Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie,


Przed wyjazdem na wakacje zmieniłem komplet filtrów i olej. Po zmianie pojawił się błąd na desce. Po odczytaniu wyszły takie błędy:

4A74

4A79

4CAE

(Powyższe błędy są od dłuższego czasu) oraz:

4501 exhaust recirculation regulation - EGR

4620 Rail-pressure plausibility pressure-controlled jest związany z ciśnieniem w układzie paliwowym. Jako, że zmieniałem filtr paliwa, to uznałem, że przez to iż go nie odpowietrzałem to dlatego on wyskoczył.


Skasowałem błędy i po pokonaniu 2000 km podczas wakacji odczytałem ponownie:


4A74

4A79

4CAE


oraz:

4501 exhaust recirculation regulation - EGR

4620 Rail-pressure plausibility pressure-controlled

40D4 - EGR Actuator Position Control

4BDC - fuel presupply control

4D03 Abgasgegendrucksensor


Myślicie, że problemem będzie niesprawny EGR, czy raczej któryś z czujników? Najgorsze jest to, że właściwie nic się z samochodem nie dzieje. Jedyne co zauważyłem, to przy wrzuceniu 2 i mocnym dodaniu gazu, jest lekkie zadławienie i dopiero idzie.


Proszę o opinie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
EGR na bank ci się blokuje. Ja miałem tylko błędy EGR i też przy depnięciu go dławiło.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Na początek czyściłem, ale mam już nowy, tylko brak czasu na wymianę.
Opublikowano

W moim (i innych) przypadku błąd 4501 był od niesprawnego elektrozaworu od EGR. To dławienie na 2/3 też miałem, na 4,5,6 już auto w miarę dobrze jechało: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=330930&p=2422770&hilit=4501#p2422770

Po wymianie problem z przymuleniem i błędem nie pojawił się od prawie roku.

Na początek możesz odpisać wtyczkę od tego elektrozaworu (jak w temacie wyżej) i sprawdzić czy nie ma już tego przymulenia na 2/3.

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dziś wymieniłem ten zasra.ny zawór. Po 250 tys, nigdy nie ruszany, po dobroci nie miał zamiaru wyjść. 3 godziny psikania różnego rodzaju odrdzewiaczami penetratorami i nic. Nawet o minimetr nie chciał się ruszyć. Stary zmasakrowany bo zrobiony jest z czegoś miekkiego. Dobrze że jest przykręcony do twardego materiału. Także w ruch poszedł śrubokręt i młotek aby spróbować to rozszepić. Niestety nic to nie dało. Napierdzielanie młotkiem w ten zawór aby go ruszyć chociaż o milimetr też nic nie dawało. Zdesperowany zastosowałem dużo większy młotek, bo musiałem go wyjąć, bo ten już się nie nadawał do pracy. I w końcu się ruszył trochę w bok. Także można było wkręcić śruby od dołu i po trochu wypychać zawór, wkręcając je. Powierzchnia styku była jak zespawana bo zawór się utlenił. Reszta poszła już bez problemu. Jak ktoś myśli że pójdzie bez problemu, to jest w błędzie:) Zawór był nowego typu firmy WAHLER.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.