m62 jest moc silnika i nie ma mocy

[gora80]

Witam może Moderatorzy uznają że nie wolno mi pisać w tym działe o tym ale przecież chodzi o silnik . W x5 jest taki sam co e 39 ten m62 Ja mam 4.4 i taki problem ,piszę na forum ale bez skutku,więc może tutaj dostane pomoc.

 

Witam ,podbijam jeszcze raz wątek.....mocy i nie mocy w e 53 4.4.b ,

Otóż .... raz moc jest raz nie ma. Żadnych błędów w inpie -czyli w kompie sterownika. Ktoś kto sie interesował to wie że wszystko zrobione, powymieniane.

Pytanie moje czy ktoś miał taki przypadek że np: odpala silnik zimny lub ciepły i słychać jakby załączona wiskozę wycie jej (czyli od razu inna praca silnika) i brak mocy - wciskasz pedał i nie wciska Cię w fotel. Potem jedziesz z 2 kilometry wciskasz pedał gazu jedzie jak szalony, Potem znowu nie.

Nie miałem do czynienia z takimi silnikami i nie wiem co to może być. Nasuwa mi się albo klapy w kolektorze ssącym o ile są lub przepływomierz. Ale jak napisałem nie wiem.

Dodam że w Lublinie są ,,fachowcy,, od bmw -BRJ , ale miałem z nimi do czynienia przez 30 min, i nie oddam tam auta,zresztą słowa zostawić auto będziemy diagnozować a roboczo godzina to 120 zł mówi samo za siebie...zresztą sam pracuję w takiej branży.

oczekuję jakiejś mądrej rady nie wierzę że nikt nie miał takiego problemu.

To jeszcze dodam że świece nowe ,filtry oleje nowe pompa paliwa daje 3,4 3,6 bara. Błędów w INPIE brak i wszystkie podzespoły pracują bdb.

pozdrawiam

Bmw X5 e53 2001r silnik m62 4.4 benzyna

[Dombrek]

Niestety elementów może być sporo - zacznij od przepływomierza i filtra paliwa. Możesz też mieć walniętą przepustnicę - jest elektroniczna i lubi się zepsuć i właśnie takie objawy daje, a w INPIE nie zawsze pokaże błąd.

[gora80]

Dzięki, to tak filtr paliwa nowy . Przepustnica wyczyszczona i ustawienia podstawowe zrobione. No właśnie też myślę ze przepływka walnięta ale weź tu wydaj 420 zł w ciemno-może i na marne..??? Może jeszcze jakieś pomysły?

[Dombrek]

Samo czyszczenie przepustnicy niekoniecznie pomoże. Natomiast może dawać objawy zamulenia. Początkowo rzadko, z czasem coraz częściej. Czy u Ciebie jest tak, że jak dasz gaz w podłogę, to w ogóle nie ma reakcji (lub reakcja jakbyś nacisnął tylko odrobinę), czy też czujesz, że auto chce jechać, ale nie ma siły (coś je zamula, dźwięk silnika się zmienia itp)? Jak to pierwsze, to stawiałbym na przepustnicę (najlepiej podmienić na trochę z innego modelu, choć trudno znaleźć ofiarodawcę na przynajmniej kilka dni - b na krócej nie ma sensu), jak drugie to przepływka.

[gora80]

Odpowiedział bym że to drugie, bo silnik też zmienia swoją pracę zaczyna buczeć ,chce jechać ale nie może coś go muli.

Zamówiłem przepływkę. Jutro zobaczę. A niech tam.... :D

[HugoEmPe]

Szkoda że nikt nie doradził koledze sprawdzić jak się zachowuje auto z odpiętą przepływką zanim zamówił :-)

[Dombrek]

Jeszcze może to zrobić nim podepnie nową. Jak się okaże, że z odpiętą bez zmian, to nieużywaną część można zwrócić.

[HugoEmPe]

A tak na przyszłość: więcej ludzi ogarniających v8 znajdziesz w dziale e38 :)

[gora80]

Przepływomierz odpinałem na postoju ,była zła praca silnika od razu więc podpiołem z powrotem. Zobaczę dziś po południu i wieczorem jak będę wracał z pracy czy po podłączeniu nowej przepływki jest dobrze.Do usłyszenia.

 

 

Halo!!!!

Przepływomierz podmieniłem na nowy BOSCHA i lipa bez zmian.

Pomocy dalej.

[HugoEmPe]

Czujnik położenia wału nieraz lubi nie wywalić błędu, ale ja miałem przy tym nieco poważniejsze objawy. Łatwo odpala? Nie przygasa? Nie pali więcej niż powinien ?

[gora80]

Cześć, spalanie w mieście przy spokojnej jeździe 16-17 litrów spoko. Oczywiście tylko benzyna ,nie zamierzam gazu ładować.Odpala bez problemu, wolne obroty trzyma na jednym poziomie ,nie szarpie nie trzęsie,

Kiedyś w alfie miałem czujnik uszkodzony i objawiało się to raz pali raz nie. potrafił zgasnąć w czasie jazdy czy postoju -wiem co masz na myśli ale nie podejrzewam czyjnika wału.

Jęsli wiesz to do czego służy przewód podciśnieniowy który idzie do kolektora ssącego,steruje nim zawór powietrza wtórnego.

 

Dodam jeszcze że sprawdzę katalizatory , Mamy specjalny czujnik który się wkręca zamiast pierwszej sondy lambda,który mierzy ciśnienie, a mianowicie eśli jest zapchany katalizator to będzie wytworzone ciśnienie.

 

Dodaję od razu bo już sprawdziłem godz 1630.

czujnik wkręcony w sondę przed katalizatorem i za katalizatorem ,po lewej i prawej stronie,na postoju na obrotach ok 3000 i podczas jazdy i ciśnienie na manometrze nawet nie drgnęła wskazówka(manometr dobry sprawdziłem i jest z zaworkiem zwrotnym ), więc wniosek jeden: wydech drożny katalizatory nie zatkane.

Brakuje mi już pomysłów.