Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
3 czy 4 lata wstecz miałem podobną sytuację. Na parkingu, wewnątrz kamienicy, w Gdyni prawe drzwi mojej hondy zarysowała pewna babeczka i zostawiła za wycieraczką nr telefonu. Początkowo nie zauważyłem tej kartki - gdy wsiadałem do samochodu strasznie padało - nawet na światłach chciałem ją wywalić. Dopiero pod domem okazało się, co to za informacja. Otrzymałem wtedy blisko 2 tys. I też o 2 tyś. mniej wystawiłem - po pół roku - auto do sprzedaży.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.