Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wymieniłem amory z przodu i po złożeniu wszystkiego oraz włączeniu świateł, xenon (fabryczny) się poziomuje po czym zjeżdża na maxa w dół...wszystko podpięte, a tu taki zonk. Ktoś ma jakiś pomysł? Czy może muszę go na nowo ustawić? Czy dosyć mocne wybijanie wahaczy mogło coś uszkodzić, w sensie drgania jakie przy tym występowały?

 

Dla jasności w nicku mam e46 ale usterka dotyczy e39 ;)

 

Z góry dzięki za pomoc.

PozdrooFazi

www.facebook.com/bmwbyfazi
Opublikowano

Albo nie założony poprawnie czujnik poziomowania po demontażu, albo co gorsza połamany, bo tak często się dzieje po interwencji "fachowców".

Trzeba wleźć pod auto i oglądnąć czujnik na prawym przednim wahaczu.

 

--

nelson

--

pozdrawiam

nelson

Opublikowano
Połamany nie jest..robiłem ten zabieg z kumplem. Muszę zrzucić koło i oblukać czy wszystko jest tam dobrze.
www.facebook.com/bmwbyfazi
Opublikowano

Nie wiem czy to jest dobrze... W takim ukladzie dzwigienek ruch wahacza podowuje dokladnie taki sam ruch "dzwigenki" a nie rusza ramienia czujnika.

IMO ta mala dzwigenka powinna stac pionowo ( lub w pozycji zblizonej do pionoej) a ramie czujnika poziomo, wowczasz ruch wahacza bedzie przekladal sie na ruch ramienia czujnika i bedzie regulowac swiatla.

Cos w ten desen http://www.zeckhausen.com/images/misc/BMW/level_sensor.jpg

Opublikowano

Tak, tylko moje fotki są zrobione na podnośniku...czyli zawias zjechał w dół cały, może to mieć wpływ na to, ze dzwigienka się opuściła?

 

Nie wiem czy jest różnica w którą stronę ma wystawać ten patyk od czujnik jak auto stoi na kołach, może tu jest pies pogrzebany?

 

EDIT: Faktycznie jak auto stało na kołach ten mały wahaczyk nie był w pionie, a patyk od czujnika w poziomie...przestawiłem i wieczorem zobaczę, bo teraz słońce wali na maxa.

www.facebook.com/bmwbyfazi
Opublikowano

W sumie to już chyba na samym schemacie widać jak to ma być podłączone.

 

http://realoem.com/bmw/diagrams/m/o/4.png

 

Szczególną uwagę na tym schemacie zwróć na to jak jest ustawione ramię czujnika względem gniazda, w które wpina się kostkę - koniec tego ramienia jest przy samym gnieździe.

U Ciebie wygląda jakby to było obrócone o 90' w dół. Na moje oko to ten łącznik mocowany do wahacza powinien być w pionie, zaś dźwigienka od czujnika pozioma. Wtedy ruch wahacza powoduje ruch dźwigienki czujnika góra - dół. W takim ustawieniu jak na zdjęciach to rusza się tylko ten łącznik przy wahaczy a dźwigienka stoi nieruchomo bo nie mam jak być pchnięta lub pociągnięta przez ten mały łącznik od wahacza.

Pzdr.

Opublikowano
Tak, już poprawiłem i wróciło do normy...nastała jasność w nocy ;)
www.facebook.com/bmwbyfazi
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Panowie czy ktoś mógłby napisać jak ten czujnik działa - tzn jak powinno "ruszać się" to ramię.. Swój odkręciłem od wachacza i delikatnie nim poruszałem - zero reakcji świateł. Zdemontowałem go całkowicie i to ramię kręci się dokoła jak wiatraczek na wietrze. Chodzi bardzo lekko bez jakiegokolwiek oporu. Czy to ramię powinno się kręcić dookoła, czy np powinno mieć jakiś opó, czy powinno chodzić ze "skokiem" czy płynnie. No i czy tylko w jakimś zakresie: np 90 stopni, czy lata dokoła.
Opublikowano

Cześć.

To ramię od czujnika przedniego powinno być skierowane mniej więcej poziomo w stronę prawego koła.

Jak masz czujnik zdemontowany to ramię normalnie obraca się płynnie dookoła niema żadnego ogranicznika ani żadnych oporów.

Więc jak twój płynnie chodzi dookoła to jest ok.

Powodzenia w usunięciu usterki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.