carl0s

"Do dziś", czyli od kiedy i ile kilometrów zrobiłeś w tym czasie, gdzie jeździsz, robisz trasy Europejskie? Wiesz, nie to, żebym negował, spoko luzik, w końcu polak potrafi i z betonu dach urzeźbić, ciekawe tylko czy takie domorosłe turbo wytrzymałoby jednostajne 150 km/h do Genewy i z powrotem w ciągu 48 godzin. A co do regeneracji, to ja ufam tylko TurboTec z Jaworzna. Robili mi już 2 turbiny, i odpukać, jak przyjdzie czas, to zrobią i kolejne. Nie ufam nikomu innemu, zwłaszcza przy turbo VNT, gdzie jak wiadomo Garet nie umożliwia regeneracji, a części dostępne są tylko aftermarketowe, a znając polaczków - cwaniaczków, jeśli aftermarketowe są chińskie za 10 pln i angielskie za 100, a cała regeneracja ma kosztować 599 PLN (cena przykładowa z alle...), to wiadomo jakie wezmą. Także albo turboteki, albo kupno korka z turbotechniki, niby opinie są podzielone, jednym działa, innym zdechło, ale ci co im działa, to robili porządnie, z płukaniem i wymianą oleju, a ci, co im padło, to tylko jakoś ciężko informacje wydobyć.

Zawieszenie to nie tylko tulejki, to wszystko to, co jest montowane do skorupy auta, w tym także takie pierdoły jak odboje amortyzatorów, koła, ich rozmiar i odsadzenie od piasty, opony i ich rozmiar. W twoim wypadku tuleje to powiedzmy pomijalna sprawa, bo tuleje nie decydują o skoku zawieszenia - decydują tylko o sztywności zawieszenia w sensie poprawności prowadzenia koła w swoim torze jazdy, za skok zawieszenia, jego twardość i wysokość odpowiada sprężyna i amortyzator, a także, po części, koła z ogumieniem. Daj to komuś mądrzejszemu, niech sprawdzi. Bo może się okazać, że sprężyny nie są takie super (a e46 jest znane z fajnej konstrukcji OE spręzyn), niech sprawdzi amortyzatory i odboje. Bo teoretycznie przy ogumieniu i feldze zalecanej przez producenta i sprawnym odboju nie ma opcji, żeby koło weszło w nadkole tak daleko, żeby ocierać.

Tak jeszcze teraz załapałem... Nie chcę wam włazić w życie prywatne z butami, ale może czas poszukać innego chłopaka? :mrgreen:

Kup mu grube, ciepłe skarpetki z prawdziwej wełny. Doceni jak dorośnie ;).

Czyli w ogłoszeniu nakłamałeś mówiąc prosto z mostu? http://tablica.pl/oferta/bmw-e46-320d-136km-kombi-touring-CID5-ID4lkah.html Nieładnie, bardzo nieładnie...

Nic to nie da. W tym wypadku tylko szlifowanie gniazda wtryskiwacza. Innej opcji nie ma.

SynPower to nie jest pełen syntetyk. To olej hydrokrakowany, czyli baza pewnie mineralna. Co nie zmienia faktu, że to i tak niebo w porównaniu do 15W40 czy 10W40, i tym bym sobie głowy nie zaprzątał. Lewe powietrze gdzieś zaciąga, albo lambda skończyła żywot. Nie znam tego silnika, ale przy falowaniu to taka żelazna pozycja. Kup coś w sprayu, typu nie wiem, dezodorant, lakier do włosów i jak silnik zacznie falować, to popsikaj w okolice gumowych elementów, złącz układu dolotowego. Jak psikniesz i obroty się podniosą lub na chwilę ustabilizują - w tym miejscu szukasz dziury w całym ;). Trochę druciarska to metoda, ale skuteczna. Lambda natomiast to tylko komputer podłączyć.

Jakie mniejsze przebiegi, przecież wszystkie auta w Polsce mają około 200kkm :mrgreen: :mrgreen: No tak, i każde jedno auto do bezwypadkowa dziewica :mrgreen:

Nie mają. Nie wprowadzajcie zamętu. Do autora: Owszem, odstaw auto do "geniuszy" i zażądaj naprawy tego, co spartaczyli. A jak nie będą chcieli, to rzecznik praw konsumenta i TVN Turbokamera tylko czekają na taką pożywkę. A co do samego problemu - wiesz, napisałeś "wymienili wiązkę". Ale jaką? Którą? Całą? Bez jaj... Który jej fragment? To ważne, bo żeby wymienić tę cześć, która łączy się bezpośrednio ze świecami, albo się do niej dopiąć w prawidłowy sposób, trzeba zrzucić kolektor dolotowy, a to z kolei powoduje, że trzeba rozpinać podciśnienia, a to podciśnienia sterują w tym silniku wszystkim - od EGR, przez żaluzję na chłodnicy, po turbo. Jeśli to rozpięli, to pewnie bankowo spięli to źle, przez co auto wpada w tryb awaryjny przy właśnie 3500 rpm. O ile nie jesteś mechanicznym melepetą (bez urazy) to możesz sam sprawdzić, czy podłączyli wszystkie wężyki podciśnienia w prawidłowy sposób, czyli z magistrali podciśnienia do elektrozaworów, a z elektrozaworów do elementów wykonawczych, czyli właśnie EGR, aktuatora żaluzji i aktuatora turbo (a w zasadzie najpierw do akumulatora podciśnienia, a następnie do turbo). Przy okazji, jeśli nie było to robione, to możesz od razu wymienić te przewody - niestety parcieją i pękają w miejscu zakładania na króćce, co też powoduje nieszczelności i gównianą jazdę. Świece mówisz ukręcili? No, to się zdarza i najlepszym, choć rzadko :D. Jeśli ukręcili jedną świecę - spoko, na 3 będzie palić w najgorsze mrozy, więc nie trzeba rwać głowicy od razu, zresztą koszt wydłubania tego co zostało to kwota 180 - 250 PLN, więc nijak zwalanie głowicy się nie kalkuluje. Jeśli natomiast urwali więcej czy wszystkie, to już inna rozmowa. Tak czy inaczej sam tego nie ogarniesz, znajdź kogo kto usuwa ukręcone świece z głowicy i targuj z nim cenę za usługę kompleksową. A fakturą obciąż warsztat, który zyebał sprawę ;)

Łącznik elastyczny wydechu może dawać takie objawy jak mówisz - kiedy się zużyje, wydech zaczyna przenosić drgania silnika na karoserię, co ty odbierasz jako hałas / burczenie. Zacząłbym od kanału i osłuchania auta z niego.

Ropa nigdy nie leci spod wtryskiwacza. Jeśli masz uszkodzoną / zużytą podkładkę nr 6, to miałbyś charakterystyczne sapanie spod tego wtrysku podczas pracy motoru, ewentualnie wtrysk zalany czarną mazią o konsystencji smoły. Jeśli tego nie zaobserwowałeś, a w okolicy wtryskiwacza stoi ropa, to zainteresuj się podkładkami nr 19 - podkładki pod króćce przelewowe. To one są najczęstszą przyczyną wycieku w tym miejscu. Pamiętaj, że należy je dokręcać ściśle ustalonym momentem, inaczej możesz uszkodzić korpus wtryskiwacza. No i jak zaczęły puszczać na jednym wtrysku, to jest dobry moment, żeby wymienić je we wszystkich, bo lubią umierać zespołowo.

Ostatnio zrobiłem małe poszukiwania w necie. Na zagramanicznych forach, głównie niemieckich, przypadków M47 i M47N jest podobna ilość. Wydaje mi się, że teraz polifty zaczynają powoli dojeżdżać do tego przysłowiowego "miliona kilometrów", czyli punktu, gdzie panewka przednia lub tylna jest już tak wytarta, że nie podtrzymuje właściwie, a wał zaczyna wpadać w drgania, czego następstwem jest pęknięcie - albo zaraz za mocowaniem dwumasu, albo zaraz za kołem pasowym. Naprawdę rzadko ktokolwiek pisał, że pękł mu np. na 2 czy 3 cylindrze. Z lektury można wywnioskować, że oba silniki mają tę przypadłość, po prostu M47 jest relatywnie więcej, z relatywnie wyższymi przebiegami, więc częściej słyszy się właśnie o tym silniku. Co dziwne, w warsztacie, w którym wynajmuję sobie podnośnik, jak potrzebuję coś pogrzebać, mówią, że właśnie M47 jest nie do zajechania jak jest dbany, a 150 konny motor to same problemy - jak nie układ paliwowy, to pękający wał właśnie. I komu tu wierzyć?

Poza konkursem, to w zasadzie ksiądz i handlarzyna to ta sama profesja. I jeden i drugi pcha niezły kit i wyciąga kasę korzystając z naiwności ludzi.

Model description: 530I Market: Europa Type: DS51 E-Code: E39 (2) Chassis: touring Steering: links Doors: 5 Engine: M54 - 3,00l (170kW) Drive: Heckantrieb Transmission: manuell Body Color: Cosmosschwarz Metallic (303) Upholstery: Standardleder/schwarz (N6SW) Production date: 20.10.2000 Assembled in: Dingolfing Code Serienausstattung Standard Equipment S520A Nebelscheinwerfer Fog lights S548A Kilometertacho Kilometer-calibrated speedometer S851A Sprachversion deutsch Language version German Code Sonderausstattung Optional Equipment S227A Sportfahrw.+Tieferleg.+Niveaureg. Sport suspension+lowered+ride-height S235A Anhängerkupplung abnehmbar Towing hitch, detachable S249A Multifunktion für Lenkrad Multifunction f steering wheel S320A Entfall Modellschriftzug Deleted, model lettering S339A Shadow-Line Shadow-Line S363A BMW LM Rad Radialspeiche 32 BMW light alloy wheel, radial spoke 32 S386A Dachreling Roof railing S403A Glasdach elektrisch Glass roof, electrical S423A Fussmatten Velours Floor mats, velours S428A Warndreieck und Verbandstasche Warning triangle and first aid kit S430A Innen-/Aussensp. mit Abblendautomatik Interior/outside mirror with auto dip S456A Komfortsitz mit Memory Comfort seat with memory S494A Sitzheizung Fahrer/Beifahrer Seat heating driver/passenger S500A Scheinw.Rein.Anl./Intensivreinig. Headlight wipe/wash/Intensive cleaning S508A Park Distance Control (PDC) Park Distance Control (PDC) S522A Xenon-Licht Xenon Light S534A Klimaautomatik Automatic air conditioning S609A Navigationssystem Professional Navigation system Professional S629A Autotelefon D-Netz mit Kartenleser vorne Car telephone (GSM) w card reader, front S672A CD-Wechsler 6-fach CD changer for 6 CDs S677A HiFi System Professional DSP HiFi System Professional DSP S710A M Lederlenkrad M leather steering wheel S775A Dachhimmel anthrazit Headlining anthracite S785A Blinkleuchten weiss White direction indicator lights L801A Länderausführung Deutschland National Version Germany S863A Händlerverzeichnis Europa Retailer Directory Europe S879A Bordliteratur deutsch On-board vehicle literature German S915A Entfall Aussenhautkonservierung Delete clear coat S940A Sonderwunsch Ausstattung special equipment BMW Individual S970A Business-Paket Business Package S980A Exklusiv-Paket Exclusive package Code Information S220A Niveauregulierung Self-levelling suspension S431A Innenspiegel automatisch abblendend Interior mirror with automatic-dip S459A Sitzverstellung elektrisch mit Memory Seat adjuster, electric, with memory S473A Armlehne vorne Armrest front S488A Lordosenstütze Fahrer u. Beifahrer Lumbar support, driver and passenger S555A Bordcomputer V mit Fernbedienung On-board computer V with remote control S602A Bordmonitor mit TV On-board monitor with TV S694A Vorbereitung BMW 6 CD Wechsler Provisions for BMW 6 CD changer Individualausstattung ---- Steuerung Individual Hinweisschild BMW Individual 0940 Sonderwunschausstattung Dekorleisten grau analog Serie - bei 540i und M5 : Schaltknopf in Walknappa schwarz. - bei SA 255 die Ausfuehrung 3-Speichenlederlenkrad schwarz verbauen Wyposażenie fajne, ale zderzaki mpak dokładane. Oczywiście to na plus bardziej, ogólnie po zdjęciach nic więcej powiedzieć nie można. Jedź, obejrzyj, może fajna.

są inne, tuleje też są inne. W E36 tuleje są parami, przednie i tylne się różnią, natomiast w E46 przednie prawa i lewa są różne oraz tylne też są różne. Sam wózek może i by pasował do mocowań, nigdy nie sprawdzałem, ale prawdopodobnie dyferencjał nie będzie pasował.

Napisałem Ci już jakie ściągacze potrzebujesz. Tuleje nie są "kręcone na śrubach" (cokolwiek by to nie znaczyło, bo konstrukcja językowa powala na kolana), wahacze do ramy pomocniczej, do zwrotnicy i nadwozia mocowane są śrubami, ale tuleje w wahaczach mocowane są na wcisk - bez ściągaczy lub prasy nic nie zdziałasz. Ściągacze ułatwiają pracę, bo nie trzeba demontować całości zawieszenia i można pracować "na aucie" (pod autem).

rurkę wsadzić spowrotem, ale najpierw znajdź w gnieździe tej rurki w misce olejowej oring i go wymień na nowy. Na schemacie numer 13, rozmiar oringu 14x3 mm, pamiętaj, że nie może być zwykły gumowy, tylko najlepiej fluorowy.Jak będziesz już montował tę rurkę, to pamiętaj, że jak wsadzisz ją i wyczujesz opór, to musisz jeszcze ciut docisnąć - pokonasz opór i rurka wskoczy jeszcze milimetr w dół - jak tego nie zrobisz, będziesz gubił olej. http://realoem.com/bmw/diagrams/y/d/210.png

najpierw sprawdź dlaczego Twoje auto straciło na mocy. Później baw się w "tjuning", bo może się okazać, że przy np. zużytym przepływomierzu żaden tuning nie pomoże i srogo się zawiedziesz. Ścieżkę odzyskiwania mocy masz tak dokładnie opisaną, że kompletny laik sobie poradzi.

naładuj akumulator prostownikiem, tak przez noc i wtedy sprawdź.

Napisz jak auto się zachowuje - wkładasz kluczyk, przekręcasz na zapłon i co? Dalej przekręcasz na rozruch i? To podstawowe informacje, bez tego to możemy powróżyć.

Owszem, w E36 są jeszcze dwie przyczyny - możliwe uszkodzenie samego panelu (jeśli masz np. tak, że panel sam z siebie gaśnie, albo przestaje reagować na guziki), albo uszkodzenie pinów we wtyczce podłączanej do samej opornicy - piny odpowiadające za wentylator wypalają się i przewodzą prąd jak chcą. W pierwszym przypadku panel do naprawy, w drugim - odlączyć wtyczkę od opornicy, malutki frez diamentowy np. od Dremela albo papier ścierny 1500 zwinięty w ciasną rurkę i czyścimy, po czym malutkim śrubokrętem doginamy trochę piny.

pompa abs do weryfikacji jako pierwsza.

Zdjęcia mam jakieś oderwane od kontekstu więc nie pomogą, a samych ściągaczy zdjęć nie mam - dostępne są na allegro: taki, http://allegro.pl/sciagacz-tulei-zawieszenia-bmw-warszawa-promocja-i3810139907.html taki: http://allegro.pl/sciagacz-tulei-bmw-e46-e36-i3846450006.html i do tego ten specjalny adapter do wahacza, ale nie znalazłem aukcji z tym, a zdjęć nie mam. A tak poza konkursem - zazwyczaj tuleja progowa oraz wahliwa i druga zwrotnicy najbardziej dostają baty - wewnętrzne wahaczy raczej nie. Zweryfikować stan można z podnośnika, breszką.

Roboty jest sporo, jeśli dysponujesz podnośnikiem lub kanałem - wyrobisz się w 4- 6 godzin. Jeśli nie dysponujesz, to dniówka zleci. Generalnie robota prosta jak budowa cepa - odkręcić, wyprasować tuleje, wprasować nowe, zakręcić. Potrzebny jest standardowy zestaw płasko-oczkowych z 16 oraz nasadowych kluczy, przedłużona nasadka "16", ściągacz uniwersalny do tulei, specjalny dystans do wahaczy "patyków", bo inaczej nie ma szans wyprasować tulei, dużo WD40, dobrze mieć na podorędziu kątówkę, smar miedziany. Poza tulejami dobrze mieć śruby regulacyjne kąta PK, bo te najczęściej są nie do ruszenia. No i wiadomo, demontaż i montaż w odpowiedniej kolejności i zgodnie ze sztuką, a po wszystkim kompletna geometria.

Wypowiedzieć - zawsze, nie mi Tobie bronić wypowiedzi to raz, dwa - już mówiłem, fajnie się Twoje oceny czyta, bo oko masz do detali. Ja tylko zwracam delikatnie uwagę, że za dalekie osądy mogą być krzywdzące, zarówno sprzedającego, bo może dbał jak mógł, ale poszła fama, że truchło, ale też kupującego - naczyta się, że za dyszkę powinien być ideał, i zostanie mu kupić rower... (mietafora taka :) ). A prawda jest taka, że czy kupi za dyszkę, czy za trzy dyszki, to zawsze w aucie się coś znajdzie jakiś kwiatek. Zawsze, bo rzeczy używane mają to do siebie. P.S. Od czasu wielkiej miłości do W201 i wypadku w nim, każde auto traktuję jako przyrząd, bo za bardzo przeżyłem rozstanie, i doszedłem do wniosku, że to tylko "lights and clockwork".