Kriss33

A jakie ma znaczenie średnia prędkość przy jezdzie na wycieczkę w wolnym czasie?

Nigdy mnie to nie spotkało.

Dla mnie nie jest. Naprawde trzeba o tym pisac? Dla mnie jedynym ograniczeniem w trasie jest dostępność ładowarek. Jak są co 200 km to lecę 150. Potem laduje sie 20 min. W czym problem?

Ku..wa Słonik jaki Ty jesteś męczący. Ja Ci pisze, że ladowal się 8 min jak wracał na trasie 520 km, a Ty piszesz, że stawał 2 razy. To ku..wa stawać nie można elektrykiem czy co. Mam kolegę, który mi tak pitoli, że on spalinowym to sobie staje gdzie chce.

jak wracal to sie ładował 8 min przeciez

Jakie udowadnia, przyjmij do wiadomoci, że są ludzie ktorzy tak jezdzą, oni sie nie męczą taką jazdą. Porównujesz BMW 540i do jakiego elektryka, bo za jeno takie BMW mozna kupic 2 tesle 3 i pewnie jeszcze kasa zostanie. Czy to ma znaczenie czy nie wg Ciebie?

ten gosc jezdzi w trybie chill, czyli sam sobie ogranicza moc...

Słonik ten przykład miał pokazać, że są ludzie którzy jeżdżą max przepisowo lub wolniej. Nie dlatego, że to elektryk.jezdza tak też spalinowymi. Ja takich nie krytykuje. Niech każdy sobie żyje swoim życiem. Tylko tyle. Ten koleś jedzie 110 i się cieszy życiem. Każdy sobie doskonale zdaje sprawę, szczególnie na tym forum z ograniczeniami elektryków przy szybkiej jezdzie. Tylko wielu ludzi nie jezdzi szybko. A dla nich szybko to już 140. Tyle.

Ja niczego nie oczekuje, umiem sam myśleć I wiem co dla mnie dobre, a co nie. Za to Wasze komentarze pokazują tylko jedno, skoro ktoś myśli inaczej to jest debilem.

Najlepszy komentarz na tym forum. Brawo Ty.

Ten film zaprzecza wszystkiemu co tu się ostatnio jest napisane. Wyjazd 2 dniowy, 520 km w jedną stronę. Dzień pierwszy jedno ladowanie przy okazji jedzenia. Nocleg ładowanie w hotelu. Dzień drugi ładowanie 8 min na mopie przy okazji toalety i przejechane 520 km. 2 ładowania na trasie 1000 km. Taki styl jazdy dla tych co jeżdżą przepisowo czyli dla większości ludzi.

https://www.dw.com/pl/adac-samochody-elektryczne-psują-się-rzadziej-niż-spalinowe/a-72208251?fbclid=IwY2xjawJmQaVleHRuA2FlbQIxMAABHh59jUayr_Zoigs89bagZoBY4V1iZV9g4sbw9mvHlEA49wksS7p-BnWZJpD2_aem_YRX97vc-W8dixHTaYp_jgA

Czas 0-100 to tylko wskazówka przy porownywaniu aut elektrycznyh i spalinowych, tak jak testy Grzyba na 1000 km. Kazdy kto jezdził elektrykiem wie jak wygląda czas reakcji w BEV a jak w ICE itd

Twoje myslenie to jest jakis high level. Nawet nie wiesz jaki mam przebieg na tych oponach, ale skoro Ty masz zuzyte a ja nie to jestem teslarzem, któremu sie wydaje. Podaje wagę a Ty pisze, ze uwazam, ze mam lekkie auto. aaa i jeszcze to porówananie z corsą

Prostowanie Twoich wypowiedzi nie ma żadnego sensu, więc nie będę tego robił.

ja zawsze jestem pierwszy

Jak trudno uwierzyć w pewne rzeczy. Zapewniam Cię, że mój styl jazdy jest taki jak w BMW. Dodam, że mam najlepsze opony do EV tj Michelin Pilot Sport EV. Tesla waży 1913 kg. A wiesz, że w Tesli z napędem na tył nie da się zerwać przyczepności?

W tym tygodniu zmieniałem koła na letnie, bieżnik przód 8,5 mm, tył 7,5 mm. Przejeżdżone 1,5 sezonu. Normalne zużycie jak w spaliniaku. Żadnych dziwnych teorii o większym zużyciu póki co nie potwierdzam. Przy okazji zmierżę zimowe, ale na oko małe zużycie. Tylko nie piszcie mi o stylu jazdy i innych teoriach w stylu, że teslarze to wierzą w bajki, bo to nudne jest.

Ile robisz km na weekendowych wyjazdach? Więcej jak 300 w jedną stronę?

Ja też

250 km to idealna odległość

A u mnie wychodzi 3x taniej

Czyli jednak nie jesteś na nie. Ja też tak zaczynałem ten wątek od wyśmiewania elektryków, a teraz mnie się podoba.

Ja nie wiem czy Słonik to specjalnie robi, ale ilość ladowan w tescie Grzyba to tylko wskazówka. On robi cuda w zależności od auta dostosowuje ilość ladowan do prędkości ładowania i rozmieszczenia ładowarek. Jeśli taka Tesla Y Juniper przejeżdża pierwsze 300 km, a następnie po 240 km to przy dostępnych ładowarkach wystarcza 3 ładowania na przejechanie 1000 km. Podsumowując te dyskusję jak to elektryk jest bez sensu w trase dochodzę do jednego wniosku. Zdecydowanej większości ludzi to nie przeszkadza skoro kupują te auta. Tylko promil ma z tym problem. Może ten promil nie powinien mieć elektryka do jeżdżenia w trasy.

A ladowales kiedyś auto elektryczne w trasie?