E36 1.6 olej pod silnikiem ? brak przeglądu.

[asotek]

Witajcie .

 

Mam taki problem, że diagnosta nie podbił mi przeglądu uzasadniając swoją decyzje wyciekiem oleju.

Sytuacja wygląda tak nigdy nie podejrzewałem swoją buńkę o wyciek oleju dlatego nawet nie zaglądałem pod silnik .

 

Właściwie owy wyciek ciężko nazwać wyciekiem (zostawiając go na podjeździe nigdy nie zauważyłem śladów po oleju)

sam silnik jakoś specjalnie też mi go nie bierze . staram się stan sprawdzać co jakiś czas przy sprzątaniu, ale fakt silnik nie co brudny od spodu jest od oleju (z góry jest suchutki)

 

Byłem u mechanika polukał popatrzył , stwierdził że silnik trzeba umyć i zobaczyć skąd owy wyciek się bierze, ale chwilo czasu nie ma dla mnie, dlatego umówiliśmy się na za tydzień (mechanik to znajomy więc zawsze taniej)

 

Takie do was pytanie będzie to duży koszt ? mówiąc szczerze myślałem nad sprzedażą buńki i nie widzi mi sie poważna inwestycja ?

 

 

Pytanie nr. 2

 

Jak ustawić hamulce tylne by równo brały - tzn. wymieniałem sam (bębny) robiłem to pierwszy raz i wszystko działa, ale diagnosta doczepił się, że lewa strona bierze inaczej niż prawa , podciągałem linki na oko - więc ma prawo podczas samego hamowania jakoś nie czuje by któraś strona mocniej brała, ale on na rolkach już tak. Jakiś domowy sposób?

 

Myślałem, żeby dać koło na lewarki i przekręcać jedno i drugi ;) po linkach ustawić się nie da , wygląda na to , że jedna jest bardziej rozciągnięta

 

pozdrawiam

 

P.S

 

Pan diagnosta z góry nie potraktował jak stereotypowego kierowce bmw - czyli wieśniak ze starą buńą.

zarzucił mi , że jakieś diody w spryskiwaczach mam , sprawdzał szukał normalne jaja , że jakiś włączyć do tych owych diód mam schowany .

 

Moja buńka choć wiekowa jest zachowana w 100% oryginale i jakieś podejrzenia o pseudo tjuning normalnie bolą

[Dimo]

Pytanie 1-chyba mechanik nie zedrze z Ciebie za duzo za mycie.. A tak na poważniej-nie znasz przyczyny wycieków a pytasz o koszty :roll:

Pytanie 2-domyślam sie,że chodzi o ham.reczny. Tył w góre,zaciągnij reczny na 3-4 ząbki i reguluj na obydwu kołach tak,żeby okładziny lekko już tarły o beben. Potem tylko sprawdź,czy przy całkowicie puszczonym recznym okładziny nie trą.