kruger01

Koledzy maja racje: Niedawno wymieniałem sam tą tuleje koszt to 65zł z Lemforda. Idzie to samemu zrobić,ale przy wciskaniu trzeba się nielada napocić: Jak nie masz przynajmniej kanalu sam nie tego nir rób. Pozdrawiam.... a-sprawdz też amory

Z przodu tylko i wyłącznie komplecik czyli cała piasta! :cry: Też zaczyna mi szumieć i jestem mniejwiecej zorientowany a cena to od 130 do 200zł za piaste(mowa o nowej) http://moto.allegro.pl/item167994947_piasta_kola_lozysko_przod_bmw_e34_e36.html

Hamerait jak najbardziej zdaje egzamin,więc po co przepłacać?! Również dobrze kryje śnieżka=odpowiednik hameraita na rdze. Sam używam hameraita i nic nie odskakuje czy też zmienia kolor pod wpływem temp.Więc uważam że nie ma sensu inwestować 60-100zł jak można to samo osiągnąć za 25zł Tymbardziej że i tak co sezon odnawiam,bo jednak pył,brud z klocków i nietylko ....... Kup Hamerait bedzie OK Pozdrawiam :cool2:

Może było z górki :twisted2: Tak serio to przy tym silniku chyba nie masz co więcej wymagać :mad2: Rozumiem gdyby to było 2.5=2.8 ale 1.6 a ty chcesz żeby jednakowo się bujała w pełnym zakresie obrotów?! Chyba to normalne ...... że od 170 zbiera sie sporo wolniej jak na 1.6 Może inni Ci coś podsuną ja nie wiem,ale według mnie jest ok.Z tym wcześniej że było inaczej to coś niedowierzam.Może i szła nawet 220 ale że tak samo sie zbiera to bzdura. :roll2:

Opd:Fazer Z tą nadmierną prędkością sie zgadzam patrząc na to zdjęcie pod Twoim opisem-żart.. :twisted2:

Co do świateł jestem za.!.Lepsza widoczność to podstawa,choćby przy podejmowaniu manewru wyprzedzania.Jeśli lepiej widze,nadjeżdzający pojazd tym mniejsze ryzyko wpakowania sie na 3-go,lepsza ocena odległości itp>ale to tylko taki przykład. Co do opon mam podzieloną opinie,czasem widze jak pchają sie pod lekkie wzniesienie,a czemu brak zimówek.!.Gdyby taki bancwoł miał sie na mnie stoczyć to pwenie byłbym za 100% oby był taki przepis i go przestrzegali,ale z drugiej strony troszke to bezsensowne kiedy mamy taką zime jak tego roku.Każdy z wyobraznią jak widzi że spadł sniek czy warunki sie zmieniły,a ma letnie gatki nie powinien ruszać w droge.Albo jak ja to zrobiłem przełożyć kółeczka,dosłownie to 1-godzinka z lewareczkiem i 2-kompletem kół założony,.. Pozdrawiam all..

Boggy:= więc sanki,ławe też sprawdzałem,nie widać nic aby coś wskazywało że śruby mocujące czy inne elementy były pod kątem(skrzywione) wszystko gra i buczy jak powinno być. Jak narazie ciesze sie że to błotnik,a nie właśnie techniczna strona. :cool2:

Więc dziś ze znajomym pomierzyliśmy prowizorycznie błotnik,a wzasadzie nadkole i chyba wskazuje wszystko na to.Tzn była chyba wstawiana aparaturka nadkola,samo to wygięcie (profil błotnika,nadkola) wyszło ewidentnie że jest załamana pod mniejszym kątem w dół co do przeciwnej strony około 1cm.Stąt tarcie jednego koła o nadkole od środka.Ponieważ jest to mało widoczne zjechałem rant środkowy o 0.5cm(tak aby pozostawić troszke rantu i nie osłabić nadkola) i porzadnie zakonserwowałem.Mam nadzieje że obejdzie sie bez wydatku związanych z blacharzem.Teraz koło powinną wejść na styk,wszystko w praniu wyjdzie. Klepac nie dało sie ze wzgledu iż cholernie jest gruba blacha i bałem sie że lakier odskoczy,a wiadomo potem dodatkowe koszty., :mad2:

To chyba sie mylisz mowa oczywiście o tyle....jest cos takiego jak mimośroda na której ustawiamy kąt pochylenia koła.Więc regulacja kątów z tyłu istnieje.Zresztą gdzieś na forum nawet to jest.,chyba że myle pojecia,prosze o oświecenie mnie.

Boggy= jeszcze jedno: u mnie tył nie pasi jak trzeba przód idealnie stoi prosto.Więc z tego co piszesz raczej u mnie bedzie to tył(sanki-ława takoś to zwał) czy dobrze myśle?

Może masz racje,sprawdze to co mówisz zobaczymy.Jeszcze podjade raz sprawdzić geometrie kół tzn kąty pochylenia a niestety w mniejszym miasteczku mało kto kuma o co chodzi na stacjach diagnostycznych.Nie wiedzą ze istnieje taka regulacja.Ehh sami fachowcy,,,, :mad2: Lecz jak koledzy wyżej pisali błotniki wchodzą w gre,czyli jest zle dopasowany i zbyt wciagniety.Jeśli już coś sie dowiem bede informował,może komuś na przyszłość sie to przyda.(zawsze to błotnik 0.5cm zle dopasowany,przesunieta ława o 0.5cm i kąt pochylenia o kolejne 0.5 i sie uzbiera 1.5cm!!) Jeszcze raz dzieki za podsuniete pomysły.Zawsze to lepiej wiedząc gdzie szukać. C.D.N jak znajde

Dzwon był jakiś napewno,ale nie jest to możliwe ponieważ nic nie jest klepane prostowane itp>wszystko orginał,podłużnice,podłoga nietykana,ślady naprawy widoczne są tylko na zewnetrznej czesci blacharskiej. Co do geometrii kół to jest idealnie,zbierzność i kąty pasuja co do 1mm.Tył względem przodu idzie idealnie wiec ten dzwon nie mógł naruszyć całości o 1.5cm. Sprawdzałem to na 2 stacjach diagnostycznych i obie wydały jedną opinie jest ok geometria. Więc chyba pozostaje zle spasowany błotnik,zobacze czy podklepe rant troszke,jak nie pozostaje blachara do zmiany. :( Jeszcze pytanko czy jesli przypoścmy byl taki dzwon to zbierzność i geometria była by tak dobra? z tego co wiem po dzwonach ciezko jest ustawić?! chyba że sie myle/.?

Dodam że podłoga oraz wewnetrzne elementy samochodu nienaruszone.czyli nie grzebane i nie prostowane-Orginał,ale błotnik,bok był robiony..

Witam. Mam kłopocik a więc: zawieszenie wporzadziu zrobione,zbierzność ustawiona idealnie a tu ciekawostka! tylne lewe koło jest wysuniete o 1.5cm bliżej zewnetrznej strony?co to? Założyłem fele ET35 17" i niestety wpadłem na to przypadkiem że jedno kolo obciera lekko oponą o błotnik a drugie nie. Wiem że auto tą strone miało robioną,ale czy 1.5 cm błotnik może być głebiej zatopiony(nadkole) od drugiej strony.? Jak wyżej pisałem,zbierznośc ok,nie sciaga idealnie sie prowadzi.Czy to błotnik? tak spieprzony? Jesli tak to czy jakoś samemu mozna go lekko naciągnąć dosłownie oć 0.5cm.(mowa o tyle) Nie chce klepać rantu od srodka. wiec co dalej?

Miałem podobnie,a dochodziło falowanie obrotów. -wyczysciłem silniczek krokowy -sprawdziłem wszystkie przewody dolotowe powietrza(by nie ciągło lewego) i objawy ustąpiły::::: Teraz zapalam silniczek kłade szklanke pełną wody i ideał.,.....nic kroli nie uleje hehe :P

Ja mam podobnie,tylko inny rozmiar na przodzie: a więc:: przód 205x50x17 2.5bar tył 235x40x17 2.7 bar

Hmm,,,, zeszłem poniżej 10 l na 100km ;;;;;ochywiście trasa....heheh jak dotąd jazda mieszana jak pisałem wczesniej 10-12l max Lecz za spokojnie to nie jeżdze.... Wiec 8,2litra na trasie katowice-wrocław średnia predkośc to 140km/ a czasem hmm wole sie nie chwalić.... :twisted2: PB 98.

hmmm :D Też miałem Calibre w latach 90.Dokładnie chyba 96r była z 93 roku 2.0 16v nie ecotekc wiec 150km Ale juz wzyciu zadnego opla bym nie kupił.... Może i dość ładne autko,ale niestety....to OPEL a ja kocham BMW. Powiem jeszcze wam jedno,by nie spieszyć sie z zakupem auta.Teraz jest to moja 6 sztuka BM-ka,zawsze wracam do tej marki,kilka Opli,Audi,Mercedes i inne .....Z szacunkiem co kto lubi,ale ja zostaje przy BMW.Owszem z tych co wymieniłem pieknie spisywała sie Audi 100 C-4 2.6 V6 jedno godne auto również polecenia.Merc jak MerC.....może być,ale jednak BMW to chyba miłość do której ciagle wracam....Pozdrawiam Niech tak zostanie.... :twisted2:

Witam ponownie: Więc po przejechaniu 1000km zero ubytku oleju,cichsza praca silnika,na zimnym może 2 sec.stukają popychacze(po nocy),kontrolka gaśnie praktycznie odrazu(oleju) koło 1 sec. Więc jeśli ktoś nie wie na czym autko jezdziło wcześniej polecam Liquil Moly 10W-40 z dodatkiem siarcz.mobildenu Pozdrawiam

Szarpanie szarpaniu nie równe.Mogą być też wyjechane poduszki skrzyni biegów.Mam tak i też szarpie,ale nie na rozgrzanym a ciągle przy zmianie z 1na2.Najmocniejsze biegi i niestety poduszka licha i ......sami wiecie. czas pomyślec o poduszkach(po zimie)hehe...pozdrawiam all

Hm.... No więc i ja sie pochwale.Jazda mieszana(trasa-miasto) 10-12litrów koniaczku(PB98) Oczywiście pedał gazu też czasem gwałtownie muskany do dechy,a czasem tylko lekko(mieszana jazda) Więc nie jest żle,jak wytestuje typowo na samej trasie dam znać co i jak. Pozdrawiam

Ok dzieki.Tak myśle właśnie,ale chyba jeszcze troszke tak pojeżdze,bo wycie dość ciche,koła raczej sie nie grzeją,a i kasa wiadomo,na choince nie rośnie.Jak już sie nasili,myśle że łatwiej bedzie zlokalizować.Wtedy wymiana. dzieki za podpowiedz. pozdrawiam

Witam wszystkich kolegów i chciałem zaczerpnąć porady co to tak szumi?? Więc opony wymienione na zimowe(na letnich to samo więc opony odpadają) Jazda na wprost i gdy skręcam w prawo szum,jakby coś tarło.Kiedy skręcam w lewo przestaje.Nie moge tego zlokalizować,łożyska?,jest to podobne do łożysk ale raczej odpadają-poza tym sprawdzałem każde koło dzwigając i nic nie szumi?! może dyferencjał? ale dlaczego? olej w moście ok.Skrzynia biegów odpada czy na sprzegle czy na jałowym to samo;;;szummmmm! Hm? może coś podpowiecie>?gdzie szukać przyczyny Dziwne jest to że w lewo jest idealna CISZA! ...

Jako iż od niedawna mam swoją bryczkę pochwale się i ja: Więc jazda mieszana 10-12 l (miasto-trasa) Pedał gazu łuskany czasem do ponad 5tyś obr. a czasem tylko 2-3 tyś oponki teraz zima 195x65x15 Raczej poniżej 10l nie zeszłem.,...może latem i na dalszym dystansie(trasa)

. :arrow: