Miałem kiedyś taki problem ale po wiekszych deszczach. Tak jak kolega wyżej napisał zebrało sie sporo wody w złączce od sondy. Wylałem wode i jezdzilem do dnia wczorajszego. Zrobilem trase 200 km z woda we wtyczce - nie bylo gdzie tego poprawic. Wylalem wode, uszczelnilem wtyczke, pare km bylo ok, to potem znowu auto przebierac na wolnych obrotach, chwilami nie lapalo na wszystkie gary. Przyczyna okazaly sie swiece. Zapewne kiedy sonda zle dzialala, to przylewalo swiece no i niestety ich zywot dobiegl końca. Ale skoro piszesz, że u Ciebie po małych deszczach nawet, to ja obstawiam na kable WN. Wilgotne powitrze, kable dostaja przebicia i stad taki efekt.