Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, zauważyłem niepokojący objaw. W trakcie gwałtownego przyspieszania jak i obciążenia np. od 160 km/h w górę powstaje efekt jakby brakowało paliwa, przygasa silnik. ( Przy łagodnym rozpędzaniu X idzie bez problemu dużo więcej... ) Po zwolnieniu pedału gazu wszystko wraca do normy. Wymieniłem turbinę, wszystkie filtry wraz z filtrem odmy. Podpiąłem pod komputer i INPA pokazała spadek ciśnienia pompy progowej - wymieniłem. Już nie wiem co sprawdzać. Czy może to być wina wtrysków? Może już leją przy większym ciśnieniu?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Opublikowano

A jak z paliwem zimowe? Nie przymarzl gdzies pod chmurka? Efekt rozumiem nie sporadyczny a permanentny i dlugotrwaly?

 

Jakie dokladnie bledy wyskoczyly?

 

Mozliwe ze to wtryski, moga sie zacierac a moglo to tez sie stac na skutek przytkania parafina z letniego paliwa...

 

Piszesz ze wymieniales trubine, na regenerowana? Moze byc tez zle VNT ustawione i moze laduje za duzo stad odcinka.

Odciecie jest gwaltowne czy plynne?

 

M.

Opublikowano

Objaw pojawia się niezależnie od temperatury więc nie wiem czy to wina paliwa ale zastanawiam się nad czyszczeniem i płukaniem układu paliwowego. Filtr paliwa wymieniłem może sprawdzę w jakiej jest teraz kondycji.

 

W momencie gdy gwałtownie się przyspiesza od startu albo dostaje duże obciążenie pod stromym wzniesiem i długo ekonomizer jest blisko maksimum to wtedy zaczyna odcinać. Najpierw objawia się to szarpnięciami i jak się nie odpuści pedału gazu to odcięcie jest natychmiastowe. Jak zdejmę nogę z gazu to próbuje łapać.

 

Do tej pory wystarczyło zdjąć nogę z gazu i wszystko wracało do normy ale raz zgasł zupełnie. Pojawił się komunikat, że jest usterka zasilania paliwem. Po wyłączeniu zapłonu i ponownym odpaleniu wszystko znowu wróciło do normy. Po podpięciu po INPA nie wyskoczył żaden błąd ( dziwne bo spodziewałem się całej "historii" ), natomiast znalazłem spadek ciśnienia paliwa poniżej normy. Wymieniłem pompę progową na jakąś mocną ale nie wiem dokładnie jaką bo tym zajął się mechanik. Po wymianie ten sam objaw.

 

Przed wymianą turbiny jak i po wymianie też ten objaw się pojawiał. Na co dzień normalnie użytkuję samochód, z osiąganiem v max też nie ma problemu, muszę tylko pamiętać aby nie przyspieszać zbyt dynamicznie.

 

Zaciekawiło mnie VNT, czy to możliwe, że przed regeneracją i po regeneracji byłoby źle ustawione? W serwisie regenerującym powiedzieli, że turbina była w niezłej kondycji, i że mało przy niej musieli robić - kosmetykę. Turbina chyba powinna mieć zawór odcinający ją gdyby ładowała za dużo?

 

Pozdrawiam

Opublikowano
nie mam niestety, myślisz, że to może być przepływka? Nie nie wyskoczyło na kompie, parametry mieściły się w normie. Kupię przepływkę, wymiana nie zaszkodzi.
Opublikowano
Pierwsze co to komp w rękę i podgląd parametrów podczas jazdy. Ciśnienie wstępnej pompy nie ma prawa być mniejsze podczas obcięzenia niż 2,5 bara. Na jałowym powinno być 3-3,5 bara. Jeśli będzie mniejsze niż 2,5 bara automatycznie auto słabnie, a ecu rejestruje spadek ciśnienia wstępnego i wywala komunikat. Cięśnienie to jest mierzone przez czujnik umieszczony na filtrze palia. Masz do sprawdzenia smok w zbiorniku, przewody paliwowe pompa progowa, filtr paliwa. Zostaw wtryski w spokoju, przepływkę i turbo też. Skoro wywala błąd ciśnienia wstępnego to szukaj tylko tam co napisałem. Jeszcze jedno. Zamienniki pomp progowych często nie działają poprawnie. Są mało wydajne. Wiem z autopsji. Tylko oryginał!
Opublikowano
Niestety po szkopsku nie wiem. Korzystam z innych systemów diagnostyki np Gutmann, bosch KTS. Niech sie wypowie ktoś kto szprecha. Ewentualnie popatrz w parametrach podczas pracy na jałowym. Parametr ten będzie w okolicy 3 barów (jednostka bar) lub mbar czyli 3 bary=3000mbar
Opublikowano

Dzisiaj wracając do domu na torze przeszkód, gdzie można by nakręcić kolejną część filmu "Śmiertelny wyścig" czyt. droga względnego ruchu A4, znowu wystąpił objaw odcięcia paliwa, następnie po zwolnieniu pedału gazu wszystko wróciło do normy. Zaraz jak przyjechałem, podpiąłem pod INPA i pojechaliśmy zrobić test.

Okazało się, że w momencie, gdy następuje zdarzenie, które można określić jako odcięcie paliwa, ciśnienie paliwa spadło raz do 1,6 bara a drugi raz do 1,9 bara.

Kolega Danek24 pisał, że ciśnienie nie może spaść poniżej 2,5 bara. W związku z tym, już zamówiłem pompę Pierburga. Jutro może będzie zamontowana. Zleciłem też zbadanie całej reszty możliwych przyczyn tej uciążliwej usterki. Jeśli będę miał jakieś wieści, opisze na forum.

Pozdrawiam

Opublikowano
Witam, u mnie problem rozwiązany. Pompa progowa była dobra. Padła taka mała pompka w baku paliwa. Po wymianie, wszystko działa jak należy. Ciśnienie ok 3 bar.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.