Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
:jawdrop: mam od trzech tygodni piękną bmke z silnikiem 2.0 12V, do wczoraj wszystko było ok. ale po dwóch dniach stania na mrozie odpaliłem silnik. Zapaliła wzorowo, pochodziła pięknie na wolnych obrotach około minuty i nagle zgasła :?: jakby jej kto paliwo odciął. próbowałem ją odpalić - nie chce. Przy kręceniu rozrusznikiem silnik jakby chciał zapalić, wydaje sie że już łapie ale nie zapala. sprawdzałem iskrę - jest, pompka paliwa chodzi, nie wiem co jeszcze moge sprawdzić, z uwagi na panujące mrozy mechanicy na razie nie chcą sie brać, tymbardziej, że jest taki mróz a samochód jest w automacie i nie chce go holować. NIE POZWÓLCIE ABYM ZRAZIŁ SIĘ DO BUMY. doradźcie coś.
Opublikowano
Ja ostatni wczoraj też tak miałem chciała odpalić ale nie paliła a przyczyna tkwiła w tym że akumulator miał za mały prąd uderzeniowy (rozruchowy) a autko było zaparkowane za muldach śnieżnych nierówno i z powodu małei ilości benzyny pompka podawała ale słabo jak wyrównałem poziom i zmieniłem akumulator odpaliła za raz i wtedy biegusiem na stacje cpn zalać się :lol:
TYLKO BMW gg:6314161 tel:509652936 SKYPE: leny-bmw
Opublikowano

Dokladnie!!! Autko juz nie jest nowe i zawsze cos sie zepsuje (zreszta w nowych autkach tez sie psuje).

Sprawdz wszystkie przekazniki, filtr paliwa i czy napewno nie zrobil ci sie lodzik w przewodach.

Mozesz wstawic na pare godzin do cieplego garazu i zobaczyc co bedzie.

Opublikowano

Tomek_520i_WRC napisał:

Ja stawiam na "korek lodowy" , który zatkał gdzieś układ paliwowy.

ja raczej tez, skoro kręcił i zapalał wczoraj i kręcił ale nie odpala dzisiaj to raczej coś z układem paliwowym, ciekawe jakie paliwo zalewał przed sprzedaniem poprzedni własciciel, może to jakieś "siki weroniki"

Wszystkie samochody są prawie jak BMW... prawie robi wielką różnicę:))


Więcej mocy:

http://img61.imageshack.us/img61/1872/doladowanie3kk.jpg

Opublikowano
10 litrów paliwa zimą to mało. Trzeba utrzymywać poziom ze 3/4 zbiornika. przy tej ilości paliwa mozliwe ze wztworzyl sie gdzies czop lodowy.
Opublikowano

HEHEHE - jeżeli nie jest to jakaś naprawdę prozaiczna sprawa to tak jak koledzy "korek lodowy". A śmieję się dlatego, że na stacji paliw shell w Częstochowie na dystrybutorach z pb 98 ..... zamarzło paliwo :shock: :shock: :duh:

dacie wiarę... zamarzło im paliwo !!!!

pozdro

Opublikowano
wg mnie jakosc paliw na shellu to juz dawno legenda. Zalałem u nich 2 razy do pełna po czym dziwnym trafem siadła pompa paliwa...wiecej juz tam nie pojade , zwłaszcza ,ze wielu moich znajomych ( jezdzacych takze innymi markami) tez sie skarzyła na jakosc paliw na shellu.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
paliwa jest niewiele bo mam gaz, uruchamiam tylko na paliwie.

 

Ok, to nie ważne, że nie jeździsz na Pb. Zainwestuj, zalej bak do pełna Pb i tak jeździj - to na prawdę ma sens. Odnośnie denaturatu, to kolega napisał "denaturatu". Przypuszczam, że miał na myśli jakiś środek

dostępny na stacjach, a nie prawdziwy denaturat.

Kai
Opublikowano

a jak ją próbujesz odpalać

i chechłasz i chechłasz i chechłasz

 

to potem zak wysiądziesz i staniesz z tyłu czuć paliwem czy nie??

 

jak nie - to niedochodzi paliwo :idea:

e61 530dA >> spacer.png

 

Opublikowano
nie uwierzycie, wstawiłem samochód do ciepłego garażu, kupiłem środek do odmrażania paliwa i po całem dniu takiego postoju nic, dalej nie pali. Pojechałem do jednego mechanika, mówił coś o awarii pompy paliwowej, że na pewno uszkodziła się od zamarznietego paliwa, po drodze zatrzymałem się obok innego warsztatu, tam gość spytał mnie tylko czy mam stare świece, powiedziałem zgodnie z prawdą, że nie wiem. On powiedział, żebym wymienił świece na nowe i zadziała. Zdziwiłem się ale że nowe świece w nowozakupionym samochodzie to oczywisty wydatek kupiłem komplet i z duszą na ramieniu wymieniłem wszystkie w nadziei, że gość miał rację. ODPALIŁ NA DOTYK :jawdrop: jeździ jak złoto. Jestem dla gościa pełen szacunku. :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A może akurat odmarzła :)

 

Nowe świece nie zaszkodzą, zawsze są wskazane.

Tylko czemu się dziwisz, że w nowozakupionym aucie trzeba coś wymieniać. Poszukaj na forum, to się dowiesz, co nowi właściciele BMW robią "na dzień dobry".

Kai
Opublikowano

Wiatam mam takze e 34 i miałem ten problem lecz odkryłem że wtyczka łącząca wtryskiwacze z silnikiem nie zwszae łąćy i czasem muszę ją rozłączyć i użyć jakiegoś środka np. wd40 i wszystko wraca do normy.

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.