[E46] Wymiana foteli, felg, lakierowanie

[Kurczak8209]

Witam serdecznie drogich forumowiczów,

 

Jakiś czas temu nabyłem E46 Cabrio - byłem sceptycznie nastawiony. Niestety BMW (szczególnie nastoletnie) nie maja w naszym pięknym kraju zbyt dużej estymy ( obym się mylił, a jak się nie mylę - oby to się zmieniło). Auto doprowadziłem do stanu 4+ (mechanicznie jest git), pozostało mi kilka rzeczy do zrobienia ( a co tam... w końcu i tak się nie zwróci :mrgreen: ).

 

Nie do końca wiem czy to jest właściwy dział na taki komplet pytań :( W razie "w" poddam się chłoście :norty:

 

Forum czytam od dłuższego czasu. Mimo to nie znalazłem odpowiedzi na następujący problemy ( a może coś podpowiecie):

1. Wymiana tapicerki

2. Felgi

3. Lakierowanie

 

1. Na chwilę obecną auto ma czarną skórę, w sumie bez większych zastrzeżeń (poza tym, że jak się zostawi na słońcu dach otwarty to się jajka na twardo gotują :) ) Lekkie przetarcie na fotelu kierowcy - reszta w porządku. Nosi mnie aby zapakować jakieś jasne skóry ( pozbędę się efektu jaj na twardo?). Koszt na Alledrogo ok 2000 pln (fotele + boczki). Jak się zapewne orientujecie - większość to demontaż z angoli. Da się to założyć na europejskie fotele ( w szczególności chodzi mi o pamięć na fotelu kierowcy + wysuwane siedzisko)? Jak by tego było mało na większości zdjęć w necie widzę, że jasna skóra występuje razem z jasnymi plastikami ( dywaniki, tunel środkowy, kokpit, plastiki "wokół" pokrywy dachu).

 

Jest sens czy sobie d(*y nie zawracać?

 

2. Poprzedni użytkownik zamontował coś bardzo połyskliwego i na mój gust wieje mi to agrotuningiem.

 

Polecicie mi dobry sklep z felgami lub konkretne marki? Dysponuje kwotą rzędu 2500 pln ( za komplet) . Nie chodzi mi o konkretny model, mam na myśli "rzut" kilku marek w tym zakresie cenowym. Chętniej nowe... btw: M-pakiety za 1000 pln - z góry dziękuje, no chyba, że się mylę... Zakładam 17'

 

3. I tu standard - auto wygląda na 4+, ale pomiar wykazał, że każdy element był malowany ( za te pięniądze nie ma cudów - byłem świadomy*). Pomiary geometrii i oględziny auta wskazują, że wady są efektem raczej grubszej obcierki ( dzwona nie było - różnice między istotnymi punktami na pomiarze geometrii grubo poniżej minimum).

 

Namiary na dobrego (DOBREGO!) lakiernika/blacharza w Poznaniu i okolicach mile widziany :wink:

 

* z góry dziękuje za komentarze typu: "szrot kupiłeś", "ale rzęch", "turek", itp... - bądżmy poważni.

 

Proszę o odpowiedzi ludu, który zna poszczególne tematy a nie teoretyków ( "bo ja słyszałem", "bo brat cioci mojej szwagierki słyszał od...").

 

Serdecznie pozdrawiam

[Krzysztof_Toruń]

A jakie felgi były na pierwszym wyposażeniu? Co masz w VINie?

[Kurczak8209]

Szczerze?

 

Nie mam pojęcia :( (VIN w domu, czyli 400 km stąd)

 

Auto jest po jakiejś przygodzie ( nie chcę o tym dyskutować).

 

05/2000 - wiele się działo :)

 

Jakie to ma znaczenie?

 

Mowa 0 323Ci z 05.2000 - wersja europejska ( o ile to ma znaczenie)

[Krzysztof_Toruń]

Ma znaczenie o tyle, że można próbować wrócić do ori.

[user2046]

Ale ori był sedan :mrgreen:

 

Serio to wrzuć zdjęcie najlepiej jak autko wygląda, wtedy pewnie jakieś konkretne rady dostaniesz :cool2:

[BaX]

Jasna tapicerka w cabrio? Pewnie, będzie super jak będzie w doskonałym stanie, inaczej jeszcze z tapicerką z angola to pomysł bez sensu. Z kilometra będzie widać, że to rzeźba.

 

Felgi? W/g mnie lepiej używane oryginalne felgi z m-pakietu jak nowe modne włoskie "betoniarki" chyba, że chcesz się budować. :wink:

[PanMiyagi]

Na bananowo lub Brązowo były zestawy gdzie jasne są tylko fotele i środek tapicerki drzwi w takim zestawie nie mósiał byś wymieniać dywanu ani konsoli

 

http://www.autocentrum.pl/gallery/bmw-seria-3-e46-cabrio-galeria-spolecznosci/lewy-bok-5.jpg

http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/36/76/89/3536768922_5

 

Co do tapicerki od anglika to pamięć foteli to jest najmniej istotne czy w ogóle jest to potrzebne ci ? Ważną kwestią jest "czujnik dupska" który jest tylko w fotelu pasażera podobno bez niego nie odpalą napinacze pasów fotelu wystarczy poprzekladać. reszta niczym sie nie różni

[user2046]

czujnik dupska to też drobnostka bo i tak 3/4 e46 ma to zepsute i ludzie mają emulatory podłączone zamiast tego i masz bardzo duże szanse że kupując fotele z wersji europejskiej też będzie to zepsute.

[wheeljack]

co do nagrzewania sie foteli to skóra i tak będzie się nagrzewać ale podobno jasna mniej się nagrzewa niż ciemna (miałem forda focusa USA z jasną 2005 rok tandetna skóra i nagrzewała się bardziej niż moja czarna w e46 także nie wiem jak to jest)

 

jeżeli chodzi o angielskie fotele to aby zrobić fotel kierowcy z pamięcią to potrzebujesz na 100% panelu (widziałem po 250 zl na allegro) i modułu który jest pod fotelem, szczerze mówiąc zastanawia mnie, czy nie mógłbyś przełożyć modułu z drugiego fotela olewając pamięć pasażera (ale tego nie wiem). Oczywiście NIE WIEM czy czegoś więcej nie będziesz potrzebował np drugiego modułu komfortu

obecnie masz fotele elektryczne z pamięcią? wtedy graty te mógłbyś wyciągnąć ze swoich foteli i byłoby po kłopocie:)

 

jeżeli chodzi o matę zajętości to tak jak koledzy pisali jest ona w naszym wypadku w fotelu pasażera.

można rozwiązać to tak:

1. wyciągnąć matę z obecnego fotela

2. przełożyć matę w fotelach angielskich

3. zakupić emulator (koszt znikomy i masz pewność, że nie będzie cię wkurzać ta kontrolka)

 

 

co do felg to kwestia gustu

ja bym wolał używane ori felgi bmw / AC Schnitzer / BBS ale co kto woli

podobno DARE LM to dobra felga, jednak i tak dla ori BBS napewno nie dorównuje :)

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=dare+lm&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y

 

co do innych firm to nie potrafie powiedziec jakie marki sa dobre

[Kurczak8209]

Ale ori był sedan :mrgreen:

 

Ba lepiej... Kombi, diesel, z automatem i kierownicą po prawej stronie :mrgreen:

 

W temacie zdjęć nie widzę raczej sensu - "obdukcja" na żywo to zawsze na żywo. Dlatego pytam o dobrego lakiernika. Rozmawiałem już z kilkoma i każdy już na telefon "Panie nie ma problema - sikniemy będzie git". A mi chodzi o kompleksową naprawę, a nie łatanie na rok-dwa.

 

W temacie foteli chyba rzeczywiście nie ma sensu - za dużo roboty, a efekt przy nakładzie czasu jakim dysponuje będzie raczej mierny. Szczególnie jak skórki będą z angola ( przekładki mat, itp...)

 

Felgi... Zmienić trzeba - ten chińczyk mnie przeraża. Nie wiem na ile to możliwe, ale mam wrażenie, że auto przez te koła przy prędkości powyżej 170 zaczyna pływać ( możliwe?). Zaznaczam, że geometria i stan wszystkiego co metalowo-gumowe jest naprawdę dobry. Po prostu mam na tym punkcie świra - auto ma być sprawne na 100%.

 

Na nowe mnie nie stać - mogę wydać ok 2500-3000 pln - ma ktoś doświadczenie z regenerowanymi? W sensie kupił, używał ( jeździł a nie oglądał:) ) i....?

 

Te naprawiane felgi z alledrogo to wogóle M-kowe (w sensie oryginał)? Być może pytanie idiotyczne, ale dla mnie nowy komplet to wydatek rzędu kilkunastu tys pln. Aż tak niski popyt powoduje, że tyle to kosztuje - czy mowa o absolutnych klepańcach?

 

Dla przykładu (nie rozważam tych konkretnie):

 

http://allegro.pl/oryg-bmw-18-193-m-pakiet-m3-e90-e91-e92-titan-e46-i3551457970.html

 

http://allegro.pl/oryg-bmw-style-67-wz-67-m3-mpakiet-18-e46-kompl-i3565730726.html

 

BBSy na dokładkę:

 

http://allegro.pl/5x120-18-bmw-e92-e90-e46-m3-e36-e91-e60-bbs-rs-714-i3555655377.html

 

Bardzo wam dziękuje za konkretne odpowiedzi a nie atak na kogoś, kto zwyczajnie pyta( co bardzo często widać na innych forach).

 

Może użytkownik BMW to też człowiek? :twisted:

 

Pozdrawiam

Piotr

[wheeljack]

no ale nie odrzucaj odrazu foteli. Przeciez jest masa osób co poprostu wstawiaja angliki i olewają pamięc fotela. Jeżeli jeździsz sam to tym bardziej nie widzę sensu jej używania bo fotel masz caly czas w swojej pozycji także wtedy wrzucasz angliki i montujesz emulator maty z allegro i masz z glowy. Montaż emulatora dziecinnie prosty - podłączasz pod kostke pod fotelem. Zmienić fotel to 4 śruby + przełożenie napinaczy jak dostaniesz bez. Ja wstawiałem foteliki z e92 też się obawiałem, ze nie zrobię tego jak inny kolega łukasz - Yoshimura01 z forum ale po jego instrukcji ogarnąłem to w dzień i popołudnie (a było spawanie przekręcanie i przeciąganie kabli) także dasz rade trzeba tylko wierzyć w siebie :)

[PanMiyagi]

2,5 klocka za regenerowane felgi 18" to nie jest mało ani mega duzo

 

Felgi regenerowane... to znaczy że są oszlifowane , usunieto niedoskonałości i zadrapania i polakierowane nowym lakierem . O ile są proste to niczym nie ustępują nowym z fabryki

 

oczywiście można trafić na k..tasa... co pospawa i poprostuje połamaną felge pomaluje i prubuje sprzedać. Wiec trzeba zachować dużą ostrożność

 

(Ja też własnie zmieniłem zwykłe krzesła z koca na zestaw czarna skóra m-pak sportsitze pochodzący z angola... dziecinnie prosta robota na 30min) jeszcze nie przekładałem boczków wiec nie powiem , ale pewnie z nimi zejdzie dłużej

 

Do lakiernika jak bedziesz sie zabierał:

 

To tylko do takiego co posiada profesjonalną komore bezpyłową z przepływem laminarnym (taka kosztuje ponad 100 koła wiec tylko najlepsi takie mają) a efekt daje to taki że jest absolutna sterylność i nie ma kurzu , najmniejszych paprochów i owadów przylepionych przy malowaniu. idealna temperatura i wilgotność. Powłoka lakiernicza wychodzi perfekcyjna i to bez polerowania (a nie ma nic piekniejszego jak "lekka skórka pomarańczy" jak orginalnie z fabryki)

żebyś wiedział o czym mowa... to jest cos takiego:

http://auto-zelek.freehost.pl/podstrony/lakiernictwo_3.jpg

 

(garaż z wyciągiem wyklejony kafelkami i zlany wodą to nie komora bezpyłowa) w takim ci zrobią tak że po tym 3 dni będą szlifować parchy i polerować lakier, wyjdzie płaski i matowy z kolistymi rysami błyszczącymi w słońcu jak pajęczyna)

 

Oczywiscie przed oddaniem do lakiernika koniecznie musisz sporządzić umowe w której wymagasz gwarancji jakosci wykonania i terminu (pożądne zakłady same taką zaproponują)

Nic na gębe z "Ryśkiem" w tej brańży dobrego nie załatwisz "Rysiek" ci naobiecuje cudów a zrobią ci fuszerke i za pół roku