Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 minut temu, Kriss33 napisał(a):

No to widzisz, wiele się nie pomylilem, jak nie wcale. Tesla w PL 1,6 zł za 1 kWh x 20 = 32 zł na 100 km. To jest dzisiaj w PL jesli masz Teslę i infrastukturę. 

Przecież temat już dyskutowaliśmy na tym forum wiele razy. Fajnie wychodzi jeżdżenie elektrykiem przy fotowoltaice. Dla mnie jazda elektrykiem to 10pln za 100km w 80-85% samochodem przyśpieszającym 3.2s do 100. Przy porównaniu do jakiegokolwiek V8 mam 200pln w kieszeni na 100km. U mnie obecnie 85% ładowania do gniazdko w domu. Tu każdy musi sam ocenić ile będzie ładował się w trasie na mieście a ile w domu. Przez rok zrobiłem 32tys km więc ponad 20tys pln mam w kieszeni. 

Nie polemizuj z idiota bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

co Ty mi chciales pokazać? stacje Tesli? pytanie do kolegi Rufio

Edytowane przez Kriss33
Opublikowano
9 minut temu, Rufio napisał(a):

Infrastrukturę mówisz.....

Zrzut ekranu (36).png

To tu masz ładowarki dające ponad 100kW a Tesla SC sprawdza sie jadąc na południe albo na zachód

image.thumb.png.2f0646950ab5fc1fffd470977017807a.png

Nie polemizuj z idiota bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. 

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Rufio napisał(a):

Ładowanie za skromne 2  - 3 zł/kWh?

Ja za takie ładowanie przez 32tys przejechanych kilometrów zapłaciłem może 500pln, każdy musi sam ocenić czy mu się opłaca czy nie i jaki to będzie procent wyjazdów. Przy dobrym elektryku zrobisz 400km bez ładowania i teraz ile masz jazd gdzie w ciągu dnia robisz ponad 400km gdzie nie możesz naładować się w domu ? A jak nie masz ładowarki w domu to zapomnij o elektryku.

Edytowane przez Jac3kBMW

Nie polemizuj z idiota bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. 

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano
16 minut temu, Jac3kBMW napisał(a):

 Tu każdy musi sam ocenić ile będzie ładował się w trasie na mieście a ile w domu. Przez rok zrobiłem 32tys km więc ponad 20tys pln mam w kieszeni. 

Ile kosztowała fotowoltaika?

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Rufio napisał(a):

Ile kosztowała fotowoltaika?

To nie ma znaczenia, zakładana przed Covidem i już się dawno zwróciła, ponad 100tys km przejechałem już na prądzie. Drugi elektryk jeździ 100% na prądzie z gniazdka. 

Tutaj z bimmera dylematy odnośnie zamiany X6 na iX. Wszędzie takie same dylematy bez wzgledu czy EU czy USA 😉

image.thumb.png.8502c7f30e3af21ea6a3db7c09fbdb78.png

Edytowane przez Jac3kBMW

Nie polemizuj z idiota bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Rufio do czego Ty zmierzasz? Wyciągasz koszt ładowanie w trasie. Przeciętny Polak 90 % jezdzi w koło komina. Czy Ty jezdzis 90 % w trasy?

Mnie jazda w koło komina Teslą kosztuje 15 zl na 100 km, nie mam fotowoltaiki. Spalinowymi od 80 do 100 zł. 90 % w koło komina. Jestem super zadowolony z elektryka najkrócej mówiąc. 

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Kriss33 napisał(a):

Rufio do czego Ty zmierzasz? Wyciągasz koszt ładowanie w trasie. Przeciętny Polak 90 % jezdzi w koło komina. Czy Ty jezdzis 90 % w trasy?

Mnie jazda w koło komina Teslą kosztuje 15 zl na 100 km, nie mam fotowoltaiki. Spalinowymi od 80 do 100 zł. 90 % w koło komina. Jestem super zadowolony z elektryka najkrócej mówiąc. 

To są Pudelkowe zagrania gdzie pseudodziennikarze zawsze pokazują koszty ładowania w trasie za ponad 3pln bez żadnych abonamentów. Dokładnie statystycznie 90% kilometrów w ciągu roku Kowalski robi wokół komina. Te 10% to wyjazdy na wakacje i ferie. 

Nawet wracając z trasy doładowujesz się żeby na 5% dojechać do domu i resztę ładujesz w domu. 

Edytowane przez Jac3kBMW

Nie polemizuj z idiota bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Teraz, Rufio napisał(a):

Nie neguję, jazda w koło komina za 15-20 zł to OK.

Ale mam sporo przejazdów 200-500km w jedną stronę i powrót tego samego dnia.

NIe do ogarniecia elektrykiem.

prywatnie czy słuzbowo?

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano

Służbowo. Ostatnio już mi się nie chciało jechać, to poleciałem samololotem w tą i powrotem 1000km. Lot krajowy, bagaż podręczny można być 30- 40 min przed odlotem.

Dlatego na S-kach cisnę, i brak postojów, wtedy wydchodzi niezła srednia.

Ostatnio 170km 1h,10min w jedną stronę potem na miejscu 5h i powrót w rozsądych godzinach.

W De też podobnie. Trasa 570km, czas jazdy z postojem. niecałe 4h

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
2 minuty temu, Rufio napisał(a):

Służbowo. Ostatnio już mi się nie chciało jechać, to poleciałem samololotem w tą i powrotem 1000km. Lot krajowy, bagaż podręczny można być 30- 40 min przed odlotem.

Dlatego na S-kach cisnę, i brak postojów, wtedy wydchodzi niezła srednia.

Ostatnio 170km 1h,10min w jedną stronę potem na miejscu 5h i powrót w rozsądych godzinach.

W De też podobnie. Trasa 570km, czas jazdy z postojem. niecałe 4h

No i wszystko w temacie, żeby nie pisać oczywistości, też bym w takiej sytuacji nie jeździł elektrykiem. 

Opublikowano
18 minut temu, Kriss33 napisał(a):

No i wszystko w temacie, żeby nie pisać oczywistości, też bym w takiej sytuacji nie jeździł elektrykiem. 

Ja bym służbowo w życiu nie jechał samochodem 1000km 😜 Bez sensu i szkoda czasu. 

Nie polemizuj z idiota bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
9 minut temu, Rufio napisał(a):

500km w jedną stronę i powrót.

Czasami da się polecieć, ale generalnie trzeba autem.

Są inne alternatytwy?

Diesel 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Godzinę temu, Jac3kBMW napisał(a):

To są Pudelkowe zagrania gdzie pseudodziennikarze zawsze pokazują koszty ładowania w trasie za ponad 3pln bez żadnych abonamentów. Dokładnie statystycznie 90% kilometrów w ciągu roku Kowalski robi wokół komina. Te 10% to wyjazdy na wakacje i ferie. 

Nawet wracając z trasy doładowujesz się żeby na 5% dojechać do domu i resztę ładujesz w domu. 

Ktoś kto jeździe 90% wokół komina nie kupuje abonamentu na ładowanie i faktycznie płaci te 3 PLN.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
11 minut temu, karbo napisał(a):

Ktoś kto jeździe 90% wokół komina nie kupuje abonamentu na ładowanie i faktycznie płaci te 3 PLN.

Jeśli nawet, to jakie to ma znaczenie dla kosztów ogółem? Pytanie retoryczne 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Skąd wy wzięliście te 10 procent? Jeszcze niedawno kolega @Jac3kBMW wklejał podzial lądowań z własnej aplikacji. Z tego co pamiętam 30-40 procent lądowań było poza domem. Część suc, część pozostałe miejsca.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Rufio napisał(a):

Cena z butów wyrywa.

Zrzut ekranu (33).png

Slabe sa te ceny ale chyba sobie na to sami jako narod zasluzylismy krotkowzroczna polityka (czy tez jej brakiem) apropo infrastruktury energetycznej w kraju.

W Norwegii na Ionity zamiast 2,50 PLN/kWh jest 1,4 PLN/kWh, w Niemczech 2,1 PLN/kWh, we Francji 1,65 PLN/kWh

 

Ciezko winic elektryki i ich technologie, to problem krajowy.

 

1 godzinę temu, Rufio napisał(a):

Nie neguję, jazda w koło komina za 15-20 zł to OK.

Ale mam sporo przejazdów 200-500km w jedną stronę i powrót tego samego dnia.

NIe do ogarniecia elektrykiem.

Stary, to sa IDEALNE warunki dla elektryka jak sie masz gdzie ladowac w domu.

Jak masz np taka Tesle TM3 LR to z naladowanego auta jedziesz spokojnie 300-350km, doladowujesz sie gdziekolwiek przez moze 10 min na DC i wracasz na tym do domu i robisz te 500km dziennie bez problemu (tyle ze nie 160 km/h a 130-140km/h)

Jak masz tania energie w domu to jazda w BEV w porownaniu do ICE bedzie 2x tansza conajmniej.

edit - sorry, nie doczytalem, ze mowisz 200-500km w jedna strone.

Jakbym mial bardzo duzo sluzbowo jazd po 400-1000km dziennie to bym kupil sobie 520d czy 530d z komfortami i olal elektromobilnosc przez najblizsze kilka lat.

Edytowane przez adamjttk

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
6 minut temu, adamjttk napisał(a):

Slabe sa te ceny ale chyba sobie na to sami jako narod zasluzylismy krotkowzroczna polityka (czy tez jej brakiem) apropo infrastruktury energetycznej w kraju.

W Norwegii na Ionity zamiast 2,50 PLN/kWh jest 1,4 PLN/kWh, w Niemczech 2,1 PLN/kWh, we Francji 1,65 PLN/kWh

 

Ciezko winic elektryki i ich technologie, to problem krajowy.

Oczywiście te firmy grają w ch...ja, bo mogą. Dopóki elektryki w PL to margines to tak będzie.  Ale nie jest tak xle. Wczoraj ładowałem się na Polenergi 180 kW za 2,19 bez żadnych abo.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

@adamjttkjak wlasiciele tesli to robią? Spokojnie jedziesz 350-400km a z podsumowań wyjazdu do polski ładowanie wychodzi co 200km? jak dla mnie regularne trasy 500-600 km to jest dziś deal breaker na niekorzyść ev. Musisz ZAWSZE gdzieś znaleźć ładowarki i na każdej trasie popswiecic pół godziny, płacąc przy tym jak za zboże i sprowadzając oszczędności ładowania z własnego gniazdka do zera. ice te 200-300km obracam w jedna stronę bez mrugnięcia okiem a tankuje pare dni po powrocie,

Edytowane przez słonik40
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, słonik40 napisał(a):

Skąd wy wzięliście te 10 procent? Jeszcze niedawno kolega @Jac3kBMW wklejał podzial lądowań z własnej aplikacji. Z tego co pamiętam 30-40 procent lądowań było poza domem. Część suc, część pozostałe miejsca.

Że statystyki i z życia. 

Przeciętny Polak to nie kupuje nowego auta, a już tym bardziej Tesli S.

Edytowane przez Kriss33
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

aha ok czyli właściciel tesli model s to jest ktoś nieposiadający w tym temacie praktycznego doświadczenia ale za to powtarzający jak mantra reklamowe slogany o przeciętnym kowalskim. tak samo jak mityczny zasięg 400km podczas gdy u kolegi Adam jak byk wychodzi 202

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.