Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czytał ktoś artykuł poświęcony bmw 1 ?

Takie pierdoły jak oni tam piszą to nieporozumienie. Radzą unikać zakupu bmw 1 z przebiegiem od 100-150 tyś bo zakup związany jest ze sporym ryzykiem dla tak wyjeżdżonego auta....

Takie szmatłace budują świadomość , że najlepsze auto to takie , które jest nowe a po 100 tkm tylko na sprzedaż... Teraz sam nie wiem , chyba pętlę na szyji zacisnę bo już mam 160 klocków....

W takim razie jakie ewentualnie kupić auto ? Może DAcia by Renault ? Może laguna 2 - w jednym numerze mieszają z błotem silniki dci a kiedy inndziej piszą całkowite przeciwieństwa , same superlatywy.

Teraz komu tu wierzyć ?....

Chłopcy mają ręczny a mężczyźni tylny napęd....
Opublikowano
jeszcze w listopadzie lub grudniu czytałam podobne wypociny na jakimś portalu. pewnie to byla interia, oni maja nieraz takie artykuly idiotyczne. to samo dokladnie pisali, ze 100 tys. i zlomowanie niemalze, ze silniki diesla 2.0 to najwieksze nieporozumienie i najwieksza klapa bmw. bla bla bla, szkoda czasu na czytanie takich bzdet w ogole.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
to ja tez sie wieszam mam juz nalatane powyzej 180tkm i zadnej powaznej awarii,a moze ja sprzedam i kupie jakas z cofanym licznikiem i bede sie lepiej czuc heheh
Opublikowano
Tak czytałem, w zasadzie to czytałem ja i mój szwagier który jeździ e90 z dieslem a ma już 198.000 km bez najmniejszej awarii. Ja w mojej jedynce mam 105.000 km więc i tak jestem straceńcem. Ale nie wiem czy zwróciliście uwagę na tekst że ze względu na przeniesienie rozrządu zwiększyło się bezpieczeństwo pieszych.... za taki tekst redaktor powinien dostać zwolnienie dyscyplinarne z redakcji. Czy jego powaliło, czy dla pieszego jest ważne czy dostanie chłodnicą, reflektorem, turbiną czy łańcuchem rozrządu ??? Wybaczcie drastyczność wypowiedzi... ale szlag mnie trafia.
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Pozwolę sobie odkopać temat bo mam trochę do powiedzenia z autopsji a dopiero przeczytałem.

Autorzy tego artykułu i chyba całego magazynu to kompletni ignoranci. Ściągają zdjęcia z internetu i dorabiają absurdalne teorie do każdego auta za których peany producent nie zapłaci odpowiedniej kwoty na reklamy w piśmie. Takie mam wrażenie po przeczytaniu tego gniota.

Nigdy nie słyszałem żeby z dieslami BMW cokolwiek się złego działo. A chwalenie silnika N46 uważanego na całym świecie za jeden z najgorszych produktów Bavaria Motors to już w ogóle śmiech na sali. Może jak ktoś jeździ jak stara babcia to mu się nic nie dzieje, ale wtedy po co kupuje auto z silnikiem 2.0 albo BMW w ogóle. Ja lubię się samochodem bawić, mam trochę doświadczenia w KJSach i ogólnie uważam BMW1 za jeden z najlepszych samochodów do zabawy w sporty motorowe, nawet tak słabe jak jak 120i daje już nieco przyjemności, i na tym kończy się prawda w tym artykule.

Moje auto ma na liczniku 130000 kilometrów. W silniku zmieniałem już wszystkie cewki, dwie uszczelki (jedna pod pokrywą zaworów, druga to uszczelnienie chłodnicy oleju) które po prostu wydmuchało bo jakiś baran wlał za dużo w układ. Do tego poleciał mi silnik unoszący zawory (element valvetronica) co jest usterką raczej klasyczną dla tego auta. Dzięki Bogu Vanos jeszcze jest sprawny, ale to też lubi się sypać w tym silniku.

Ogólnie w artykule (raczej wypocinach) są niemal same bzdury. Szkoda że nikt nawet nie raczył zrobić jakiegoś małego wywiadu środowiskowego, bo to co napisałem powtórzy niemal każdy mechanik zajmujący się tymi autami.

Opublikowano

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze :) zawsze tak było i niestety będzie

 

Ogólnie w gazetach auto świat i moto jest dużo błędów , kupuję tą gazęte odruchowo na stacji jak tankuję czyli raz w tygodniu i naprawdę błędów jest bardzo sporo

 

Ostatnio opisywali mitusbishi outlandera ( najnowszego ) i w liście "poprzednie modele" było napisane że outlander I generacji miał najmocnijeszy silnik 240 km , co najmocniejsza wersja tak naprawdę miała 202 km :)

 

Ogólnie denerwują mnie artykuły gdzie jest napisane " spalanie w teście np. 8,5 l " a jest zrobione zdjęcie zegarów i na liczniku mamy 12 l :)

 

Wiadomo każdy samochód jest inny , ale osób które używają jedynki znam troszku i nikt nie miał żadnych awarii .... jak ludzie mają strupy składane w stodole a zamiast instalacji spaghetti to co się dziwić

Opublikowano
dziennikarstwo tzw "branżowe" nie tylko motoryzacyjne w Polsce leży już od dawna. Studentom polonistyki płaci się marne grosze więc czego mamy od nich wymagać. Podobnie jest z ekonomią, polityką, prawem gdzie błędy rzeczowe w dziennikach ogólnopolskich są na porządku dziennym.
  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Pora podnieść temat.

W pierwszym wydaniu tygodnika "motor" na rok 2013 będzie powtórka z rozrywki "auto świata",

czyli seria 1 E87 w dziale "używane".

Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co napiszą :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.