Mój IS jest coś nienasycony

[bodziotx]

Witam.

 

Problem taki z moim kochanym autkiem 318is 92' . Otoz ostatnimi czasy jezdze tylko po miescie i to raczej krotkie dystanse denerwuje mnie jedna rzecz. Otoz apetyt fury. Przejechalem 230 km i juz mi polowa baku znikla (wskazowka pokazuje jak nic 30 a bylo max) a staram sie jezdzic caly czas nie katujac, ponizej 3 tys obr. Tak na to patrzec to wychodzi mi 13l Pb / 100km.

 

Jest jedna ciekawa rzecz jaką zauwazylem. Otoz jak se jeżdze, jazda ciagla to mi wskazowka poziomu paliwa opada powoli, ale najbardziek mnie wkurza ze za kazdym zgaszeniem i powiedzmy po 20 min zapaleniem auta wskazowka opada tak jakby przy kazdym zapaleniu brał conajmniej z litra na start. :/ Przyklad jezdze wskazowka poziomu wachy powoli odpada. Wylaczam auto, za godzine przychodze zapalam i juz wskazowka wachy okolo 2 l nizej niz jak przyjechalem :/ Pod autem nie ma zadnych plam i nawet nic benzyna nie smierdzi wiec raczej nie wyciek. Juz nie wiem co. Moze ktos ma jakies pomysly?

[BdawidMW]

na twoim miejscu sprawdzil bym sode gdyz to ona daje sygnal na kompa a on podlug jej wskazan daje odpowiednia miesznke no i nie wiem czy tez nie przeplywka to tez musial bys sprawdzic

[reserved]

Zauwazylem, ze u mnie wskaznik tez ma jakies "odchyly". Zwykle sie temu nie przygladalem ale ostatnio strzalka zeszla na rezerwe ( tez mi sie wydawalo, ze za szybko ).. akurat zlozylo sie tak, ze musialem odpiac akumulator..po 10minutach podpialem go z powrotem, przekrecam zaplon, a tu wskazowka sie podniosla i rezwerwa zgasla :jawdrop:

[bodziotx]

Zauwazylem, ze u mnie wskaznik tez ma jakies "odchyly". Zwykle sie temu nie przygladalem ale ostatnio strzalka zeszla na rezerwe ( tez mi sie wydawalo, ze za szybko ).. akurat zlozylo sie tak, ze musialem odpiac akumulator..po 10minutach podpialem go z powrotem, przekrecam zaplon, a tu wskazowka sie podniosla i rezwerwa zgasla :jawdrop:

 

To to norma, mi sie czasme zegary wylaczaja na chwile i tez wtedy sie przesuawa ,ale potem wraca a tu chodzi o to ze po prostu paliwo tak wsiaka. A jesli chodzi o sonde to mialem wymieniona 8 miechow temu bo juz z nia mialem tez przegiecia. Teraz nie sprawdzalem an kompie ale kurde raczej watpie. Zreszta nie chce znow (jak zawsze) wydawac 50 zł na kompa ktory wykzae ze wszystko jest git.

[BdawidMW]

no ale jezeli nie sprawdzisz to nie bedziesz mnial pewnosci ze to nie soda lub przeplywka bo jezeli to bedzie w porzadku to ja wskazywalbym na kompa ja wczoraj zakonczylem swap przy swoim i jezdzilem bez podlaczonej sody i musze ci powiedziec ze chodzi inaczej i pali inaczej chodzby po wskazaniach ekonomizera mozna to stwierdzic

[bodziotx]

no ale jezeli nie sprawdzisz to nie bedziesz mnial pewnosci ze to nie soda lub przeplywka bo jezeli to bedzie w porzadku to ja wskazywalbym na kompa ja wczoraj zakonczylem swap przy swoim i jezdzilem bez podlaczonej sody i musze ci powiedziec ze chodzi inaczej i pali inaczej chodzby po wskazaniach ekonomizera mozna to stwierdzic

A jak juz sprawdzisz to mozesz mi napisac ile ci bierze Pb ??

[Kornelio]

a jaka sonde kupiles 8 miesiecy temu?oryginalna czy zamiennik za 80zl?

[bodziotx]

a jaka sonde kupiles 8 miesiecy temu?oryginalna czy zamiennik za 80zl?

 

Kupilem NGK uniwersalna za 360 zł dopasowana do modelu (wg katalogu itd) , raz mialem taka za 80 zł to pożyła pełne 3 dni :/

 

Ale czy tylko sonda moze zwiekszac spalanie. Czy przypadkiem z sonda nie mialbym gorszych osiagow? Bo sprawdzalem auto po wzgledem osiagow na lotnisku i np przyspieszenie 0-100km/h wyszlo mi jak w katalogu 10,1 s. A cos chyab jakbym mial sonde pieprznięta to bym chyba mial osiagi gorsze.