Skocz do zawartości

3.0D kpcila na bialo zgasla podczas jazdy i nie odpala


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Tak jak w temacie.

Dzis rano wyjechałem z domu zauwazylem że kopci na biało. Nie bylo aż tak mocno więc pojechalem. przejechałem dobry kilometr i auto przestało przyśpieszać i po chwili zgaslo i juz nie odpalilo. otworzylem maske przekręciłem zaplon i paliwo idzie razem z powietrzem. jakieś rady? Paliwa jest okolo 10L

Opublikowano
Może pompa w baku. Dolej paliwa tak aby było ponad 15-17L i spróbuj odpalić. Jeżeli odpali to padła ci pompa w baku.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A jak z poziomem oleju? Nie zatarłeś silnika? Turbo?

A może płyn chłodniczy uciekł? :roll:

Ewidentnie widać że silnik nie dostaje paliwa, więc po co rzucasz teoriami o zatarciu? :shock:

Paliwa dolej co najmniej 10l i próbuj odpalić jak KKe39 mówi.

Opublikowano

Sugerując się

przejechałem dobry kilometr i auto przestało przyśpieszać i po chwili zgaslo i juz nie odpalilo

 

można wysnuć wniosek, że równie dobrze mógł zatrzeć silnik. Nie odpala może oznaczać też nie kręcenie lub zerwanie łańcucha. Moja sugestia dla kolegi z jednym postem po pierwszym problemie :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Weź już daj spokój, równie dobrze mogły paść wszystkie wtryski, pompa CR, mogło rozwalić wał.... :roll:

Jak na mój tok myślenia, to zaczynasz od tego co jest podejrzane, czyli powietrze w układzie paliwowym. A to średnio świadczy o zatarciu silnika.

Opublikowano

Wiesz, u mnie też zdechła w czasie jazdy i nie odpalała :) Właśnie przez zerwanie łańcucha.

Poczekamy, aż kolega trafi znów na forum i się wypowie bardziej konkretnie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tak można by tłumaczyć każdą usterkę, i na każdy problem z dieslem pisać taką odpowiedź, powodując palpitację serca u założyciela problemu.

Kolega pisze że auto po zgaśnięciu nie odpaliło, więc zakładam że próbował uruchomic silnik.

Na zdrowy rozsądek chyba by napisał że silnik nie obróci, albo coś rzęzi i stuka, wg mnie poprostu kręci i nie odpala, co na 99% eliminuje usterkę rozrządu. :cool2:

Opublikowano

Sorry, ale u mnie korbowy obracał równo, a zawory były niepogięte :) Nie musi nic stukać ani nie kręcić :)

Odpukać dla kolegi oczywiście. Chociaż taka chmura w lusterku to nie jest optymistyczny widok :?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Taką wielką chmurę, że nikt nic nie widział za mną zostawiałem za sobą jak nie wymieniłem odmy :duh:

Moja pompka objawiała się tez wielką chmurą, ja jej gaz, a tu chmura, silnik dostaje drgawek i brak mocy, auto nie jedzie. :wink:

Btw, dobrze ze u mnie skończyły się takie problemy, bo chyba bym nerwowo nie wytrzymał :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.