Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam.Mam pytanie do osob ktore jezdza do Niemiec: czy mozna dogadac sie z tamtejszymi obywatelami w jezykach angielskim lub polskim? Nie znam niemieckiego a chcialbym wybrac sie tam po auto.Dostalem od znajomego Niemca adresy kilkunastu komisow i nie wiem czy nie jade tam na darmo.Dzieki za pomoc.Pozdrawiam
Opublikowano
Jesli chodzi o komisy to ciezko trafic na polaka ktory sprzedaje. Trzeba cos szprechac po niemiecku/turecku czesto przydaje sie angielski. ale na polski raczej bym sie nie nastawiał.
Opublikowano
zależy na jakiego niemca trafisz :D jeden z Toba pogada po angielsku a inny nie. Tam szanuja swoj jezyk i niechetnie rozmawiaja po angielsku, ale jak ma sprzedac to cos tam powie
Opublikowano

z mojego malego doswiadczenia sprzed trzech tygodni, angielski znala tylko kelnerka i to niezbyt dobrze, reszta nic a nic

 

z doswiadczenia meza kuzynki który tam mieszka, angielkiego troche kumaja młodzi, reszta nic nie kuma :)

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Oj, ciężko się dogadać po angielsku, nawet w salonie BMW nikt nic nie kumał... :duh:.

 

Zrobiłem patent w tym stylu że zadzwoniłem do kolegi który perfekt szprecha, włoczyłem głośno mówiący i koleszka posłużył nam jako tłumacz hehe... :norty:.

 

A myślałem że to cywilizowany kraj :twisted: .

Pozdrawiam

Rafał F.

Opublikowano
to chyba mowimy o 2 roznych krajach. Na zachodzie Niemiec wszyscy mowia po angielsku, jest obowiazkowy w szkolach od 2 wojny sw.( przypuszczam ze w tym salonie BMW to "waszego angielskiego" nikt nie kumal.) Na wschodzie Niemiec nie wiem bo tylko tamtedy przejezdzam ;-) Wracajac do tematu- w komisach prawie zawsze znajdzie sie jakis pracujacy Polak, albo ktos kto po Polsku albo po Rusku gada, ale generalnie nie ma co liczyc tylko na to tylko trzeba sie jezykow uczyc ;-)
Opublikowano
Bad Boy święta prawda! Wszyscy znajomi handlarze mówią mi to samo, a Polaka można spotkać wszędzie, nawet pytając kogoś o drogę ;)

Glasurit Polska - Division of BASF - The Chemical Company

Profesjonalne dobieranie lakierów samochodowych.

Opublikowano
Dokladnie ja sie zgubilem zeszlym roku w pewnej miejscowosc neumynster czy jakos tak kolo Hamburga poszlem na miasto i sie zgubilem zaczolem po angielsku a skonczylem na polskim a byla to pierwsza lepsza osoba....
moje modele
Opublikowano
Ostatnio jak wracałem busem, to kierowcą był niemiecki Polak lub naodwrót. :mrgreen: W sklepie mówiłem łamanym niemiecko - angielskim i spokojnie się dogadałem. Wystarczy się przełamać, a potem to już samo jakoś idzie.
Opublikowano

Ja szukajac autka spotkalem 3 komisy ktorych wlascicielami byli polacy i byli bardziej uczciwi... o wiele bardziej niz turcy itd... i mieli lepsze auta.

 

O angielskiem zapomnij.....mlodzi umia starsi... nie spotkalem jeszcze .

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano
Ja szukajac autka spotkalem 3 komisy ktorych wlascicielami byli polacy i byli bardziej uczciwi... o wiele bardziej niz turcy itd... i mieli lepsze auta.

 

O angielskiem zapomnij.....mlodzi umia starsi... nie spotkalem jeszcze .

 

odwiedzając jeden komis rodowity niemiec mowil po angielsku bardzo dobrze (ok 40 lat chłop miał) w takim razie nie mam szczescia do polakow a komisow zwiedzilem w ... i jeszcze troche.

Opublikowano

Zalezy jak kto trafi, kiedys stoje na skrzyzowaniu w Gliwicach i jakis niemiec przez szybe pyta sie jak na autobane na Zgorzelec, a ze ja po niemiecku prawie nic, tyle co troche rozumie, to jakos probowalem mu to wytlumaczy, ale nic nie rozumial raczej, bo droga byla zawila, kawalek dalej sie zatrzymalem i oczywiscie syn umial po angielsku a facet zero.

 

A co do polaka ktory mial komis w niemczech to kuzyn kupil tam swoje E 36 i do dzisiaj smiga fajnie, ma ksiazke serwisowa itd.. co prawda cena wyzsza niz u turkow ale warto. Polak pomimo ze chcielismy sami zalatwic formalnosci od razu pojechal pod urzad komunikacji i szybko wszystko zalatwil, a przy kazdych odwiedzinach urzedu, a robil to czesto bo widzialem dosc duzo aut sprzedawal to bral numerek do kolejki wiec mozna powiedziec ze kolejka go nie obowiazywala :) Od razu widac ze rodak :) mysli przyszlosciowo.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
  • Członkowie klubu
Opublikowano
przypuszczam ze w tym salonie BMW to "waszego angielskiego" nikt nie kumal

 

Nie kumał bo nikt nie znał, więc jak mogli skumać :!: :twisted: .

Pozdrawiam

Rafał F.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.