znaleźli sobie porównanie do Koenigsegga

[marek760i]

popularne pismo kościelne obraża nasze BMki jestem obuzony zawsze znajdą sobie porównanie niech sie czepią jakiegoś czegoś audi czy porsche, nie zawsze BMW

http://www.marek760i.republika.pl/sw.jpg

[Pelikan]

Marek czym sie przejmujesz

autor tego artykułu na bank jeździ Oplem Corsą 1.2 rok prod 1996

i w ten sposób daje upust swoim frustracjom, że nigdy w zyciu nie bedzie wlascicielem BMW o Ferrari nawet nie wspominając ...

[PioterW]

proponuję ogłosić głodówkę :P

[Biotit]

a czym autor tego artykułu jeździ?

[sweet]

Marek czym sie przejmujesz

autor tego artykułu na bank jeździ Oplem Corsą 1.2 rok prod 1996

i w ten sposób daje upust swoim frustracjom, że nigdy w zyciu nie bedzie wlascicielem BMW o Ferrari nawet nie wspominając ...

 

tak tak tak, albo jeszcze czyms mniejszym, cc700, albo 126...

to sie chyba w naszym narodzie nigdy nie skończy. na mnie już to nie robi wrażenia, ja po prostu ciesze sie ze swojego bmw, chociaz jest skromne, ale dla mnie najlepsze na świecie. wszystkie te troszke (we właściwym rozumieniu) naiwne hasła, że wszyscy w bmw to dresy lub buraki, albo ze kierowcy bmw to jedna rodzina, sprawdzają sie tak samo jak sie nie sprawdzają. my tu na forum to może i jesteśmy dla siebie mili i pomocni, taka zgrana społeczność, i dlatego jest milo, ale przecież nikt nie ma wpływu na to kto kupuje bmw i co z nim robi. takie rozpowszechnianie stereotypów jest zbyt szeroką generalizacją, nie można bez odpowiedniej wiedzy praktycznej rozciągać pewnej (hmm...) "hipotezy" na tak liczną grupę, jaką są posiadacze bmw. a zazwyczj (nie chcę wywołać dyskusji, są to wyłącznie moje obserwacje) robią to właśnie takie osoby: nie mające nic wspólnego z bmw, czerpiące swoją wiedzę na ten temat z internetowych instruktażowych filmików typu "Dzidek" i pseuso wyścigów ulicznych z samochodami bmw, które wcale się z nimi nie scigały. takie osoby zazwyczaj takze swojej wiedzy na omawiany temat pogłębiać nie chcą, i nie są skłonne do dyskusji.

 

przykład praktyczny:

wejść na forum onetu i zacząć przekonywać ludzi (???) że bmw jest fajne i w ogóle naj.

 

dlatego złości mnie to, jak postrzega się bmw, trzeba oczywiście to zmieniać, bo o tyle się poprawi, o ile my sami się poprawimy. wizerunek to wypadkowa tego co my sami robimy aby nas dobrze odbierano ( i na to przecież mamy wpływ) i tego jak nas wreszcie postrzegają ( i tu wplyw mamy jakby mniejszy). dlatego obchodzi mnie to, ale jednocześnie zacowuję dystans.

i jednocześnie, bo nie miałem okazji wcześniej, chciałbym pogratulować i wyrazić swoje poparcie dla Adminów i Moderatorów, za utrzymywanie forum na wysokim poziomie, wolnym od niskich wyzwisk, wulgaryzmów i tym podobnych, bo to jest wlaśnie to co można zrobić w tym kierunku, aby coś się zmieniło i żeby takich artykułów nie było.

ps: "buraczane bmw" w rozumieniu wypowiadającego się nie musi być wcale tak niepozytywnyą frazą; może się odnosić do agro-tuningu, i takie bmw rzeczywiście nie powinny być widoczne na ulicach, ale wniosukjąc po (widocznej) reszcie artykułu, raczej nie o to chodziło

 

:zlosc: :bokser: :zlosc: :bokser: :zlosc:

 

pozdr, sweet

[7ka]

jezdzi 7ka...tramwajem..

[Luciu-Wrocław]

Buraczane czyli ciemnoczerwone :?: :?: :?: Individual :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[Bartek]

Jeżeli to jest pismo kościelne to są dwie opcje. Jeżeli to pisał dziennikarz to jeździ max CC ale jeżeli proboszcz to już w grę wchodzi S klasa więc nie przeginajcie :P .

Swoją drogą Marek, co Ty czytasz???

[BOSS881123]

W gazecie kościelnej :shock: :mad2:

[jakub]

Może chodzi o jakąś gazetkę pro-rządową czyli jedno i to samo.

Swoją drogą 70% Bmw jest "zburaczonych" cokolwiek to znaczy, więc nie rozumiem oburzenia.

[PNOmi]

:arrow:

Zburaczanych czyli tych stuningowanych po wiejsku czy tych z burakami za kolkiem jest ok 70 % ?

[jakub]

Z burakami za kółkiem, tylko umówmy się, że "burak" nie znaczy człowiek z prowincji.

[PNOmi]

To proste sam chcilabym sie przeniesc na prowincje z miasta - kazdy wie o co chodzi.

Przykre jest to ze tak wspaniala i kultowa marka jak BMW, ktore przecierz wszyscy kochamy zostala w Naszym kraju wysunieta na 1 miejsce burackich, hamowatych, kajdanowatych - malo tego to jeszcze - co sie z tym wiaze - przejechac sie spokojnie przez miasto nie mozna bo policja i tak sprawdzi bmw a nie vectre. Zal - jednak jak to sie mowi milosc to nie tylko przyjemnosc