Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Kilka dni temu wymieniłem olej, wlałem mobil półsyntetyk. Na moje w sumie życzenie przelano olej o jakieś 0,7 litra.:/ Generalnie na drugi dzień po wymianie, auto zaczeło jakoś cicho gwiżdżeć-terkotać. (Tego samego dnia przyszła też odwilż.?*) Po jakichś 80km zrozumiałem, że ma za dużo oleju, i spuściłem ponad 0,6litra. Ale dalej terkocze od 1000obr/min w dół. Powyżej 1000obr/min jest idealnie.

 

(Do silnika wchodzi 6-6,5l oleju) Skąd sie bierze to terkotanko?? Pozdro!!!

kocham moją bejke!!!!!!!!!!
Opublikowano

Moj silnik zaczal "terkotac" jak zycie napinacza paska zblizalo sie do konca.

Moze to nie silnik tylko jakies inne oprzyrzadowanie silnika trekocze.

Pol litra oleju wiecej nie powinno spowodowac naglego trekotania silnika. Roznica na bagnecie miedzy poziomem max i min to o ile sie nie myle okolo 1 litra.

Jestem przekonany ze 0.6 litra wiecej w misce olejowej nie powinno (na krotka mete oczywiscie) zaszkodzic silnikowi az do tego stopnia o ktorym piszesz.

Opublikowano

0,6 litra oleju (10% więcej) wiele nie zaszkodziło.

"terkotanie" to efekt zmiany oleju, twoje 24 popychacze hydrauliczne przepłukał swierzy olej, czesto siadają w nich zaworki bo to dość czuły mechanizm. Jeżeli obroty wzrastają ponad 1000rpm wzrasta ciśnienie oleju w układzie smarowania, popychacze regulują się cisnieniem oleju (napełnienie odpowiedznią ilością) to wtedy wszystko się uspokaja.

Zrób kilkaset km jeśli sie hydraulika nie uspokoi to niestety te które nie trzymają trzeba wymienić.

Opublikowano

W sumie to nie wiem ale to chyba nie popychacze. Popychacze to chyba by głośniej terkotały. To przypomin araczej dźwięk węża grzechotnika albo mruczenie zachrypiałego kota;)

 

A ja dalej ma na bagnecie o jakieś 1,5mm za dużo oleju, ostro przelałem.. musze jutro spuścić jakieś 300ml. (płynu chłodniczego nie ubywa)

 

A co się generalnie uszkadza w silnikach po przelaniu oleju..?? Ponoć uszczeliki i katalizator.. Pozdro!

kocham moją bejke!!!!!!!!!!
Opublikowano

wąż grzechotnik to praca elementów Vanosa, słychać to na wolnych obr przy rozgrzanym silniku.

A co do uszkodzeń silnika to zalezy jakie przelanie, może wybić olej przez simeringi na wale, ale przy tej objetości miski olejowej to nawet 1litr za dużo nic nie uszkodzi.

Uszczelki nie, wzrost poziomu oleju to nie wzrost cisnienia oleju, pompa olejowa ma wbudowany reduktor ciśnienia.

 

Z tym katalizatorem to mnie zagiołeś. Może niech się ktoś wypowie.

Opublikowano
Astian :) ten katalizator mnie też zastanawia ale tak słyszałem o jakiegoś mechanika. Ale nie wiem jaki to ma związek z olejem. :duh:
kocham moją bejke!!!!!!!!!!
Opublikowano
Z katalizatorem to akurat prawda,bo ja nawet gdzieś w samochodzie mam naklejkę,że za duży stan oleju może uszkodzić katalizator.
Opublikowano

a ja z odwrotnym nieco problemem pisze

 

ostatnio w wiekszej trasie auto zaczelo mi stukac cos na ksztalt diesla, wystraszylem sie ze to z braku oleju i wjechalem na najblizsza stacje

 

faktycznie na bagnecie bylo minimum wiec dolalem 2 litry - po chwili wszystko sie uspokoilo

 

mozliwe ze cos nabroilem ?

nie przypuszczalem ze moze mi zabraknac oleju, 2 tysiace kilometrow wczesniej sprawdzalem jego stan i bylo ok

 

bmw 318 na pasku '91r

Opublikowano
Dziś mechanik w Seacie mówił mi, że coś z powietrzem idzie przez skrzynie no i dalej do katalizatora wali powietrze, spaliny i olej. I to niszczy katalizator. Pozdro!
kocham moją bejke!!!!!!!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Katalizator.

 

Zbyt duzy stan oleju, to więcej mgły olejowej i większe ciśnienie również w misce. Pompa swoją drogą. W instrukcji jest napisane, że jak masz za dużo oleju, to może zauważać jego nadmierne zużycie - silnik sie go i tak pozbędzie. Ale do sedna, przez odmę, uszczelniacze i inne miejsca, gdzie normalnie oleju jest "mniej" trafia do cylindrów, jest wypalany i syf z niego leci w katalizator. Weźcie pod uwagę, że nawet na stałe zbyt bogata mieszanka może wykończyć katalizator, a co dopiero taki pół-diesel :)

 

Aaaaa właśnie, jeszcze dopiszę, że wyżeranie nadmiaru oleju w silniku szczególnie dobrze było dla mnie widoczne w moim polonezie. Ta cholera, obojętnie, ile było wlane ponad stan lub do stanu, zawsze wyżarła do jednej trzeciej stanu i tak było już do wymiany. Więcej nie zżarł!

Kai
Opublikowano
a ja z odwrotnym nieco problemem pisze

 

ostatnio w wiekszej trasie auto zaczelo mi stukac cos na ksztalt diesla, wystraszylem sie ze to z braku oleju i wjechalem na najblizsza stacje

 

faktycznie na bagnecie bylo minimum wiec dolalem 2 litry - po chwili wszystko sie uspokoilo

 

mozliwe ze cos nabroilem ?

nie przypuszczalem ze moze mi zabraknac oleju, 2 tysiace kilometrow wczesniej sprawdzalem jego stan i bylo ok

 

bmw 318 na pasku '91r

coś dużo ci tego oleju znikło musisz to koniecznie sprawdzić.może masz wyciek?sprawdz dokładnie

a ten hałas to pewnie popychacze[z braku oleju] :norty:

klepało ale przestało!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.