Czy to wina uszczelniaczy???. M52 pali litr oleju na 1000km

[ROBERT MALINOWSKI]

Prosze powiedzcie jaka jest wasza opinia. moze ktos juz robił uszczelniacze i wie jak awaryjne są uszczelniacze w BMW i ile moze złopac uleju z ich winy ?????!!!!![/b]

 

Ja robiłem uszczelniacze :D i nic poza tym więc chyba mój przypadek jest miarodajny.

Brało 0,7 litra na 10.000 km a po wymianie około 200 ml na 10.000 km.

 

Oczy bola od koloru ktorym napisales swoj post. :8)

 

Mnie nie bolą.

 

Zanim zaczniesz rozbierac pol silnika, wymien olej na syntetyczny

 

Zastanawiam się dlaczego zmieniać olej na rzadaszy. Tak na agrologikę zużycie oleju wzrośnie :D

[kis]

Witam, to moze ja cos ci podpowiem. Jak kupilem swoja babcie , zalalem ja olejem castrol magnatec 10w40 polsyntetyk ,powiem ze przez okres do nastepnej wymiany kupowalem olej na dolewke ze 3 razy :duh: , fakt ze na poczatku pedal w podlodze non stop, ale przerazilo mnie znikanie tego oleju, po nagrzaniu z bagnetu kapal jak woda :mrgreen: .

Teraz zalalem pelny syntetyk Shell Helix Ultra Racing 10W60 i zrobilem od zalania 5600 km i nie musze nic dolewac . Ciagle mam stan. Podejzewam ze mala dolewke zrobie przy 7000 tys od wlania.

Zmien najpierw olej na pelny syntetyk ,najepiej kup motula competition 300v 15w50 (wbrew pozorom pelny syntetyk) i wtedy sprawdz czy olej bedzie znikal. Pozdrawiam

[Dragon240-BMW Klub Polska]

dzieki Kis juz słyszałem o takiej próbie nie wiem czym wczesniej był zalany ale nie było takich problemów raczej. Pisze raczej bo nie wiem tego napewno ale wydech nie był czarny jak ja kupiełm wytgladł normalnie tak jak powinien. Spróbuje przed remontem zalac go syntetykiem, a dlaczego tym a nie tak jak ty Castrolem

[kis]

bo motul jest lepszy, ja nie zalalem ze wzgledu na cene. Jesli masz kase to lej motula. Castrol mnie kosztowal taniej niz motul, juz nie pamitam ile, ale wychodzilo cos okolo 40 zl za litr castrol. Natomiast moj brat leje motula do nissana 200sx i kupuje w 4 litrowym opakowaniu za 230 zl i jest to rewelacyjny olej!!. Do bmw wchodzi okolo 6 l to juz spory wydatek.

znalazlem na allegro motula za 110 zl za 2 litry (nowe opakowanie) ,ale balbym sie kupic olej z allegro. Pozdrawiam

[Dragon240-BMW Klub Polska]

no ja tez bym sie bał z allegro olej jeszcze z tych najdrozszych

[Camillo]

witam

Do pocieszających się raczej nie zaliczę, bo uważam że okopcone wydechy i widoczne kopcenie (nawet na niskich obrotach) dobrze nie wróży.

Jednak równiez polecam zmianę oleju na pełny syntetyk :cool2:

U mnie nic nie kopci, jednak też brak olej (po zakupie zalałem półsyntetyk BP 10W40 - stanowczo odradzam :nienie: ), dolałem ze 3 litry 11tys.

Teraz zalałem Mobila 5W50 i po 2 tys. stan oleju ledwo drgnął do dołu (na miarce tak ze 2 mm) więc widać że tyle nie spala.

"Styl jazdy" :twisted: bardzo wpływa na zużycie oleju i podsumowanie jest takie:

słabszy olej + częste dowleki = dobry olej (+ ewentualne dolewki)

 

pozdro

[katar14]

Czytałem o tym duzo tzn o silnikach M52 czyli taki jaki ty masz - są tam aluminowe bloki i są bardzo czułe na przegrzanie - efekt przegrzania to duzy pobór oleju.

Nie jestem pesymistą ale wielu forumowiczów wypowiadało sie własnie na temat tych silników z własnego doświadczenia - niestety ponoć taki słąby punkt tych bloków w M52.

[Dragon240-BMW Klub Polska]

Dzisiaj znowu zaglądnełem do stanu oleju poniewaz kjontrolka od oleju po zapaleniu gasła pózniej niz zwykle i przy ostrym hamowaniu zaczynała czasmi (zadko) chwilowo sie zapalać. Podejżewajac brak statnu oleju sprawdziłem to i dolałem olej w ilosci 1 litra, albo to sie ustabilizowało po dolaniu preparatu Xeramic (pisałem ze przy ostatnim dolewaniu wlałem cała puszke 500 ml), albo przesadziłem wtedy z szacowaniem spalania. Znowu jest nizsze niz ostatnio podałem.

 

Poczatkowo myslałem ze to 1 litr na 1000 km, potem, że to 0,7 litra na 1000 km (liczone wraz z wyciekiem z pod miski, wyciek o nieustalonym rozmiarze. Dzisiaj jestem przekonany, ze to bedzie jeszcze mniej. Szkoda, ze nie spisałem licznika, ale jestem przekonany, ze zrobiłem miedzy 2000 a 3000 km od tamtej pory, a uzupełnienie stanu oleju do idealnego to max 1,5 litra, narazie nie jestem w stanie okreslic bo jescze cały olej nie sciekł a po dolaniu litra jest troche poniżej minimum. Myśle ze jak auto postoi to stan bedzie idealny, ewentualnie do 0.5 litra bedzie brak. Ale nawet przyjmując ze wzioł 1,5 litra na 3000 km to wychodzi spalanie. Że bierze mi 0.5 litra na 1000 km przy jezdzie prawie cały czas agresywnej i obrotach bardzo czesto rzedu 4-6 tys. Mysle, ze to nie jest duzy ubytek, a słyszałem, ze moga brac duzo te silniki szczególnie przy dynamicznej jezdzie. Dodam, że jest jeszcze dodatkowo w tej ilosci co ubywa ten wyciek z którego nie jestme w stanie sprawdzic ile moze uciekac.

 

 

Jedynie to co mnie martwi to okopcone wydechy jak smoła. Podejrzewam ze to moze byc wina nie działającego systemu ABS i ASC na którym długo jezdziłem. Okazuje sie, ze moze to byc wina ASC bo silnik który miałem uszkodzony od regulacji przepustnicy mógł troche przymykac przepustnice i powodowac złe spalanie (z weydechów smierdziało bęzyną). Teraz zrobiłem juz wszystko i sprawdze czy dalej brudzi wydechy. Ktos tutaj pisał, ze spalanie oleju nie brudzi wydechów na czarno tylko zła mieszanka i to by sie zgadzało z moimi podejrzeniami, zresztą auto teraz jest dynamiczniejsze. Sprawdzany był na orginalnym komuterze do BMW nie ma zadnych błedów w silniku i była zrobiona pełna diagnostyka wiec to wyklucza róznegfo rodzaju sondy itd.

[shark]

Chciałbym coś dodać na temat spalania oleju w silnikach BMW.

Silniki BMW są tak spasowane że zużycie pierścieni nie wpływa zbytnio na spadek osiągów, za to wpływa bardzo znacząco na apetyt na olej, zwłaszcza przy wysokich obrotach.

Silnik m30 w e32 z pękniętym tłokiem pozwala bez problemu przekroczyć autem 200 km/h - to świadczy o spasowaniu silników BMW. :cool2:

 

Mój silnik (1.8 m10) przy dość znacznie zużytych pierścieniach(po otwarciu korka wlewu oleju mocno dmucha nawet na wolnych obrotach) ma dobre osiągi i przy spokojnej jeździe nie nie bierze prawie wcale oleju.

Natomiast przy kręceniu silnika do 5-6 tyś obrotów zużycie oleju wzrasta i to bardzo- wystarczy przeciągnąć do 6 000 RPM np na 2-ce i spojrzeć w lusterko :mrgreen:

U mnie także końcówka wydechu jest okopcona na czarno co świadczy o zużyciu pierścieni

Przy zużytych pierścieniach można zaobserwować czarny dym patrząc na końcówkę wydechu, podczas gdy druga osoba wkręca silnik na wyższe obroty.

Przy zużytych uszczelniaczach zaworowych dym z wydechu jest siwo-niebieski

Edytowane 8 Października 2006 przez shark

[Dragon240-BMW Klub Polska]

dzieki za info biore to pod uwage własnie no trudno bvedzie remont albo zmiana silnika za jakis czas narazie kłade lage na to :)

[kiloff]

dragon : 0,5 litra na 1000km to wcale nie jest "nieduzo" .. tyle zdrowy silnik powinien wziasc ale na okres od wymiany do wymiany .. moja poprzednia juz troche "zurzyta" M52 brala od wymiany do wymiany max 1,5 litra ...

[krasek]

oj dziwne sa wasze silniki M52 moj krecony jest kilka razy jak jezdze do 6000 obr i nieraz do odciecia 6700obr i nie bierze nawet kropli oleju od wymiany minelo juz 10tys km

[MAJSU_WuWuA]

Witam, to moze ja cos ci podpowiem. Jak kupilem swoja babcie , zalalem ja olejem castrol magnatec 10w40 polsyntetyk ,powiem ze przez okres do nastepnej wymiany kupowalem olej na dolewke ze 3 razy :duh: , fakt ze na poczatku pedal w podlodze non stop, ale przerazilo mnie znikanie tego oleju, po nagrzaniu z bagnetu kapal jak woda :mrgreen: .

Teraz zalalem pelny syntetyk Shell Helix Ultra Racing 10W60 i zrobilem od zalania 5600 km i nie musze nic dolewac . Ciagle mam stan. Podejzewam ze mala dolewke zrobie przy 7000 tys od wlania.

Zmien najpierw olej na pelny syntetyk ,najepiej kup motula competition 300v 15w50 (wbrew pozorom pelny syntetyk) i wtedy sprawdz czy olej bedzie znikal. Pozdrawiam

 

Miałem ten sam problem z Castrolem 10w40 :!: Samochód od nowości był zalany Castrolem txt 5w40 przy przebiegu około 100 tyś "fachowcy" z FeuVert zalali mi przez pomyłkę Castrola Magnatec 10w40 i samochód zaczął go wciągac jak odkurzacz :) tj jakas kreska z bagnetu na 1000 km jadąc spokojnie na trasie w miescie schodziło duzo szybciej ! Mechanicy odrazu mówili uszczelka pod głowicą ! Ale przed remontem stwierdziłem że wymienię olej na nowy i zobaczę jak to będzie zalałem Castrola RS 10w60 i teraz nie bierze ani GRAMA oleju no i odzyksał wigor bo na 10w40 był jakiś zamulony. Więc polecam zmiane oleju zanim zaczniesz cały remont silnika !

[Dragon240-BMW Klub Polska]

oj dziwne sa wasze silniki M52 moj krecony jest kilka razy jak jezdze do 6000 obr i nieraz do odciecia 6700obr i nie bierze nawet kropli oleju od wymiany minelo juz 10tys km

 

Czytałes moze instrukcje samochodowe i znasz zasade jak to sie dzieje ??? Chyba nie, wiec przypomne ci ze jest cos takiego jak fabryczne ustalenie pewnej ilosci oleju która nawet nowe auto moze brac ale nie musi. Wiec nawet nowe auta moga brac i to nawet wiecej niz 0.5 litra na 1000 km. Auto jak nie bierze oleju ani grama to tez zle. Najbardziej optymalnie to jest od wymany do wymiany czesc poziomu na skali.

[Dragon240-BMW Klub Polska]

 

Miałem ten sam problem z Castrolem 10w40 :!: Samochód od nowości był zalany Castrolem txt 5w40 przy przebiegu około 100 tyś "fachowcy" z FeuVert zalali mi przez pomyłkę Castrola Magnatec 10w40 i samochód zaczął go wciągac jak odkurzacz :) tj jakas kreska z bagnetu na 1000 km jadąc spokojnie na trasie w miescie schodziło duzo szybciej ! Mechanicy odrazu mówili uszczelka pod głowicą ! Ale przed remontem stwierdziłem że wymienię olej na nowy i zobaczę jak to będzie zalałem Castrola RS 10w60 i teraz nie bierze ani GRAMA oleju no i odzyksał wigor bo na 10w40 był jakiś zamulony. Więc polecam zmiane oleju zanim zaczniesz cały remont silnika !

 

 

Wiesz słyszałem to juz z 3 raz, od róznych osób, ze to jest mozliwe, a ja nie wiem na czym był wczesniej jezdzony, wiec moze i na full syntetyku. Teraz jest w nim jakis Oploski półsyntetyk (niby to mobil ale w butelkach Opla), ale słyszałem ze niby narzekają na niego. Przebieg auta jest niby 190 tys troche mało jak na takie zurzycie mimo ze 0.5 to nie duzo i teoretycznie ma prawo tyle brać. Jeszcze pojeżdze z 4 tys i zmnienie na full syntetyk jakis dobry. Wtedy bede wiedział czy to tez mnie dotyczy. Czy remont.

[MAJSU_WuWuA]

Na twoim miejscu zmieniłbym olej jak najszybciej bo to niewielki koszt ! Jeżeli tyle ci go spala to nagroamdzi ci się naprawde duuużo nagaru to dojdą przynamniej jeszcze świece do wymiany... Pzdr

[Dragon240-BMW Klub Polska]

Dzieki Majsu_WuWuA za rade

 

Teraz wórciłem z trasy i tak próbowałem analizowac jaki był stan licznika wtedy bo sprawdzałem tylko wyleciało mi to z hgłowy i moze nawet to byc 4000 tys km. Wiec te 1,5 litra na 4000 km to nie tak wiele to wychodzi zaledwie 0.37 litra

 

Moje przekłamanie wiąże sie z tym ze robie duzo kilometów i nawet nie zauwazyłem ze juz zrobiłem tyle. Dokładnie i tak nie sprawdze póki sobie nie znaotuje ale bierze około 0,5 litra, a zmienie na syntetyk i wtedy ocenimi jak to wyglada

Edytowane 8 Października 2006 przez Dragon240-BMW Klub Polska

[MAJSU_WuWuA]

Niewiele ?? Tyle to może ubyc od wymiany do wymiany jak już no chyba że się na torze jeździ :) 1,5 litra na 4000 to powoli zaczyna ci się Trabant robic ;)

[Dragon240-BMW Klub Polska]

:) ale smieszne, ale fakt sam sie usmiałem. No trudno taki los. Mam BMW trabanta :)

[rorafalki]

Witam,

nie chcę być niegrzeczny ale według mnie szkoda miejsca na serverze na opinie typu może, nie wiem itp. Albo coś jest albo czegoś nie ma.

P.S. Jeszcze nie słyszałem opinii, że jak samochód nie bierze oleju to jest źle :mad2: , czemu? bo tak...

[Dragon240-BMW Klub Polska]

Troche jestes niegrzeczny, ale tylko troche. Wiec jest ci to wybaczone :P

 

Odnosnie nie brania oleju "wcale" oznacza to, że ma mniej obfite smarowanie, a tym samym wieksze tarcie w róznych kluczowych elemetach silnika (moze to byc minimalna róznica w oporach, napewno nieodczuwalna w exploatacji), ale przez lata uzytkowania okarze sie, że dwa tak samo uzytkowane silniki i zalewane takim samym olejem bedą wykazywały inne parametry (np cisnienie na cylindrach). Chodzi mi tutaj o zuzycie rzedu 1/4 miarki na bagnecie od wymiany do wymiany max

[rorafalki]

Jeśli od wymiany do wymiany weźmie odrobinę oleju to jest OK (ale tylko troszkę), ale jeśli auto zaczyna brać większe ilości oleju lub jeśli trzeba dolać to na pewno coś jest nie tak :nienie: . Powiem szeczerze, że jesteś odważny. Jeździsz autem i dolewasz oleju. Ja bym nie spał całymi nocami dopóki nie ustaliłbym powodu znacznego zwiększenia konsumpcji oleju :doh:

P.S. ...tylko troszkę niegrzeczny - tak natura. Jak dla mnie to coś jest lub nie ma. Nie lubię odpowiedzi tzw. szarych.

[Dragon240-BMW Klub Polska]

no wiesz ile mozna nie spac tydzien dwa a potem juz przywykniesz :) Nic nie zreobie remontu albo zmiany silnika naraze nie zrobie bo nie mam kasy takiej

[rorafalki]

Prześledziłem wszystkie posty i (według mnie):

- zmierz (dolej olej do pól stanu) i pokonaj określony dystans (np. 1tys. km) wówczas będzie wiadomo ile dokładnie bierze oleju, zrób to w tych samych warunkach (najlepiej po nocy, na równym podłożu)

- nie dolewaj "ulepszaczy" bo jeśli Ty będziesz robił remont to będziesz zły sam na siebie, a jak komuś sprzedaż auto i ktoś będzie robił remont to Cie zemści że hej (mam na myśli dużo czyszczenia z nalotu gumowo-lepiącego)

- i ostatnie, chyba najważniejsze, daj troszkę odpoczć swemu autku, już chyba wystarczająco dostało w kość

Mam nadzieję, że zdrówko silnika polepszy się :8)

[katar14]

Dla mnie takie branie oleju nie jest dobre - mowisz ze fabryka przewiduje takie branie oleju , ok moze i przewiduje (sadze ze sie tak zabezpieczaja) wiec załuzmy ze bierze 1,5 litra na 4000 km i po 12000 tys km juz ci brakuje 4 lirty oleju , samochód staje na drodze i okazuje sie ze silnik sie zatarł ( bo założmy ze nie zagladałęs pod maske) - Dragon nie oszukujmy sie takie branie oleju to masakra jak dla mnie