bieniu3000

hehe o handlarzach to nawet nie pomyslalem :cool2: Od nich to już wogóle, zawsze u nich trzeba przeplacic, no bo z czegos w koncu musza zyc.

Napewno sporo mówi stan tapicerki, kierownicy, padałów itp... Bo raczej samochod z wytarta kierownica i galka zmiany biegów i [edalami ma powyżej 300 000 km

Witam, podepne sie po temat. Mam e36 coupe. Jak jade to tez strasznie mnie denerwuje świst wiatru. Wszystko niby jest szczelne, ale słysze jakbym np miał delikatnie szybe uchylona i słychac tez go jakby w okolicy dachu (nie mam szyberdachu). Czy tak ma byc? Zastanawiam sie jeszcze nad drzwiami, bo są troszke opadniete i może wiatr tak gwizda w zbyt dużej szczelinie miedzy drzwiami a przednim nadkolem?

Jak Ci w znacznym stopniu wzrosło spalanie i to tak prawie z dnia na dzien to bedzie sonda. gaz masz?

W drzwiach nie są gwizdki. Ja mam tylko z tyłu i pod nogami, ale były też w drzwiach i miały około 10 lub 13 cm. Chociaż nie twierdze, że nie było wersji z gwizdkami. Może ktoś miał indywidualne zamówienie :8)

Et 15 9 cali nie wejdzie za Chiny ludowe. Chyba że sie go nieźle utwardzi, widziałem też takich co do 16-tek zakładają "cztedziestki". :mad2: Wtedy sie mieszcza, ale jak to wyglada....

Witam. Dokładnie jak kolega napisał - powinies miec wtryski, co do spadku mocy to ja jako takiej nie odczulem, silnik troche inaczej chodzi, ale ciągnie bardzo podobnie. Co do korka to mi tez powiedzieli że sie nie da zalozyc nigdzie tylko z tyłu koło rury wydechowej prawie (coupe). Powiem Ci ze to jest nawet wygodne, bo wlew jest prawie na środku auta i z której strony nie podjade to i tak zatankuje :8) Ale jak sam sie przygladalem co jest pod zderzakiem to doszedłem do wniosku, że jednak to nie jest jedyne miejsce na wlew tylko można założyc w kazdym innym. To jest chyba tylko ich widzimisie żeby oszczędzić na rurce.

Hehe Beemki nie lubia gazu... Jak mechanik jest taki mądry to niech to chociaż poprze jakimś sensownym argumentem, a bo tak mówić to i ja potrafie. II generacji (czyli tej za 1500zł) chyba żadnen samochod nie lubi, beemki szczególnie. Fakt, że jak Ci "kichnie" to Ci może rozwalic kolektor (nie tylko plastikowy). Znam nawet przypadek kiedy koles mial az slad na masce... II generacja to jest dla emeryta do astry. Założ sobie sekwencje i nie bedzie mowy o jakimś nie lubieniu gazu. Osiągi zostaną praktycznie nie zmienione, spalanie tez (II generacja pali sporo wiecej gazu niż benzyny). Nie musisz tak pilnowac wymian swiec i kabli bo nie ma mowy o "kichnieciu". Coprawda sekwencja kosztuje ok 2500 zł, ale napewno wyjdzie taniej, zaoszczędzisz również na czasie i zdrowiu :cool2:

Tak jak kolega pisał, są rózne rodzaje plastików. Jesli plastik jest taki "typowy" twardy jak na wyświetlaczach to spróbuj preparatem do wyswietlaczy od komórek np "displex". Te preparaty naprawde czasem czynia cuda :cool2:

Kupiłeś już taki czy sie ot tak poprostu zaświeciła z niczego?

Kolego dario_spider bierz BMW 316 albo 318, jak juz wczesniej pisalem nie patrz na silnik tylko na faktyczny stan. Bo mniej bedzie palil ten... który jest w lepszym stanie rzecz jasna żeby sie juz nie spierać :) Założ sekwencje i jezdzisz jak za darmo :mrgreen: Zapłacisz może z 1000 zł wiecej, ale naprawde oszczędzisz, na nerwach czasie i mechanikach i po cześci na spalaniu. II generacje omijaj szerokim łukiem. Tak dla porównania, z tego co sie orientuje to na II gen pala po 11-12 l, mi spala jazda mieszana niecale 9l gazu! Na II gen BMW kichać lubią. Na sekwencji masz osiągi porównywalne do osiągów na benzynie. Gaz obecnie kosztuje (nie jakies siano, ceny w podkarpackim) jakieś 1,80 zł, a benzyna jakies 4,30 zł Wiec nawet jak Ci gaz podróżeje o 50 gr. to róznica i tak bedzie duża. Gaz nigdy nie bedzie kosztował tyle co benzyna. Z reszta wraca sie dosc szybko. W moim przypadku wróciło sie po poł roku i bylo to ok 15 000 km, i pomimo że nie jestem zwolennikiem gazu, ale jezdze na nim i nie narzekam (jak narazie). Koszt sekwencji ok 2500 zł. Sredni koszt przejazdu 100km to około 16 zł obecnie (zalezy gdzie jade i jak jade :twisted2: ) Pozdrawiam

Kurde miałem sie spytać w tym Rzeszowie, ale nie byłem bo czekam narazie na załatwienie lodu :mrgreen:

:cool2: No to masz w swojej 318 chyba 126KM o ile dobrze zrozumiałem? Jakaś edycja limitowana? :modlitwa: Co do spalania miedzy 316 i 318 fakt ze sa podobne, ale na to wielki wplyw ma stan samochodu i jego przebiegu. Salonowa 316 na 100% pali mniej niz 318. Nie twierdze wcale ze zadbana 318 nie spali mniej niz zjechana 316.

Hehe tak z tym spalaniem to tez jest róznie. Katalogowo 328 pali mniej jak 320. Ale wiadomo, że jak deptasz to 328 jednak spali sporo wiecej. A wracajac do tematu. w 320 Jak bedziesz "lizał" gaz na trasie to moze i mniej spali. I tez ktos napisze ze 316 albo 318 pali tyle co 320. Wg mnie bajka. Moja 316 moge deptac ile chce (fakt ze nie ma bardzo czym :roll2: ) I 9litrow gazu mi nie przekroczy raczej w srednim spalaniu. A juz 320 jak jezdzisz oszczednie to moze nie ma duzej roznicy. Ale jak ubierzesz ciezsze buty to poczujesz jednak róznice w spalaniu... :twisted2:

Komputerowo nie wylaczysz jesli nie ma poduszki wcale, pewnie da sie to zrobic tak żeby wstawić coś co bedzie symulowało poduszke - jakis opornik itp a potem wykasowac na kompie bledy, ale nie wiem dokladnie co i jak wiec sie nie wypowiadam. Mozesz tez wykrecic zegary i kontrolke poprostu odlaczyc...

Najbardziej prawdopodobne że to wina kół. 225 to troche nie do tego samochodu. Ja mam tylko 13 kucyków mniej, opone 205 i zastanawiam sie nad zmiana na 195. Nie wyobrażam sobie co by było jakbym założył 225, nie, nie nawet nie chce sobie tego wyobrażać :mrgreen:

Lepszy 320i, ladnie pracuje, z mniejszym przebiegiem sie da kupic, ale wiadomo paliwa trzeba do niego wiecej. Jesli chodzi o diesla to raczej nie spodziewaj sie przebiegu do 200 tys km, bo jak ktos kupuje diesla to napewno nie po to zeby stal w garazu. Dziwnym trafem, patrzac np na auta w polsce wszystkie diesle maja przebiegi takie jak benzyna :roll: i do tego wszystkie 150 albo 160 tys. Czy auto jest z '90 roku czy z '02 wszystkie maja tyle samo na licznikach :duh: Co z tego ze auto wyglada jakby miało 500 kkm, ale wlasciciel zawziecie twierdzi ze ma 160.

Fakt 1.6 nie ma mocy, wiec trzeba zwrócic uwage na szerokość opon itp. Ja np zimowki mam 185 a letnie 205 i jest roznica. Jesli chodzi o spalanie, to na benzynce swego czasu spalil mi kiedys na trasie (autostrada) 6,2L! Tak jak obecnie jezdzi na sekwencji, mieszanym trybem, przy spokojnej jezdzie pali okolo 8,2l LPG, przy troche ciezszej nodze jakies 8,8l. Beznzynki przy spokojnej jedzie mysle ze powinien spalic jakies 7l może z malym haczykiem. Filtr, kable i swiece mam wymienione. pozdro :)

Jak zwykle... Im wiekszy silnik tym mniej pali. Ja Ci radze kolego kupuj M3, bo ma 3.2L wiec zapewne spali najmniej. Jak mi 1.6 pali na trasie 6,2 l to ile Ci pali 2.0? 4,5 litra? A tak na serio to nie sugeruj sie pojemnoscia tylko stanem auta. Lepiej kupic 1.6 zadbany niz 1.8 padaczke. Chociaz fakt, że 318 jest troszke mocniejszy, pozatym sa prawie takie same :cool2:

Hehe no dziwne, że moja ma 164 000 km i nawet najmniejszego przetarcia nie ma, to samo z pedałami. Nawet w miom passacie który miał 300 000 km przejechane kierownica byla w lepszym stanie niż w tym E39 :8)

Odpowietrzyłeś układ chłodzenia jak nalewałes płyn chłodzący?

Taaa, przebieg to napewno nie jest, jak twierdzi wiekszość "znawców". Bo dziwnym trafem już chyba 3 beemki widziałem i maja identyczny "przebieg" co do kilometra. I dziwne, że przejechałem 20 000 km a przebieg został niezmieniony... :cool2:

Witam. Jak zrobi się taki trik znany chyba użytkownikom BMW, że wciskam przycisk od kasowania licznika i trzymając go przekrecam kluczyk w stacyjce na pierwsze położenie. I pokazuja nam sie kolejno inspekcje, wszystkie wskazówki się podnoszą na max itd. I pokazuje sie taki numerek przed inspekcjami - 302 tys. ilestam. Co on oznacza?

O silniku R6 zapomnij... takie koszta że daj spokój - pol samochodu trzeba wymienic. A 1.8 jest sens zakładać? Jeśli masz zdrowy ten obecny to lepiej sie nie pchaj. Kupisz padaczke i bedziesz narzekał i pukał w czoło, że wymieniłeś dobry silnik na padaczke. Chyba, że Twoj silnik sie już kończy to możesz coś myśleć. Roboty nie ma aż tak dużo, bo prawie wszystko zostaje stare - zmieniasz silnik, komp, pare drobiazgów, nowe mapy do gazu musisz wgrać. Jeśli bedziesz kupował silnik to najlepiej z samochodu którym można sie jeszcze przejechać lub przynajmiej zapalić. Bo tak jak leży sobie w garażu to wiesz... Ale pomyśl o kosztach. Taniej Ci wyjdzie sprzedać nawet swoje obecne auto po niższej cenie. pozdro :)

Witam. Wcześniej miałem passata kombi i nigdy nie zostałem zatrzymany na kontrole. Teraz mam czarne coupe i zatrzymuja mnie ot tak bez przyczyny, nawet jak sobie jade 50km/h, ale już sie przyzwyczaiłem. Nawet jak jade przez miasto, albo stoje miedzy innymi samochodami na światłach to zgadnijcie na kogo sie dosadnie patrza... :duh: Nie mam jakis tuningów, ani nic, zwykła seria. A jak mi ostatnio mandat dali - pare stówek praktycznie za nic, zaczal wymyslac niewiadomo co. I jeszcze zapytałem czy cos sie moze troche nie da mniej, bo jestem studentem i nie mam tak za bardzo kasy, to kochany pan misiek stwierdzil ze sprzedaj BMW to bedziesz miał :mad2: wydaje mi sie, ze im poprostu żal d.... ściska, bo już nie wiem jak to tłumaczyć. Chyba że sie za dużo filmów naoglądali. :cool2: