Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Cytat

Tak, dlatego kupujesz wallboksy Tesli, gadasz o 3 groszach doplat do benzyny, kupiles GOLE iX1 (doslownie GOLE) czy szukasz ceny w Taycanie zamiast Taycana.

Pomijasz jeden ważny aspekt a mianowicie taki że to wszystko sprawia mi przyjemność. Kręci mnie to że pojeździłem chociażby golasem ale przez dwa lata praktycznie bez straty. Wzbogaciłem dzięki temu swoje doświadczenie motoryzacyjne. w taycanie nie szukam jakiejś specjalnie ceny, ba nawet średnio to auto mi teraz jest potrzebne no i wolałbym spaline ale z drugiej strony jeśli jest okazja wzbogacić swoje doświadczenia motoryzacyjne w rozsądnej jak na klasę auta cenie to czemu nie?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
1 godzinę temu, adamjttk napisał(a):

Ale wiesz, ze w wiekszosci cywilizowanych krajow na swiecie w akcje sa inwestowane pieniadze wszystkich obywateli np na emeryture?

I dzieki tym inwestycjom dobrobyt tych krajow (i konkurencyjnosc jego firm) sie zwieksza?

Tak, tak, szczególnie dobrobyt emerytów w USA.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Przede wszystkim fundusze inwestycyjne mocno dywersyfikują swój portfel rozdzielając go na wiele branż oraz wiele firm w branży. Siedzi tam arma analityków która dokładnie przegląda raporty finansowe i na tej podstawie podejmowanych jest wiele decyzji. Sam musk wyzbył się większości akcji tesli, dziś na ich jedynie 13 procent i mocno zdywersyfikował własność firm.

Tymczasem w europie startuje sprzedaż zeekr 7x a wycenie 63 tys euro dostajemy

1. 3.8s do setki

2. headup

3 pneumatyka

4. skórę nappa

5. 100kwh baterii

6. 800v i ładowanie 10-80 w 16 minut, mniejsze bateria ładuje się minut 13

7.  550-620km zasięgu 

jeśli to auto będzie w miarę solidne to model y jest już jeżdżącym trupem, dinozaurem, śmietnikiem historii

IMG_3337.thumb.png.449734a82ace01def25efb634e38448d.pngIMG_3331.thumb.png.a101a5b40ada1c75792dd3c6c6fd43bb.pngIMG_3335.thumb.png.ded51d75df1ed5946237d9c40612e950.png

 

IMG_3336.png

IMG_3334.png

IMG_3333.png

IMG_3332.png

IMG_3330.png

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
2 godziny temu, słonik40 napisał(a):

zeekr 7x a wycenie 63 tys euro dostajemy

1. 3.8s do setki

2. headup

3 pneumatyka

4. skórę nappa

5. 100kwh baterii

6. 800v i ładowanie 10-80 w 16 minut, mniejsze bateria ładuje się minut 13

7.  550-620km zasięgu 

jeśli to auto będzie w miarę solidne to model y jest już jeżdżącym trupem, dinozaurem, śmietnikiem historii

Kibicujemy zeekerowi wiec, zapowiada sie kawal swietnego auta wypakowanego nowoczesna technologia!

PS. Fajny ekran, menu, GUI, uklad ikon etc jak boga kocham gdzies juz widzialem cos podobnego 😜

Jak tu nie lubic Chinczykow, wiedza kogo nalezy kopiowac zeby sie troche w blasku konkurencji ogrzac 🤣

861_c7dd3e9e-7286-4ba6-b2b8-658d64b45025

861_3198d2bb-36fb-4d3d-8b46-3088afc4cabc

 

CIekawi mnie zawsze czemu oni nie kopiuja topowego systemu GUI uznanych producentow premium np takiego 😆🙃

087_52a2f0ba-3c29-4600-9dcc-cc7676a721fb

087_7e40bfee-0cfc-4b9f-9d7b-9d279f3b86ed

 

 

 

 

 

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To też z tesli skopiowane? Ja tu widzę niemieckie premium IMG_3338.thumb.png.7f6b058ae2e7b4ea787f6a73591865a7.png

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Za 5 lat, w 2030r to jak wejdziecie do salonu to 90% aut to beda elektryki, zakaz czy brak zakazu, zrozumcie ta prosta rzecz.

Diesel to bedzie w opowiesciach juz jedynie starych gorali, z silnikow benzynowych beda hybrydy 1.2 + bateria 50kWh, nikt tego gowna kijem nie dotknie bo te napedy beda napedzane karami za emisje jedynie, producent bedzie chetnie je wam wciskal bo serwisowanie tego na i po gwarancji bedzie 3x drozsze od elektryka.

Jak slysze te opowiesci o powrocie do silnikow spalinowych to mnie pusty smiech ogarnia - klient bedzie mial w salonie do wyboru Toyote hybrydowa FWD 120 HP za 180k PLN albo elektryka z Chin z 100kWh bateria, 300-400HP, AWD za 150k PLN. 

Powodzenia ^^

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@adamjttk tak właśnie było rok, dwa lata temu. Jak wchodziłem do salonu Porsche czy Mercedes to 3/4 aut to byly taycany w różnych postaciach oraz różne odmiany Mercedesa Eqe. Dziś jak wchodzę do tych samych salonów elektryki znikły, znajdzie się jeden gdzieś w rogu a w ich miejsce wróciły spalinowe. Ludzie zagłosowali portfelem 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Adam nie zdajesz sobie sprawy jak wielu Polaków czeka na likwidację elektryków. Czekają na wycofanie zakazu sprzedaży aut spalinowych.  

Kolejny kolega kupił nowe auto spalinowe i nawet nie chciał słyszeć o elektryku. Za tym nie idzie zadna merytoryczna argumentacja. Nie, bo nie. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nazywany tutaj przez niektórych śmietnik historii przejeżdża 1600km w 12,5 godziny łącznie z przystankami i to się nazywa wygoda, luksus i komfort użytkowania. To jest przepaść na korzyść samochodu spalinowego i nawet jak ktoś robi 15 tysięcy rocznie z czego 6 tysięcy to raz w roku Chorwacja i Alpy to oznacza że 40% przebiegu pokona w nieporównywalnie większym luksusie. Ludzie głosują portfelem 👍

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
52 minuty temu, słonik40 napisał(a):

Nazywany tutaj przez niektórych śmietnik historii przejeżdża 1600km w 12,5 godziny łącznie z przystankami i to się nazywa wygoda, luksus i komfort użytkowania. To jest przepaść na korzyść samochodu spalinowego i nawet jak ktoś robi 15 tysięcy rocznie z czego 6 tysięcy to raz w roku Chorwacja i Alpy to oznacza że 40% przebiegu pokona w nieporównywalnie większym luksusie. Ludzie głosują portfelem 👍

Bez komentarza

Dla porównania, elektryk w postaci Volvo EC40 na autostradzie, przy minusowej temperaturze, przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów pokazywał mi średnie zużycie energii na poziomie 41 kWh/100 km, a potem trzymał okolice 30 kWh/100 km. To oznacza, że ładując z szybkiej ładowarki GreenWay za 3,15 zł/kWh, 100 km może kosztować nawet 130 zł. Już nie mówiąc o tym, że trzeba go ładować co 200 km, i to w tempie żółwia, bo przecież jest zimno.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

.

Edytowane przez adamjttk

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

szok, są prawdziwe wydechy ???

image.png.c8809f89259326765375057a1f6b5f9b.png

 

Teraz już rozumiem, skąd ten nagły powrót do prawdziwego wydechu. Komuś w Audi zależało na tym, żeby znowu produkować „prawdziwe samochody” w każdym calu. Po latach oszukiwania klientów fałszywymi końcówkami wydechu Niemcy w 2025 roku proponują produkt z najzwyklejszym silnikiem i klasycznym układem wydechowym. To w pewnym sensie powrót do przeszłości – do czasów, gdy Audi radziło sobie fantastycznie i nie musiało zamykać fabryk. Fajnie, że wreszcie zaczęli słuchać zdrowego rozsądku, a nie legislatorów, którzy zmieniają zdanie jak rękawiczki.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@adamjttk ale ty zaczynasz być odklejony od rzeczywistości. Audi wraca do ice, vw wraca do ice, volvo wycofało się rakiem z przejścia 100 procent na bev, Porsche zaczyna spowrotem inwestować w ice a Toyota zawsze twierdziła ze Bev się w całości nigdy nie przyjmie. No i pocieszaj się dalej. Jak kolejny raz będziesz się telepał swoją tesla 120 po niemieckiej autostradzie i będziesz zmuszony wąchać smród z rury nowe a5 kombi której już miało nie być możesz to sobie tłumaczyć szparagami. Siedząc na krawężniku pod ładowarką inkonsumujac kanapkę co 200km możesz dalej wmawiać sobie że wszyscy jadący dużo szybciej od ciebie na pewno na szparagi jadą 😀

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Nie wiem jakim trzeba byc Januszem, zeby nazywac "luksusem, wygoda i komfortem" siedzenie przez 12,5h w aucie segmentu D ^^

Prawdziwym “luksusem, wygodą i komfortem” jest telepanie się elektrykiem segmentu D przez 15h z Norwegii do Polski stając co 2h na ładowarce 🙂

Jechalem ostatnio trasę na narty w Alpy i uważam za luksus ze mogłem be przerwy jechać nawet 5-6h nie ustalając strategii gdzie ładować i czy mi nie zabraknie, bo jechałem późnym wieczorem. Co ciekawe, w Czechach wszystkie stacje benzynowe poza autostradami były zamknięte, więc z ładowaniem byłoby pewnie tylko gorzej (siedzenie w krzakach na odludziu). W Polsce nie do pomyślenia, bo w nocy stacja pełni rolę sklepu monopolowego. 

Edytowane przez BMFun
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, słonik40 napisał(a):

Jak kolejny raz będziesz się telepał swoją tesla 120 po niemieckiej autostradzie i będziesz zmuszony wąchać smród z rury nowe a5 kombi której już miało nie być możesz to sobie tłumaczyć szparagami. Siedząc na krawężniku pod ładowarką inkonsumujac kanapkę co 200km możesz dalej wmawiać sobie że wszyscy jadący dużo szybciej od ciebie na pewno na szparagi jadą 😀

sloniku, samolot na jutro z mojej wioski norweskiej do Gdanska kosztuje 180 PLN

O czym Ty do mnie mowisz?

Jezeli raz w roku jade sam czy z rodzina po niemieckiej autostradzie to ostatnie o czym mysle to zapier**** 180km/h przez 10h ciurkiem, nie jestem masochista ani przedstawicielem handlowym i nie przeliczam godzin jazdy na roboczogodziny w swojej dzialalnosci.

O czym Ty chlopie piszesz, mamy 2025r, to nie czasy ze sie maluchem do Chorwacji jezdzi.

Zrzut-ekranu-2025-02-11-190132.jpg

Edytowane przez adamjttk

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@adamjttk jak się ma porządne spalinowe auto a nie jakiś elektryczny ogryzek to wyjazd w Alpy jest wiele wygodniejszy  niż samolotem. Popakuję wszystkie buty, kaski, narty, ubrania komfortowo w garażu i równie komfortowo rozpakuję się pod samym hotelem. Nie wiem jak ty sobie chłopie wyobrażasz targanie z parkingu na lotnisko przez 2 dorosłe osoby i 2 dzieci 4 par nart, butów narciarskich, kijków oraz walizek i jeszcze może pilnowanie 6 latka. Zbierz to później z taśmy i znowu targaj do taxi czy autobusu i znowu pod hotelem to samo. W samochód za to wsiadam na wieczór albo 3-4 w nocy. Zapinam 160-180km/h na autostradzie i zanim dzieciaki się obudzą to masz już opanowanie większość trasy. Później wystarcza że 2-3 przystanki i na obiad jesteś już na miejscu. Samolot jest super jak masz jedną torbę na osobę która potrafi sobie z nią poradzić, ewentualnie plecaczek. Do Chorwacji sytuacja jest podobna. Wygodniej jest w 12 godzin dojechać autem, jak jechać ze 2-3 godziny na lotnisko + 2 godziny oczekiwania na lot (które coraz częściej w sezonie są mocno opóźnione) + 2-3 godziny lotu + godzina czekania na torby + 1-2 transfer do hotelu. 

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano

Zabawne z tą Chorwacją bo to odwieczny argument ale faktycznie w te strony samolotem wychodzi drogo i niewygodnie.

Jak przeliczałem sobie samolot dla nas 2+2 (nie wspominając już nawet o psie) to wychodziło jakoś 4 x tyle co 20d. 

Do tego na miejscu albo wydawać na ubery (oczywiście nikt tam nie słyszał o fotelikach dla dzieci) albo wypożyczyć auto i w taki oto sposób koszt robi się kolejne x2.

Wracając do tematu - to że usilnie promowana elektromobilność zwolni tempo to nie mam najmniejszych wątpliwości. Łatwo zobaczyć jakie są ogromne spadki sprzedaży przy nawet krótkiej przerwie w dopłatach. Poza tym nawet bogaci ludzie zdążyli się przekonać o ogromnej utracie wartości droższych elektryków. W wielu krajach europy dochodzi do władzy prawica i populiści więc UE będzie dużo trudniej utrzymać swoje plany (a wręcz jestem pewien że będą je przesuwać).

  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

U mnie od wielu lat pattern jest taki. Grecja, Turcja, Hiszpania, Francja, Bułgaria no i wszystkie wyspy to samolot ale Alpy czy Chorwacja to biorąc pod uwagę całokształt samochód jest wygodniejszy. Niektórzy jeszcze jeżdżą do Albanii czy Czarnogóry ale dla mnie to już za daleko. Chorwacja czy Alpy wyjeżdżając rano, wieczorem się jest w domu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.