e91 318d 122KM odgłos na zewnątrz pow. 1600 obrotów

[mate46]

Witam,

 

mam takie pytanko, może ktoś miał podobne objawy. otóż jadąć samochodem (318d 122KM) z otwartym oknem słychac świszczenie przy większym obciążeniu powyżej 1600/1700 obrotów do około 2500/2600 ( i to od 2 biegu, na jedynce jest to mało słyszalne) do puki silnik i swist powietrza nie zagłuszą tego odgłosu.

 

Dodam i uprzedzę na biegu jałowym przy dodawaniu gazu nie swiszczy, nie gwizda, nie wyje turbina, auto nie kopci nadmiernie(bez dpf), ma swoją moc

 

Przy spokojnym operowaniu pedałem gazu odgłos prawie nie wystepuje lub nie jest słyszalny..

 

Słychac to jedynie podszas jazdy z otwartym oknem - przy zamkniętym nic nie słychac w kabinie.

 

Czy tak słychac turbinę w tym modelu? Proszę o informację w tej sprawie

[amsat]

Myślę ,że to turbina zaczyna gwizdać . Najpierw jest taki lekki świst jakby się wzbudzało radio a potem zacznie przechodzić w gwizdanie .

Niektórzy z tym nic nie robią aż padnie turbina lub zaczyna gwizdać jak karetka pogotowia .Może być jednak co innego tak jak tutaj :

[mate46]

Dzięki za info. Sam juz nie wiem, nasłuchuję teraz jak u innych pracuje turbina, ostatnio słyszałem jak w nowiutkim x3 f25 2.0d tez słychac dość wyraźnie jej pracę, to samo było w jakiejś e90, już nie wspomne o całej grupie VAG, także w mitshubishi ostro daje głos. Może jestem przewrażliwiony po prostu. Może gdzies jest jakiś mały przelot. Wymienie na dniach olej z filtrami, wywale też odmę to przy okazji oblukam kolektor.

 

Gdyby się coś działo niepokojącego z turbo pewnie też na jałowym by wyło czy coś w tym stylu.

 

Trudno jak da jakieś inne lub mocniejsze objawy to będę się zastanawiał co z tym zrobic :? . Rozumiem że nikt nie słyszy pracy swojej turbiny i jak coś słychac znaczy szrot. W moim poprzednim e46 też było słychać ale trochę inaczej co prawda tam był garret i dawała głos nieco niżej. Zrobiłem tak około 130tys. i kolejny właściciel się nią cieszy :8)