Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
jak pisze tam na aukcji ze pasują do e36, to pasują do e36...

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

Opublikowano
mówisz i masz http://moto.allegro.pl/wahacz-bmw-e30-febi-bilstein-gwarancja-i2476961609.html jak nie zagadaj do Krissa on pracuje na czarnym rynku i coś ci poleci ewentualnie załatwi może taniej :)

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

Opublikowano
ok dzięki te też namierzyłem, tylko czy febi za szybko się nie wybije, autko szykuję dla siebie a z Krisem spróbujemy. Narazie tzreba troszkę poprawić zawias później troszkę rudej się pozbyć i w drogę dopuki motor się nie skończy :P :lol: :mrgreen:
Opublikowano
dasz rade, jak coś wal śmiało do mnie lub Krissa :)

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A na co chcesz wymienić cały wahacz??? SPokojnie da się wymienić same sworzenie. Wyjdzie taniej i lepiej. W cenie taniego wahacza masz bardzo dobre sworznie. Może troche wiecej roboty, i trzeba sie nagimnastykować w wybiciem sworznia (jak wymieniałem to jakieś 20 minut na wahacz). No chyba żę masz krzywy wahacz to kicha.....:)

Jeśli chodzi o same firmy to polecam RTS, LEMFORDER, Meyle (ale tylko HD, zwykłe to smietnik). FEBI jest jak dla mnie troszkę przereklowne, nigdy nie wiadomo co spakują...raz zamówiłe tuleje to przyszły z BOGE, czyli OEM, a raz przyszlo jakieś gówno, nawet nie było oznacznień.

 

PZDR>

Opublikowano (edytowane)
To mówisz że na ori wybiję sworznie, BEZ PRASY DA RADĘ? Wahacze raczej proste nie wozi po drodze a te z allegro z e36 nie podejdą do mojej? Edytowane przez Paweł 316i
Opublikowano
musiałbyś zawias cały przerabiać :)

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

Opublikowano
myślę że jak masz jakieś pojęcie to tak, tylko wszystko sobie ładnie oglądnij zanim weźmiesz się do pracy i oszacuj czy dasz rady :)

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

Opublikowano
Ze znajomością mechaniki to jestem powiedzmy na średnim poziomie, z tyłu bez ściągania wahaczy i bez ściągacza (pręt gwintowany) tuleje wymieniłem, więc jeśli bez prasy da rade to sobie poradzimy. Co prawda przez 3latka naprawiałem vectrę ale wszystkiego o buni raczej nie zapomniałem :D A tak ogólnie to znowu jestem szczęśliwym człowiekiem gdyż jeżdżę kolejną e30 :roll2: :roll2: :roll2: :roll2: :norty:
Opublikowano
powodzenia...

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

Opublikowano
dzięki po 10 zabieram się do roboty i napiszę jak mi poszło. Mam nadzieję że w tym roku uda mi się większość defektów w autku zrobić i być może za rok spotkamy się na jakimś zlocie :norty:
Opublikowano
Bez prasy nie zamontujesz dobrze sworzni. Ale to się robi tak - pakujesz wyjęte wahacze oraz nowe sworznie do samochodu, jedziesz to pierwszego lepszego warsztatu, prosisz o wybicie starych/wprasowanie nowych, co będzie Cię kosztować ze 40 zł i wuala - gotowe, można zakładać wahacze.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

?? a powiedz mi który wahacz wyprasuje sworzenie... Ja znam bardzo mała warsztatów które mają taką prasę by wicisnąć nieruszane od 20 lat sworznie. W większości przypadków zostaje po prostu dobry młot i ...... A zamonontować tak samo bez prasy. Oczywiście nie lejemy po sworzeniu bezpośrednio a przez jakiś pierścień po obwodzie, ale to chyba kazdy wie...chwila wbijania o z głowy....Tamat przerabiany raz u mnie i raz u mojego taty..

 

PZDR>

Opublikowano
?? a powiedz mi który wahacz wyprasuje sworzenie...

Masz na myśli "który warsztat wyciśnie sworznie"? Zapraszam, jeden mam prawie pod bokiem, a drugi - w zasadzie nie warsztat - ale firma, w której pracuje mój ojciec (mają po prostu potrzebny sprzęt). Robiłem tak u siebie, zero problemów.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
?? a powiedz mi który wahacz wyprasuje sworzenie...

Masz na myśli "który warsztat wyciśnie sworznie"? Zapraszam, jeden mam prawie pod bokiem, a drugi - w zasadzie nie warsztat - ale firma, w której pracuje mój ojciec (mają po prostu potrzebny sprzęt). Robiłem tak u siebie, zero problemów.

 

No tak. Ja byłem z oryginalnym 20 letnim wahaczem i sworzniem do wyciśnięcia, to 15 tonowa prasa się poddała. Do wciśnięcia one się możę nadają, ale wybić sworzeń który po 20 latach jest praktycznie zespawany z wahaczem to już nie bardzo...

 

Jarosz a wycięca na sworzniach mają być w poprzek czy wzdłuż osi pojazdu??

 

PZDR>

Opublikowano
?? a powiedz mi który wahacz wyprasuje sworzenie...

Masz na myśli "który warsztat wyciśnie sworznie"? Zapraszam, jeden mam prawie pod bokiem, a drugi - w zasadzie nie warsztat - ale firma, w której pracuje mój ojciec (mają po prostu potrzebny sprzęt). Robiłem tak u siebie, zero problemów.

 

No tak. Ja byłem z oryginalnym 20 letnim wahaczem i sworzniem do wyciśnięcia, to 15 tonowa prasa się poddała. Do wciśnięcia one się możę nadają, ale wybić sworzeń który po 20 latach jest praktycznie zespawany z wahaczem to już nie bardzo...

 

Jarosz a wycięca na sworzniach mają być w poprzek czy wzdłuż osi pojazdu??

 

PZDR>

No widzisz, może to zależy od konkretnego egzemplarza :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

To jak ustawić sworznie możecie napisać? Jutro zaczynam walkę, zadam relację jak mi poszło postaram się zrobić foty. Pozdro czekam na info. :8)

I po problemie sworznie wymienione fotek niestety nie robiłem, namęczyłem się żeby wybić "długi" od strony pasażera :evil: , jak już wszystko miałem na wierzchu to na prasę i zakładanie to czysta przyjemność. Teraz mam spokój i ciszę żadnych stuków. :norty:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, nie chcę zakładać osobnego tematu a chodzi mi o przednie wahacze. Czytałem, że nie opłaca się zmieniać wahacza jeśli jest ok tylko w tej cenie wymienić sworznie i tulejki i chcę to zrobić u siebie jakoś niedługo bo małymi kroczkami poprawiam wszystkie chochliki a w tym czasie autko stoi pod daszkiem.

Czy nie będę miał problemu ze ściągnięciem wahaczy jeśli mam do dyspozycji tylko 2 kobyłki na których przód auta będzie podniesiony? nie pytam czy się nie pobrudzę itp tylko nie będę musiał czegoś podłożyć jeszcze np pod piasty? czy nic mi nie spadnie, o tak to określę :) w sam naprawiam E30 nie znalazłem takiej operacji, a jeśli jest to może podacie, która strona :)

 

Auto będzie służy tylko rekreacyjnie i jeździ łikendowo jakie polecicie sworznie i tulejki (przód i tył) żeby były naprawdę Dobre, wytrzymałe i w ogóle. Lemfonder? czy są jakieś lepsze. Wolę od razu zainwestować konkretny pieniądz i mieć z tym spokój na parę miesięcy.

pozdrawiam

Opublikowano

Dasz radę na samych kobyłkach, ja robiłem to z kanału, zamiast kobyłek dwa pieniuszki pod podłużnice i stare oponki dla bezpieczeństwa. :D (po niewypale z warsztatem wszystkie narzędzia poszły na długi :cry2: :mad2: ) O piasty nie musisz się martwić trzymają się na górze, ja nie rozpinałem końcówek kierowniczych. Problem zaczyna się dopiero przy wybiciu sworzni wewnętrznych, jeśli już uporasz się z odkręceniem (słaby dostęp). U mnie o ile od strony kierowcy wypadł po dwóch uderzeniach od góry to druga strona masakra, od góry kolektor przeszkadza. Podaję przykładowo link do ściągacza http://moto.allegro.pl/sciagacz-sworzni-widelec-16-cali-400-mm-i2573515150.html , ja sobie coś podobnego pospawałem, kilka młotków od góry i poszło.(wewnętrzne miałem oryginały(lemforder), z zewnątrz wymieniane(jakieś tanie badziewie) ale źle założone i pływanko przodu, teraz jest ok :lol: )

Co do firmy ja brałem Lemfordera, ogólnie wyroby tej firmy przetestowałem i polecam.

Opublikowano
:) dzięki wielkie za odpowiedź. Nie mam niestety pieńków ale chyba dam radę. A Jeśli chodzi o tulejki tylnej belki to kiedy się je wymienia? Bo tak myślę, że jeśli nie ma niepokojących dźwięków to może na razie dać spokój skoro z tym tyle pracy. Jak myślicie?
Opublikowano
nie spoko na kobyłkach lepsza będzie robota :D Z tulejkami belki to jeśli czujesz że tył ci "pływa" to JUŻ czas, autko na zakrętach gorzej się trzyma, dźwięków to raczej nie będzie. Druga sprawa zależy czy ktoś już wymieniał, w co wątpię. Ja dla własnego spokoju u siebie będę zmieniał, tylko u mnie widać sparciałość gumy. pozdrowionka i powodzenia z naprawami

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.