cykliczne drgania przednich kół powyżej 120 km/h...

[PePeline]

Witajcie

 

Sytuacja jest taka

 

Założone nowe amortyzatory z przodu oryginały Sachsa - na letnich oponach wszystko było ok.

Po zmianie na zimówki o dwukrotnym już ich dokładnym wyważeniu, przy predkości od 120 km/h i powyżej rozpoczynają się cykliczne drgania mocno odczuwalne na kierownicy, czyli jakieś 200 metrów jest wszystko OK, a kolejne 200-300 metrów narastająca apmlituda drgań :mad2: :mad2: i znowu powrót do spokoju - taka sytuacja ma na różnych odcinkach o dobrej nawierzchni (przetestowane na trasie Warszawa-Kraków).

 

Teraz tak - czy te amortyzatory jakieś trefne (ale na letnich oponach nie zauważyłem tego zjawiska :roll: a może po prostu nie byłem w trasie dłuższej) , czy może inny element zawieszenia padł, czy też może opony pomimo wyważenia zrobiły się wypaczone lub jajowate i stąd to zjawisko??

 

spotkał się może ktoś z Was z takim problemem??

[artuj]

Spotkałem się. Sprawa zakończona uznaną reklamacją opon Bridgestone. Miały bicie na boki, sprawdzone na specjalnej wyważarce. Odczuwalność zależała od rozgrzania opon oraz nawierzchni co ciekawsze. Momentami do zniesienia, czasami maksymalnie denerwujące. Opony dawały się wyważyć bez większych problemów.

[Kopytko]

Jak kolega wyżej. Ojciec tak miał tyle, że w Skodzie. Okazało się, że dwie opony na przodzie mają bicia. Po przemiance z przodu na tył itd problem ustał. Ja bym celował w same opony, a nie amorki.

[olo46]

tak jak koledzy wyżej piszą, na 99% opony, miałem kiedyś coś takiego z nowymi oponami, wulkanizator mówił że kord w opinię strzelił, czasem tak się zdarza, co ciekawe uwzględnili reklamacje.

[PePeline]

no opony to lekko przechodzone Dunlopy SP Winter Sport 3D które dostałem z autem więc może faktycznie to one...

 

czyli pozostaje założyć znowu letnie, puścić się kawałek i zobaczyć czy wszystko ok :mad2: :mad2: ...

 

dobra dziękuję - tak w sumie obstawiałem ale bałem się że może amortyzatory mogą spowodować taką akcję :|

 

dam znać jak zrobię próbę - tylko bez tego cholernego podnośnika to jak bez ręki - co za durny pomysł :mad2:

[Natek]

kup zwykły podnośnik :zabę" do 2-2,5t i takie rzeczy będziesz załatwiał pod domem raz dwa.