Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam.

tak jak w temacie, po wymianie turbiny nastąpił samozapłon, tzn po założeniu turbiny samochód pochodził 15 min na wolnych obrotach, następnie stwierdzono, że mogę odjechać i po przejechaniu 1 km podczas dodawania gazu włączył się samozapłon. Nie mogłem zgasić samochodu poprzez guzik start/stop, pochodził 20 sek na max obrotach po czym pokazał się żółty trójkąt i auto zgasło. Po ponownym odpaleniu mechanik stwierdził, że nie pracuje jeden tłok, i wyskoczył błąd P1278 (Cylinder 8 High To Low Side Fault). Zdemontował kolektor i wszystkie klapki są OK. Dodam, że w silniku podczas samozapłonu nic nie zgrzytnęło/strzeliło. Pomóżcie co robić? i czego to może być przyczyna? jakie są szanse że silnik nie będzie do wymiany?

Opublikowano

Kto ci zakładał tą turbinę, regenerowana ? Prawdopodobnie silnik zaczął spalać olej, masz Dpfa ? Kopcił na biało ?

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Opublikowano

silnik 2.0 163 KM, nie mam filtra cząsteczek stałych.

 

turbinę zakładał mechanik, była regenerowana. oczyszczone zostały wszystkie przewody oprócz misy olejowej i smoka/smoga i intercoolera.

Kopcił i to mocno, jak to zwykle bywa po wymianie turbiny.

 

Bardziej mnie zastanawia czym spowodowany został samozapłon? nie oczyszczeniem intercoolera? I czemu nie działa jeden cylinder gdy kolektor i łopatki są OK? wyskakuję błąd P1278, czy jakiś elektryczny czujnik może powodować pracę bez jednego cylindra?

Opublikowano
Kopcił i to mocno, jak to zwykle bywa po wymianie turbiny.

Chbya po 'zepsuciu' turbiny, a nie po jej wymianie/naprawie. Jeżeli po wymianie kopcił i to są słowa mechanika, to ja bym zmienił mechanika... :duh:

 

Odnośnie samozapłonu to z tego co piszesz ja stawiam na to że regeneracja nie powiodła się i turbina puszcza olej, możliwe nawet że podczas regeneracji coś zostało źle złożone i odrazu olej leci przez turbine. Olej też mógł być w IC, ale przy wymianie/reg. turbiny zawsze powinno się go sprawdzić/przeczyścić.

 

Jaki był powód regeneracji turbiny: puszczała olej, gwizdała, problem z mocą/geometrią, itp.?

Opublikowano

mechanik twierdził że musi wypalić sie olej który zalega w katalizatorze itp i dlatego przez piewwsze 200 km będzie kopcił. Niestety przejechałem tylko 1 km.

regenerowałem turbinę bo strzeliła na trasie, totalny brak mocy i świst/gwizd.

Opublikowano

To faktycznie mógłby dymić, ale w tym przypadku wydaje mi się że pierwszą rzeczą którą trzeba sprawdzić to turbina, na początek od 'zimnej' strony (5-10min, przynajmniej w N47).

Chyba że coś nie tak z pierścieniami na tłokach, ale nie wiem czy od tego mógły być samozałon.

 

Edit: Odnośnie błędu, może sie przyda: viewtopic.php?f=69&t=141175&start=15

Opublikowano

turbiny nie zdejmowaliśmy ale widać na założonej że nie ma wycieku oleju więc powinna być OK. mechanik stwierdził że konieczne jest spr szczelności tłoków za pomocą manometru, i jeżeli wykaże manometr że coś nie tak z tłokiem to silnik do wymiany :mad2: czy jest to konieczne? nie ma opcji żeby ewentualnie jakoś naprawić tłok czy cylinder?

czy ktoś z Was miał podobny przypadek? czy jest opcja żeby zadziałał tłok czy skoro przestał działać to już kicha?

Opublikowano

Zanosi się grubsza sprawa.

Turbina (zregenerowana) nie została właściwie uszczelniona i olej dostał się do kolektora ssącego czego efektem był samozapłon.

Druga możliwość np. że olej w uszkodzonej turbinie poszedł nie do ciepłej strony a do zimnej mechanik nie sprawdził kolektora i auto pociągnęło olej z kolektora ssącego.

Ciekawe do jakich obrotów silnik się rozkręcił i czy czasami nie przytarł się na którejś z panewek czego efektem będzie błędne spalanie na którymś z cylindrów. (tak kiedyś miałem)

Jest jeszcze kilka możliwości co mogło się stać np. ukruszył się któryś z zaworów, lub uszkodził się tłok lub pękł pierścień.

Jeśli zaś nowe turbo po regeneracji było wadliwe to chłopie będziesz miał tłumaczenia tzn. ten co regenerował będzie zwalał na mechanika, który montował i na odwrót.

Dobrze jeśli był to warsztat, gorzej jeśli była to robota garażowa ponieważ każda firma uwzględnia reklamacje jeśli montował warsztat.

Jeśli montowałeś w warsztatacie to proponuje sprawdzić czy miał ubezpieczenie oc, to może ułatwić sprawę.

 

Twój mechanik dobrze stwierdził - jak zbada ciśnienie na cylindrach będzie wszystko jasne.

Jeśli na którymś będziesz miał różnice to na 200% musisz rozbierać silnik a okazać się może kilka wariantów które wyżej opisałem.

Opublikowano

Bez urazy, ale gdzies Ty oddal to auto do roboty?

To co piszesz to jakas masakra jest.

Turbina byla do dupy zregenerowana, puscila olej i zabila silnik.

Na jakie obroty sie wkrecil? Oczywiscie ze na maxymalne, na takie na jakie tylko mogl maksymalnie sie silnik wkrecic i to bez obciazenia.

Nie wiem jak auto Ci dymilo na poczatku zanim Cie mechanik wyslal w trase, ale dla mnie to wyglada na powazna sprawe a z uwagi na koszta kazdy bedzie sie wypinal na ciebie i zwalal na innego.

Cisnienie na cylindrach to podstawa teraz ale jaki stan panewek to uslyszysz jak odpalisz auto..

Tak czy inaczej turbina to na starcie byla wadliwa wiec ja juz mozesz dawac do naprawy.

Nie no, powaznie to jakas masakra jest co napisalas.

Sprzedam:

1. Agregat DSC kompletny

2. HCU do DSC nowka w atrakcyjnej cenie.

3. Junctionbox control unit - sterownik sterujacy elektronika auta.

Opublikowano
Jeśli to trwało 20s to jest szansa, że silnik przeżył to jakoś ale i tak musisz wszystko sprawdzić teraz. Jest ewidentne dostanie się oleju do komory spalania i na 90% winna jest nieszczelna turbina. Musisz wyczyścić cały układ dolotowy (wylać i przedmuchać intercooler, zdjąć kolektor dolotowy i wyczyścić). Jak kolega wyżej pisał sprawdzić stopień sprężania. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok bo w przeciwnym razie czeka cię zakup drugiego silnika, który jest bardziej opłacalny niż jego naprawa.
Opublikowano
Do mechanika mam zaufanie. Wymienil juz sporo turbin i nigdy nic takiego sie nie wydarzylo. Czy mozliwe jest to ze nie oczyszczenie intercoolera spowodowalo samozaplon? Bo wszystkie pozostale czynnosci wykonal. Turbine sprawdzal po samozaplonie i nigdzie nie ma wycieku wiec nie sadze zeby byla nieszczelna i puscila olej. Turbine regenerowalem w sts turbo w warszawie, daja gwarancje i zaswiadczenie o dobrym wywazeniu.
Opublikowano

Teoretycznie tak, ale praktycznie musialoby to byc spowodowane wrecz plywaniem oleju w tym IC, wiec jest praktycznie malo prawdopodobne.

No chyba ze wymieniales turbine dlatego, ze poprzednia rzygnela olejem i wywalila go w calosci w IC, ale jakby tak zrobila to mialbys juz wczesniej tzn na starej turbinie samozaplon.

Tak czy inaczej zycze powodzenia, bo jezeli wszystko bylo dobrze zrobione i masz gwarancje na wszystko tzn, ze ktos mial wpadke i teraz ty masz problem.

Ja stawiam ze twoja nowa turbina byla zle zlozona i sie rozsypala, zreszta wymontujesz to zobaczysz.

Dodatkowe pytanie, olej ci caly spalil przy tym zamozaplonie?

Jezeli nie spalil oleju z miski olejowej to jest szansa jak napisales wczesniej, ze zasmakowal oleju z IC-ka. Aczkolwiek jak zjadl olej z miski olejowej tzn ze turbu regenerowane zrobilo "kaput".

Sprzedam:

1. Agregat DSC kompletny

2. HCU do DSC nowka w atrakcyjnej cenie.

3. Junctionbox control unit - sterownik sterujacy elektronika auta.

Opublikowano

Ja bym zaczął od sprawdzenia sprężania i ustawień rozrządu. Przy wysokich obrotach potrafi się przestawić. Kolega kiedyś zamiast 4 wcisnął 2 i była mała katastrofa.

Przy samozapłonie silnik wkręca się na tyle obrotów ile podasz mu paliwa i jest w stanie odprowadzić spalin. Po 2 przy samozapłonie mogłeś uwalić nawet nowe turbo ponieważ auto z ogromnych obrotów nagle zdechło, a gdzie przy tym podziało się chłodzenie turbiny jak i jej smarowanie ? a turbina się kręciła.

Opublikowano

Niestety, po sprawdzeniu cienienia sprezania okazalo sie, ze pierwszy tlok jest nieszczelny i spalila sie swieca, pozostale tloki w porzadku.

Co dalej? Oddalem do innego mechanika ktory twierdzi ze mogl ulec uszkodzeniu korbowod a reszta bedzie ok i nie bedzie trzeba kupowac nowego silnika bo i tak niewiadomo co sie kupi. Poprzedni mechanik twoerdzi ze pozostala mi tylko wymiana silnika na nowy.

 

Co proponujecie? Naprawial ktos z Was silnik po uszkodzeniu tloka? Czy naprawa kest nieoplacalna?

Opublikowano

Po pierwsze jezeli miales gwarancje to przeciez ciebie to nie interesuje jaki koszt, niech robi ten kto uwalil Ci silnik, proste. No chyba ze mijamy sie z prawda w ktoryms punkcie.

Jakby mi po wymianie turbiny silnik wystrzelil to juz bym mial naprawiony przez nich albo prawnik wlasnie by ich pozywal do sadu.

Pytasz co bedzie bardziej oplacalne to napisz za ile Ci naprawia ten silnik, calosciowo i nastepnie napisz ile bedzie kosztowac wymiana silnika z kupnem innego silnika to Ci powiemy co sie bardziej oplaca.

Generalnie rzecz biorac: turbo masz uwalone wiec do wymiany, podnies czapke w silniku zobacz jak to tam wyglada i wtedy podejmuj decyzje.

Zobacz gladz cylindra na ktorym nie masz kompresji, bo moze masz cylinder zmasakrowany to wtedy bez sensu bedzie robic remont. Bo tlok, pierscienie, cylinder, szlif, uszczelki itd itd itd.

Jakos to dziwnie idzie u Ciebie, niby mechanicy radza ale tak naprawde nie radza nic, bo nikt nie podniosl glowicy do gory aby ocenic stan tak naprawde.

Sprzedam:

1. Agregat DSC kompletny

2. HCU do DSC nowka w atrakcyjnej cenie.

3. Junctionbox control unit - sterownik sterujacy elektronika auta.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.