fakt. Nie pomyslalem o takim zacieciu pierscieni.

 

Jednak ja bym zaczol od rozrzadu. Sprawdzajac samo cisnienie mozna juz cosik zepsuc a rozrzad dosc latwo sprawdzic (przynajmniej czy pracuje)

Opublikowano
Jeśli napisał że udało się uruchomić silnik i pracował chociaż z trudem to już pozamiatane ( jeżeli sprawdzi się teoria z przestawieniem rozrządu) i tak trzeba zdjąć głowicę. Ale masz rację przed sprawdzeniem ciśnienia warto sprawdzić ustawienie chociażby dla własnego spokoju.
Opublikowano

Witam

 

Jutro rano zdejme pokrywe zaworow to przynajmniej bede wiedzial czy lancuch sie nie zerwal ale raczej watpliwa sprawa bo jednak na chwilke odpalil a co do wyplukania nagaru to czy moglo by tak sie zdarzyc odrazu na wszystkich garach i w dodatku tak nagle? Dzien wczesniej silnik odpalal i pracowal idealnie. A nawet jak by na jednym czy dwoch wyplukalo to na pozostalych wydaje mi sie ze by pracowal.

Pozdrawiam
Opublikowano
Zobacz jeszcze stan oleju czy przypadkiem nie przybyło go zbyt wiele i czy nie pachnie benzyną wtedy zmycie nagaru będzie całkiem prawdopodobne i bankowo napinacz rozrządu będzie mniej skuteczny.Ale napisałeś że"silnik jakby stracił sprężanie" i tym się sugeruję. A może rozrząd i sprężanie jest ok. a przyczyna tkwi w zasilaniu silnika w paliwo.
Opublikowano
A ja stawiam na "koniec" napinacza,łańcuch ma luz i przeskoczył,rozrzad sie przestawił i stad szopki,takie awarie zdarzaja sie nagle bez żadnych wczesniejszych symptomów i wszystko co teraz możesz zrobic to bron boze nie probuj go na siłe odpalac,zwal pokrywe zaworow zobacz czy wszystko chodzi,od razu widzisz tez lancuch i mozesz sprawdzic jego luz(ewentualny)potem-jesli wszystko oki,to sprawdzenie czy wogole wał sie kreci bo moze koło główne sie zerwało i wszystko lata jak kupa.pozdro
Opublikowano

Witam

 

Wczoraj caly wieczor spedzilem w garazu. Zdialem pokrywe zaworów zeby sprawdzic co z rozrzadem. Nie chcialem krecic dalej zeby nie narobic wiekszych szkod. Okazalo sie ze z rozrzadem jest wszystko w porzadku. Przy zdejmowaniu pokrywy zauwazylem ze gniazdo swiecy na piatym cylindrze wypelnione jest woda. Nie plynem chlodzenia czy olejem. Zwykla czysta woda. Mysle ze deszczówka. Nie wiem z kad sie tam wziela i dlaczego tylko w tym jednym gniezdzie. Zlozylem wszystko spowrotem i zaczalem krecic dalej. Silnik zaczal delikatnie lapac tak jak przed naprawa. Zadzwonilem po znajomego elektryka. Stwierdzil ze nie ma iskry. Pogrzebal w przewodach i kolejna proba odpalenia po dlugim kreceniu zakonczyla sie sukcesem. Silnik zaczal kaszlac i sie dusic, nie pracowal chyba nawet na wszystkich garach i niesamowicie kopcil bialym, smierdzacym benzyna dymem. Jednak po chwili obroty sie ustabilizowaly. Po krotkiej przejazdzce przestal dymic i wszystko wrocilo do normy. Dzisiaj jeszcze nie uruchamialem auta ale mam nadzieje ze problemu nei bedzie.

Tak wiec winna byla elektryka a konkretniej woda+elektryka. Silnik bez iskry naprawde wydaje z siebie dzwiek jak by sam rozrosznik sie krecil i tak jak tu kolega PIOTREK21 pisal mozna odniesc wrazenie ze to wina rozrzadu. Dzieki wszystkom za podpowiedzi. Gdyby nie wasza pomoc pewnie odcholowal bym auto do warsztatu a tam wymienili by mi polowe silnika :lol:

Pozdrawiam
Opublikowano
Cieszę się razem z Tobą ,a co do wody to zobacz czy przypadkiem nie pękł przewód spryskiwacza szyb , może leje pod wygłuszenie maski. Nie rób więcej zmyłek pisałeś że iskra jest.
Opublikowano
U mnie bywało podobnie, Nawet teraz czasem sie mi to zdarza. Tzn gdy zrobie za mały odcinek drogi. Wtedy tez dziwnie auto pali. A jak podłączam komp to jest błąd "za niskie napiecie" i nie bardzo wiem jak to wyeliminowac poniewaz akumulatro jest prawie nowy, miernikiem sprawdzam wszystko ok. Błąd ten się pojawia w momencie zakrecenia rozrusznikiem. Tak jak by zabierał cały prad i sterownik nie dostawał. Takze czasem rozruch trwa 5 do 7sek a nieraz 2, max3. Jak to ustrojstwo wyeliminowac?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.