Skocz do zawartości

niestabilny przod powyzej 120 km/h


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam!

poczytalem posty,uzylem :search: ale niebardzo znalazlem odpowiedz na moj problem.powyzej 120 przod auta staje sie niestabilny.dodam iz auto jest po porzadnej geometrii,mechanik "nie znalazl" nic w zawieszeniu do wymiany oprocz amorkow przednich.oponki 195-15" zimowki.co moze byc nie tak z autkiem?

Opublikowano

witam może się tak dziać przez te amorki ale mogą być także do wymiany tuleje metalowo gumowe z tyłu wachacza przedniego one z zewnątrz wyglądają na dobre ale guma w nich straciła już sztywność i koło się lekko cofa do tyłu. można to sprawdzić w bardzo prosty sposób mianowicie na wyprostowanych kołach spróbuj je popchać do tyłu jak się koło cofie to są dowymiany te tuleje a jak są dobre to niech poprawiają zbieżność

pozdrawiam

Opublikowano

U mnie powyżej 90 km/h niesamowicie drżała kierownica i telepało przodem, przyczyną były opony. Wymieniłem przednie i wszystko hula.

W wakacje miałem coś takiego przy 120 na letnich, wtedy to była kwestia wyważenia kół.

 

Może to przez te amorki też być.

 

Co masz na myśli, mówiąc "niestabilny", chodzi o drżenie? myszkowanie?

Opublikowano
myszkowanie.z drzeniem problemow nie mam wogole.mechanik sprawdzil mi zawieszenie z pomoca ciezkiego i dlugiego narzedzia specjalistycznego zwanego "brecha" :) i wszytsko wyszlo cacy oprocz tych amorkow wlasnie...i nie wiem co z tym zrobic bajzlem...geometria jest super...
Opublikowano

A ucieka zawsze jedną czy i w jedną i drugą stronę?

Tak myślę, że może któraś szczęka nie odpuszcza i raz np w jednym kole trochę hamuje a raz nie... choć stawiałbym bardziej na amroki. Skoro powiedzieli że są do wymiany, pewnie na coś się to rzutuje.

Opublikowano
do amorkow sie przymierze na wiosne bo poki co jestem na etapie likwidowania "objawow TDI" w moim silniczku a studencka kiesa wszystkiego na raz nie zniesie :) a czy maglownica w e36 ma tez regulacje jak w e34?
Opublikowano
No spoko, wiem o co chodzi hehe ja podobnie jako wieczny student (ponownie pierwszego roku) mam ciągłe problemy z sosiną :lol: To taka nasza choroba zawodowa chyba co?
www.sosen.pl
Opublikowano

Hej!

 

Podzielam zdanie adama.dz. Podstawa to tuleje metal-guma w wachaczu!!!!

 

Breszka Pana Tadzia (bez obrazy) to niewiele tu pomoże. Jedź na PRo sprawdzenie zawieszki.

Człowiek nabiera doświadczenia z wiekiem. Szkoda, że jest to wieko od trumny.
Opublikowano
No ja miałem podobnie, dlatego też napisałem że to mogą być amorki, chociaż pewności nigdy nie ma, ale od tego bym zaczął, w moim przypadku jak ręką odjął.
www.sosen.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.