Skocz do zawartości

Jak podpiac kable do swiec + niechodzi na paliwie.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

 

prosze patrzec na moj ostatni post -> bo niechcialem nowego otwierac tematu

 

|

\/

|

\/

|

\/

Edytowane przez zmp3
Opublikowano
Bo filtr paliwa jest pod podwoziem w pobliżu zbiornika paliwa. Wejdź do kanału i szukaj w okolicach zbiornika walca o śr. ok. 5cm do ktorego dochodza z dwóch stron przewody paliwowe(gietkie) tu poszukajhttp://moto.allegro.pl/show_item.php?item=120878487 :cool2:
Opublikowano

Dobra znalazłem ale nie kolo zbiornika tylko kolo silnika z przodu za kolem kierowcy tak mniej wiecej. ale wyglad mi pasuje do takiego jak widzialem na necie wiec pewnie to to.

 

Dzieki za pomoc. Temat mozna usunac albo bloknac.

 

I mam nadzieje ze jego wymiana pomoze :)

Opublikowano

no i nie pomogla wymiana filtra paliwa :/ mam pytanie wyciaglem swiece i popieprzyly mi sie kable ktory ma byc gdzie podpiety ? te do swiec. i wie ktos jak zrobic zeby auto normalnie chodzilo na paliwie ??

 

prosze o pomoc bo teraz auto mi stoji i nie mam jak jezdzic :/

Opublikowano

Sorki za ta oczywista pomyłkę. :P Ale pomyliły mi się modele.(Miałem oba) Oczywiście w e36 filtr jest w tym miejscu jak to opisał kolega przy zbiorm=niku pod spodem jest w e34. :oops:

A co do postu odnośnie kabli to ja zawsze sprawdzałem numery cylindrów na kopułce rozdzielacza- a jaki to jest silnik tzn typ silnika. Bo 1,6 to wiem z opisu.

Opublikowano
typ silnika m40 a ja nie wiem jak to odczytac poprostu i przeczyscilem lekko swiece i popieprzylem kable to niechce wogole nawet na gazie dzialac poprostu masakra :/ i sie narazie wkurzam strasznie. A i jaka ma byc przerwa na swiecach >??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.