
Rufio
Główni Moderatorzy-
Postów
3 260 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Rufio
-
No dobra 20cm więcej. Auto większe, a bok znowu mniejszy, teraz tylko 60 litrów.
-
Teraz mam G31 i otwierana szyba, super. Pyk i drobne zakupy wrzucone. Widzieliście średnicę zawracania bez tylnej skrętnej osi? 12.4m.
-
No i mamy kombiaka. Niestety tylną szyba otwierana wyleciała. Szkoda. Silniki na razie liche. Jest pełny elektryk. Chyba jedyne kombi elektryczne. Wreszcie.
-
W związku z tym że diesle są passe, uzywke kupisz tanio. Odpuść zakup w PL. Ceny są zawyzone względem Niemiec. Euro stoi korzystnie. Od niemieckiego dealera kupisz za 220-230 tys. zł roczne/dwuletnie 530d /xd. Masz gwarancję 3 lata od pierwszej rejestracji. Czyli zostaję ci jeszcze 1-2 lata pełnej gwarancji. Potem jeszcze często 2 lata gwarancji Premium Selection.
-
6 letni diesel i 80 tys km, hmmm. Może lepiej poszukać benzynowego 530i /540i?
-
E61 535d WBAPX91030CU59340
Rufio odpowiedział(a) na woocash_ temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
To już padlina. Ojciec jak sprzedawał E60 z przebiegiem 300 tys km, jeden własciciel, waga 100kg, to fotel wygladał 100x lepiej. 300 tys to ona miała jak przyjechała z Niemiec. Jak widzę wywalona ekologie= właściela nie stać na serwis. MIałem 530d i 330d, do końca był kolektor z klapami, EGR, i DPF. Tylko, że nowy kolektor to 4 tys zł + wymiana. https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/7800585-przewod-ssacy-ze-sterow-przepust/vP254090 Czyli często miesięczna pensja właściciela takiej padliny. -
Nie mówię, że najlepszy jest 540i. Ale plusy przeważają nad minusami: Zresztą co było powiedzianie wcześniej zobaczcie jaki progres zrobiły silniki benzynowe, do silników diesla. Nie mówie już o benzyniakach, Mercedes AMG C43 367 KM spalał mi średnio wg dystrybutora 12,4 litra. Zrobić spalanie w trasie poniżej 8 to już problem BMW 540i 333KM spala mi średnio 9,7 l wg dystrybutora.
-
Pneumatyczne zawieszenie. Rożne wysokości na skośnym parkingu.
Rufio odpowiedział(a) na BMW G31 temat w G30, G31, F90
Miałem aktywne stabilizatory w E60. Zza kierownicy, nie czuło się tego specjalnie. Lepiej się prowadziło niższe E93 na zawieszeniu Mpakiet. To chyba nazywało się Dynamic Drive. Niestety po 150-200tys km pojawily się przecieki. A w G31 (kombi) brak tego układu. Dużo bardziej chwale sobie Nivo na tylnej osi w G31. W BMW serii 3 czy Mercedes C załadowany, tył "siedzi". -
Zasada ograniczenego zaufania. Prawie 30 lat za kierownicą.Lubię jeździć "żwawo", ale płynnie. Dlatego silnik mocny benzynowy sprawdzą się u mnie. Jak ktoś jeździ gaz-hamulec niech bierze 530d/540d. Amplituda wahań spalania jest mniejsza.
-
Dokładnie utrata wartości, a nie 2 czy 3 litry więcej Dlatego taniej wyjdzie jeżdzić 3 lata kupionym rocznym 540i niż nowym 520d.
-
W mieście z uchyloną szyba też jest ciszej i bezwibracyjnie? No raczej nie....
-
Przecież to zależy od oprogramowania, silnik ma małe znaczenie. Jeżdżę sporo krajówkami. Standard peleton 8-15 aut prowadzany przez ciężarówke czy jakąś pierdółe 70-80kmh. Nikt nie wyprzedza bo spory ruch z przeciwka. Wyprzedzam po 3 - 4 auta naraz, i znowu jadę sam swoim tempem. Nikt inny nie próbuje.
-
Jak lubisz jeździć z silnikiem z charakterystyka pracy jak w ciężarówce to ok. Tam to masz górę momentu od obrotów jalowych. Do Suvov diesle ok (opór powietrza, duże koła, waga) Do takiej G30 to lepsza cicha, bezwibracyjna benzyna. Zostaje 6 cylindrowe 540i. Niestety V8 w BMW to pytanie brzmi: nie czy się zepsuje, tylko kiedy się zepsuje.
-
Skoro to jest płaski przebieg to ja się chyba nie znam:
-
Coś tam pojezdzilem 6 cyl w BMW W E60 530d (w 2007r to był kawał fury) Jeszcze mam kupione 14 lat temu E93 330d. Razem przejechane ok 0.5mln km Podsumowując diesla: nieharmonijny sposób rozwijania mocy, z klekotem przy jeździe miejskiej. Fakt mogę zrobić średnia 160kmh że średnim spalanie 7.8 litra. W 540i będzie to 2-3 litry więcej. Ale w mieście zimny diesel pochłania więcej od benzyny. 540i wydaje się idealnym kompromisem. W miarę spontaniczna reakcja na gaz, sporo momentu w całym zakresie. Wzorem reakcji na gaz pozostaje mój poprzedni rodzinny dupowoz C63 AMG 6.2l wolnossace. Było wrażenie połączenia pedału gazu z prędkościomierzem, bez żadnej zwłoki. Dupohamownia mówiła, że słabo gniecie. Tylko że krajobraz coś szybko się zmieniał. To jest liniowe harmonijne rozwijanie mocy i momentu (nie jak chwilowy strzał w dieslu) Ale co 270-300km, karta na punkty jest? Może hot doga? Po przejechaniu 15 tys km w 540i. Wydaje się to optymalna kombinacja nadwozie/silnik.
-
Tylko ze jazda dynamiczna 520d a 540i to dwa różne światy. Ja jadę z potokiem aut to obroty są w zakresie 1000-2500. Silnik pracuje tak cicho, przy tak niskich obrotach, że jeżdżąc po mieście dmuchawę mam na drugiej kresce, bo na trzecim stopniu wszystko zagłusza. Sprawdzałem dla porównania jeszcze 520d i 530i. 520d xdrive kombi, to flotówka do latania 140kmh, na autostradzie na tempomacie. Do miasta dramat, rechot diesla, długie nagrzewanie wnętrza, piłowanie po obrotach żeby była względna dynamika. Dlatego całokształt przemawia za 540i.
-
W związku z tym, że pół roku temu kupiłem roczne(2022r) 540i. Przez 2 miesiące miałem.ustawione powiadomienia o nowych ogłoszeniach. Rozważałem też 530d/540d. Jednak nie było sensu brać sensu diesla. Do meritum. Obecnie można kupić 2022 rocznik Premium Selection, z przebiegami 25 tys km: - 520d napęd na tył, materiał, taborety, zwykle Ledy, ogólnie flotowa golizną za 180 tys brutto!!! Wystarczy że warunki brzegowe zmienimy na M pakiet, komforty, lasery, skora, hak, asystent profesional, klimą 4 strefy HUD I mamy tak 520d xdrive 230 tys 540i xdrive 270 tys To co bierzecie? Na rynku wtórnym z bogatym 520d będziecie zniżać ceny żeby dopasować się do tanich 520d. 540i sprzedacie relatywnie drożej, i ta różnica 40 tys zl stopnieje.
-
Bylo pytanie o używany. Odpowiadam: brać 540i lub jak brak budżetu 530i. Niestety diesle mają problemy. Wystarczy poczytać nagłówki tematów na forum.
-
Ale jedyna zaletą 2.0 to cena. Co z tego że jest zasieg 1200km. Skoro 540i ma 800km, to i tak aż nadto. Co innego takie V8 AMG 6,2l. Tankowanie co 300km. I szukanie stacji z Pb98 (szczegolnie za granicą). Oprócz kosztow, robiło to się uciążliwe.
-
Pytanie było o używany. Jak kupowałem roczne 540i to 540d było odpowiednie droższe ok 10-20 tys zł (wiadomo nowe 540d jest droższe).
-
Podejrzewam że większość serii G jest na firmę. Czyli odliczymy ok 30% z ceny paliwa. No i Pb95 jest tańsze o 20groszy, gwoli ścisłości. Zresztą 520d a 540i to dwa różne światy. Żeby nie było czasy się zmieniły. Prawie 20 lat temu kupiłem moje pierwsze BMW. Oczywiście 320d 163KM, potem zachipowane na 190KM. Potem jeszcze 2 sztuki z silnikami 3.0d. Wtedy diesle były na topie. A wolnossace benzyny w BMW były generalnie słabe. Teraz kupno diesla, plus potencjanie większą utrata wartości na rynku wtornym, nie ma sensu.
-
Biorą diesle 4 cylindrowe. Kupują to w Niemczech firmy i latają po autostradach na tempomacie z groszowym spalaniem. Tylko dlatego. Dla szeroko pojętej radości z jazdy benzynowe kupić G30 z B58. Przy przejeżdżaniu 2 tys km miesięcznie. Oszczędność 540i kontra 520d na paliwie to 300zl/miesiąc.
-
No niestety brak miarodajnych wyników dla w 518d. Nie było ma ich w ofercie na Niemcy. Może w BMW Deutschland stwierdzili silniki od kosiarek kupujemy w ogrodniczym.