Skocz do zawartości

[e36] Nie chce ruszyć, zablokowany hamulec?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

15 dni temu zaparkowałem samochód przed firmą, po powrocie z delegacji nie mogę nim ruszyć,

hamulec nożny chodzi normalnie bez większych problemów, a ręczny, nie będę ukrywał był "abstrakcją" na którym można było ruszyć stąd moje zdziwienie gdy po wrzuceniu wstecznego samochód się nie ruszył, tylko tył poszedł w górę, a przy próbie do przodu tył idzie w dół.

Takie zachowanie wskazuje na zapieczony hamulec ręczny ?

Jakieś porady jak ruszyć taki samochód chociaż z 500m do domu gdzie bede mógł to naprawić?

Opublikowano
Chyba że masz szczęki do wymiany to wtedy po prostu szarpnij mocno sprzęgłem tak jak byś chciał smarzyć to wtedy albo zerwiesz okładzine i pojedziesz albo po prostu sie odczepią od bębna ;)

Z BMW jest jak z seksem.. Po co latać na ręcznym jak można dać w pi*de ^^

http://images75.fotosik.pl/883/2efac5199f97deb3med.jpg


http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=134&t=202893

Moja mała :)

Opublikowano

witam,

Wybaczcie że dopiero teraz odpisuję ale wcześniej miałem problemy z logowaniem (net w firmie... i głupie blokady)

Zawinił tył, hamulec ręczny bębny, po małej konsultacji z mechanikiem utrzymania ruchu też poradził na siłe bądź udarem, czyli pare razy walnąć młotkiem, Dodam że przez te 2 tygodnie pogoda w toruniu była bardzo zmienna, deszcz słońce upały i nawet grad.

 

może komuś się przyda mały poradnik :

Ja najpierw spróbowałem na siłę i parę razy pociągnąłem za ręczny w nadziej ze się poruszy coś w hamulcu, i wtedy próbowałem wsteczny i rwałem na siłę, parę razy tak zrobiłem po każdym rwaniu ręczny przy pierwszej próbie zaciągania stawał większy opór a przy następnych już luźniej chodził, zrobiłem tak z 2-3 razy i jedno koło puściło, więc drugie już nie było problemem, dodam że bardzo nie chciałem ściągać kół

 

Ale warto zaznaczyć ze przód też nieźle przyrdzewiał, ale po 2 dniach użytkowania już wrócił do normy

Opublikowano

Ja tak robiłem jak tatuś (który zawsze mówił "nie zaciągaj ręcznego zimą bo zamarznie") zaciągnął go w garażu na 3 miechy od stycznia do marca :shock:

Więc pozostał sposób na siłe ;D udało sie a i tak miałem szczęki do wymiany więc szkoda nie było ;p

 

Zostawić dla przyszłych pokoleń :)

Z BMW jest jak z seksem.. Po co latać na ręcznym jak można dać w pi*de ^^

http://images75.fotosik.pl/883/2efac5199f97deb3med.jpg


http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=134&t=202893

Moja mała :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.