alduwiel

W fabryce Dayco dział Automotive , jedz pod fabrykę zagadaj z jakimś pracownikiem może Ci wyniosą . Dayco w Tychach? Gdyby w Polskim oddziale to powodzenie tej operacji określilbym na 99% szans powodzenia :? Ale to tylko do e9x nie ma tych klapek w zamienniku? Czy ogólnie jeszcze nikt na świecie nie wpadł na ten genialny pomysł , aby zacząć je produkować?

A ktoś prubował ? Ktoś wie gdzie skladają te kolektory? jak mam wydac 2,6 tys na kolektor bo do wymiany defacto sa same klapki to mnie krew zalewa :jawdrop: ...POMOCY

Witam , dzis wywaliłem kolektor dolotowy i mechanior powiedział ,ze musial byc kiedyś wymieniany bo nie wyglada na 230 tys przebiegu... Ale co z klapkami? Tak łatwo je wyciagnąć - stanowią oddzielny element od kolektora. Niechce mi sie wierzyc ,ze nie idzie ich kupic oddzielnie. Dajcie namiary gdzie można kupic same klapki do silnika 335d 286 koni - to nie mozliwe ,zeby nie szło ich kupić samych. Gdzie produkują te kolektory? Tam tez pewno były by klapki ...

To czy moge sie podpiąć pod temat i proscić Cię Panie Dziqsek o sprawdzenie przebiegu w 335d WBAVD71050VD50146. Jak to sie sprawdza? Ps. Ponownie uprzejmie proszę o pomoc w nakierowaniu mnie na ten temat o rozkminianiu winu. Nie mam zielonego pojecia co siedzi w moim aucie bo kupilem je z marszu (chciałem kupic inne, ale się okazało padaką , więc aby nie wracac z pustymi rekami cos tam kupilem , ale nie wiem co :) )

Sam mam aktualnie dwie sztuki 330d maual i 335d automat. silniki bardzo mało awaryjne. W zasadzie cała moja rodzina i przyjaciele maja 3 litrowe dizle (będzie 7 szt- wszystkie to konstrukcje przedliftowe). Przyjaciel kupił 6-7 lat temu i nas po koleji pozarażał - niskie spalanie, duza moc i trwałość to niebywałe atuty bo tak bezawaryjny silnik 6 cylindrowy o mocy ponad 200 koni moze palic w manualnej skrzyni po mieście 7-8 liotrów, a w automacie 9,5-11 ? Jak tu sie nie zakochać? . Aktualnie mój brat ma e91 manual, kolega e46 manual, inny kumpel ma e39 manual a jego siostra e61autoamt, do tego tesciu e60 automat i wujek e60 automat. Wszyscy mamy 6 cylindrów i nikomu od lat sie żadna awaria z silnikiem nie przytrafiła. Spalania wachaja sie od wprost nie mozliwego do uwierzenia 6,5-7,5 litra po miescie w mojej e91 po przez 7-8 w e46 az po 9-12 w e61 autoamat i mojej 335d (po mieście) Silniki nie do zajechania. Niebieska e60 mojego kolegi ma juz 440tys , a e46 500tys i jak chodzą tak chodzą. Żadnych awari wtrysków w naszej ekipie nie zanotowalismy. Żadnych awari turbin- jedno tylko czyszczenie turbiny bo sie syfem zarąbała. Aż trudno w to uwierzyć , ale na ostatnie 6 lat jakie mi przypadły w udziale jako obsertwatorowi tych silników moge z awari wymienic jedynie - Awarie sprzegła i dwumasy. Awarie rozruszników, zawieszenia i awarie weży sterujacych podciśnienaimi turbo. D Z tego tylmko ja w e91 i moj kolega w e60 mamy wywalone klapki i zrobione chipy. Ja na 282 konie on na 256koni i to w silniku z 440 tys przebiegu

A można prosic o rozpiske specyficzne dla dizla? Byłbym wdzięczny

Nie kolego nie mam opisu, wszystko robiłem sam i sam dopasowywałem ale jest to do zrobienia, więc przede wszystkim musisz kupić żarówki, następnie wykorzystujesz swoje ori obudowy i otwór który masz po demontażu oprawki musisz rozwiercić wiertłem o średnicy 19 mm akurat ja miałem takiej średnicy, jak już rozwiercisz wsuwasz w powstały otwór żarówkę led i tył zalewasz klejem w celu usztywnienia ja użyłem kleju polimerowego, pozostaje przerobić wtyczkę tak by pasowało do zasilania w twoim aucie i zrobić otwór z tyłu pokrywki zamykającej żarówkę led i przez ten otwór wyprowadzić pozostałe elementy czyli rezystory, otwór ładnie uszczelniasz silikonem i po robocie. Kolego Michał nie będzie trochę za głośno jak od środkowego tłumika tylko dwie rury zastosujesz? To takie Led markery nadaja się do jazdy dziennej? tzn chodzi o ringi

Rozkminiliśmy Tak kostka się wypieła od elektromagnesu blokady mieszka biegó i po ponownym wetknieciu wszystko chodzi idealnie. Ale dziwi mnie fakt dlaczego skrzynia w trybie awaryjnym zaczeła szarpac prz zmianie z D na R lud R na D... A po wpieciu tylko jednego kabelka w gnaizdo skrzynia znowu dzuiał plynnie... jak odłączenioe elektroniki moze skutkowac szarpaniem ? Przecierz to objaw uszkodzenia mechaniki?

Witam serdecznie. 5 dni zabawy i juz problem. Kiedyś przysięgałem sobie ,że juz nigdy autamata a jednak :duh: Dzień wcześniej koles mi montował blokadę skrzyni biegów i wszystko porozłaczał i rozkrecał . Moze cos nagrzebał bo po zamontowaniu blokady wyskoczył błąd - pasy i poduszka na czerwono sie świecace kontrolki i na żołto świecący się symbol nogi na pedale? Co to jest? Ale to nie koniec bo ledwo wsiadłem nie dawało się przestawić gałki z pozycji P na jakąkolwiek inną. Rozebrałem obudowe i palcem podniosłem blokade (tę która powinna puścic w momencie naduszenia guzika na gałce i pedała hamulca)tak żeby gałkę szło przestawic z pozycji P np na D i uwaga nastepny szok - skrzynia szarpneła - co ciekwe jeszcze wczoraj dobra skrzynia dziś od rana za kazdym razem szarpnie przy zmianie z biegu przód na tył lub tył na przód ... reszta biegów podczas jazdy do przodu chodzi idealnie. Do tego zapaliola sie żólta kontrolka koło z trybami i wykrzyknik w śrdoku czyli znak skrzyni? (nie wspominając o paleniu sie cały czas tego zółtego znaku z butem na pedale- co to za znak? )... Byłem u mechaniorów ale nie mieli czasu i na szybko mi tylko zobaczyli ze taki jest błąd http://images69.fotosik.pl/710/88a781baec12d693med.jpg

A gdzie na forum byl temat i jak sie nazywał o tym rozkodowywaniu Vinu i sprawdzaniu przebiegu? (bo wiem ze był taki , ale nie moge go znaleść)

albo dwumas , albo skrzynia. Okaże sie podczas rozbierania

Ciekawy problem bo to chyba wada fabryczne e9x w moich obu tak sie dzieje. Tzn nie ma znaczenia czy jedziesz czy nie, i czy silnik wlączony czy nie i to slychac tylko w środku auta , ale ma znaczenie ktory masz bieg na wentyltorze-taki niby swist ,niby cichutkie hrabolenie, ala cichutkie gwizdanie . czesto zamkniecie czy otwarcie obiegu powietrza ma znaczenie i moze czasowo niwelowac ten dzwiek. Na najwyższym biegu wentylatora wogole go nie ma. Problem jest na pierwszym biegu wentylatora i na drugim, czasami na 3. to jest dmuchawa do wymiany?

Ja pierdo*e następny... TAK jestem czarodziejem i moge ci te czary zaprezentować... Gdybyś na bierząco sprtawdzal co się dzieje na forum to byś odnotował,ze zakladałem sie z plejadą niedowiarkow z tego formu co twierdzili ,że jestem debilem postulujac na lewo i prawo , spalanie na poziomie 7 po miescie. Tak, moje kombi w manualu po chipie pali 7 po miescie i nie są to przeklamania licznika. Zimą 8 latem 7... a przy jeżdzie emeryta nawet 6... tak 6 litrów po mieście w 3 litrowej po chipowanej kombicy to nie żaden wymysł tylko fakt. poza tym czytaj ze zrozumieniem- nie mam ani jednej e9xtki ponad 300 koni. Niechce mi sie użerać z kazdym nie doinformowanym posiadaczem 4 cylindrowegi dizla :duh: że moje 6 garów 282 konie pali mniej. nie dawno kupilem 335d i nie jestem w stanie zejśc ponizej 9 po mieście, a normalnie 10-12. Nie wiem jak po chipach wyjda spalania w 335d. Z tego co pamietam to zrobiłem po poznaniu o 14,30 25 km w samym centrum i spalanie wachało sie miedzy 4,7 do 5,7... Ale nie była to jazda tylko kulanie na luzie- mimowszystko jechałem bardzo powoli ale jechałem. niechce mi sie nagrywac kolejnego filmu jak jade normalnie po miescie i pali 7... ps -jak ci pali 10 po miescie to albo katujesz motor, albo masz automata , albo masz popsuty... ps 2 jak chcesz sie zakladac to moge , ale tym razem o grube siano bo mi szkoda czasu tracić na nędzne frytki

Te 325d sie świetnie wirusują turbo to samo co w 330d (nie wiem na ile sie chipuje 525d bo jest osprzet inny, ale silnik w srodku taki sam - moce +-300 koni są 100% bezpieczne ) . jedz do dobrego tunera i zostaw dpfa. Cos ci poradzę, kup dobrego Intercoolera i filtr KN . jedz na chipa i powiedz ,zeby ci go ustawili z ciagnieciem od dołu - bedzie mniej palił. 260 koni powinni wyciagnąc na ori cześciach- koledze PatLove tyle bez zadnych modów wywyneli... A najlepiej to zainwestuj łącznie ze 5 tys zł i wstaw dobrego IC, wymień kolo kompresji w turbo na wieksze i w tedy chip- wyjdzie ci 300 koni, albo i wiecej... to bezpieczna moc dla silnika , a auto bedzie ci Palic 7 litrów po mieście przy normalnej jezdzie (oczywiście jak masz manuala) Bo aktualnie mam dwie trujczyny w 6 garach i ta w automacie mi pali 10 po miescie bez 2 zdań... Manual 7, a latem 6,5l ... (w obu mam +-286 koni ) Generalnie i e60 i e90 w 6 cylindrach mozna smiało robic do 400 koni . Silnik wytrzyma bez problemu... Niestety reszta to juz nie koniecznie. manuale wytrzymuja do 330koni-Powyzej trzeba zmieniac dwumasy bo drgania straszne. Automaty daja rade do 400 koni i sporo tego lata.

Czyli ten dodatek niweluje negatywne działanie bio dodatków? Bo sami zauwazaliscie poprawę na jedno tankowanie- czyli jak jest w baku to jest lepiej , a jak go nie ma to jest to co było? Wnioske ,ze to nie czysci wtrysków , bo po tym poprawa była by trwała, albo trwalsza... Czyli ta droższa ropa z lotosu ,albo satatoil jest lepsza niz shel vpower czy bp ultimate? I jak bede lał te najlepsze ropy ze statoila to nie bede musiał uzywać tych Liqi moly? A dlaczego Wujku napisałeś ,że dobra ropa bedzie na statoil tylko do końca marca?

TAk wiem ,to był błąd ten filtr, ale tak napisali w auto siwta ,ze te dpf sie psuja i klopoty bo ta ropa moze leciec do silnika więc pomyslalem ze profilaktycznie lepiej wywalić-teraz zaluję... Generalnie kupilem nowy i chiałem go wsadzic , ale niestety nie idzie wyodrebnic programu z chipem... Procedura by była taka wstawiasz dpf - przywracasz ori program z dpf i w tedy znowu chip... Ja kupiłem 335d i tam dpf zostawię. A stare 330d sprzedam komus z nowym dpf w bagazniku i wyjaśnię ,że albo ma speca co bedzie umial wyodrebnić albo sam program wypalania , albo wirusa i zgra to jakos jedno z drugim , albo wstawi dpf i aby działal to bedzie musial wgrac ori program od bmw i przywrócic moc 231 kucy. Mój mechanior nie umie takich cudów i , albo jedno albo drugie. Chpa mialem robionego w Gekocars- to bedzie juz wola nowego wlasciciela co robić. Poza tym myliosz sie w 2 sprawach, po dobrym wywaleniu dpefa nie ma opcji o wypalaniu i splywaniou ropy do silnika- tak to bym sobie sam wywalił dpf gumówką i wstawił rury kawał... A ja za profesjonalne wywalenie dpf płaciłem 900zł. A po drugie dpf nie likwiduje emisji czastek stalych tylko je OGRANICZA a to ogromna róznica... Smorodem i trucicielem jest każdy dizel ... Jedynie skala problemu jest rozna. A ja czegos się nauczyłem po wywalaniu tego dpfa , czegos bardzo waznego. Mianowicie juz zawsze zamykam obieg powietrza w aucie na czas jazdy- nie otwieram okien, a jak wysiadam z auta to wstrzymuje oddech na 15 sekund :lol: i choc w mojej nowej 335d az tak nie smierdzi to i tak mimo wszystko smierdzi. :duh: Zauważcie ,ze w kazdym dizlu nawet z dpf zaraz po odpaleniu czyc ten charakterystyczny zapaszek w kabinie, czeto w dizlach az tapicerka jest przesiąknieta tym słodkawym smrodem... Jak sie zamyka obieg to tego nie czuć i czy jest dpf czy go nie ma to ten smród za dizlem sie ciagnie- a ten smród zabija tak jak zauwazyleś bardziej niz azbest Ps co do zakładu to mam manuala i pali mi po miescie latem 6-7 zima 7-8 litra i nie chce mi sie zakładac bo strace czas... Juz sia zakladałem tu z ludzmi na forum- nie pamietasz? Zmoczyli gacie i nie przyjechali a zakład był ,ze mi bedzie palic mniej niz 7 po miescie... sam zrobiłem 25 kilometrów po miescie i sie okazało że palil mi 5,6 litra przyjezdzie emeryta na lekach uspakajajacych... nagrałem filmiki - nie pamietasz? Poza tym moja 335d automat po miescie teraz na wiosne pali mi 10 więc o co my sie kluciymy? Tak automat jest przyjemny , ale manual to manual i.po 1,5 roku uzywania manuala w 282 koniach i 649 niutonach nie mam rzadnych klopotow z dwumasem i sprzeglem - chodzi jak ta lala

Moje auto nie ma dpf, wywalone klapki i nowy kolektor wydechowy z żeliwa. Ma 282 konie i 186 tys przebiegu , ale wyglada jak z 60 tys przebiegu. Pali tak mało bo po tych przerobkach pali conajmniej 2 litry mniej. I cos ci powiem. Przyjedz, położ 30 dychy na stół i dam ci auto abyś sobie SAMEMU pojechał i sprubował wyczesac wynik ponad 10 litrow po miescie... ide o zakład ze ci sie nie uda ... tzn nie uda Ci sie zrobic 100 kilometrów po miescie bo skasujesz fure na drzewie... Jak sie tym autem jeżdzi tak ze pali 10 to pasażery splywają z fotela w nogi... Mój brat całował ziemię jakby wrócił z wyprawy na marsa... To ma 649 niutonów i 282 konie w manualnej skrzyni daje kopa i niewiarygodnie mało pali... Odam na szybko za 33 tys Mozemy zrobić testa, przyjedz zalejemy do pełna i przejedziesz się po mieście w szczycie i znowu zalejemy do pełna- przy zrywnej jeżdzie pali 8... 9 to juz katy...10 - zmów paciorek... :twisted: Jak sie uparłes na zupe to bierz 2 litry... natomiast nie wiem czy 2 litry benzyna jest taki super jak 3 litry dizel...Za to to wiem na 100% nie ma i nie było lepszego motoru dizlowskiego jak dotąd na świecie jak ten 6 garów w bmw . Poszukaj, poczytaj- to majstersztyk . mega malo pali, mega trwały i wyjatkowo mocny - cud

Przeciez sami trąbiliscie tu na forum ,ze kazdy 6 cylindrów w beznyznie ma mega defekty fabryczne- pompy wysokiego ciśnienia i głowice ferelne. Bardzo sie psują i nie ważne czy to 325i czy 330i... Ponoc gorsze sa od tych 2 litry dizel... A na boku to moge ci sprzedac za 33 tys 330d przerobiona na 335d (chip na 282 konie, i tarcze z zaciskami od 335 oraz wydechy i zderzak) kupiłem nowe auto i te chce sprzedac...Stan igla, wszędzie pierwszy lakier, orygilal 186 tys przebieg - po za tym ten silnik to najbardziej nie zawodny dizel na swiecie- 5 lat z rzedu wybrany najlepszym silonikiem roku- Psujace sie wtryski? Kolega ma nalatane 440 tys i wtryski jak chodzily tak chodzą ... http://images67.fotosik.pl/700/3a29c266e0be4effmed.jpg http://images67.fotosik.pl/700/068632f53538b2f3med.jpg pali 8 litrów zima po mieście... latem 7... po tym chipie pali conajmniej litr mniej... Nawet powiem ci ze latem 6 to czesto sie zdaża... A na forum tu udowadniałem ze i 5 po miescie mozna w szczycie uzyskac - ale to juz nie nazywa sie jazda tylko kulaniem...

miroy511 właśnie o tym mówię - likwidacja zamków to najtańszy i najskuteczniejszy sposób. Ale prawda jest taka,ze na każde zabezpieczenie znajdzie się specjalista. Tak czy siak jest tyle aut bez żadnych zabezpieczeń ,że złodziej zawsze odpuści takie auto - nawet z najprostszymi dodatkowymi zabezpieczeniami... Chyba ze ma akurat zlecenie na dany model-w tedy nic nie pomoże... Może się wstyd przyznac , ale moi znajomi z osiedla tym sie parali (teraz siedzą) i troszkę mnie doinformowali. Twierdza to najlepszy knyf-nikt szyby nie wybija... Chyba że jakis debil, a i tacy sie trafią-więc na takich mam telefon w błotniku jako nadajnik i berlock bez bolca tylko na ten guzik jako dodatkowy taki maly plusik... Jaś Fasola z tego co pamietam zabierał kierownice do domu-lepsze to od zedera jak widać... Kolego mam nadzieje ,że Ci wypłacą te AC i życzę Ci tego z całego serca

Rozwalenie berloka łomem to jest jedna do 2 min , ale przy pekaniu jest hałas i to jest już coś! :) Czasem stoją sobie na parkingu obok upatrzonego auta i czekaja ,aż delikwent sobie przyjdzie otworzyć auto- w tym momencie zczytują sygnal z pilota i juz maja nowy kluczyk. Jada za autem pod dom i po zlokalizowaniu postoju auta podlatuja w nocy i pstryk-dlatego zlikwidowanie zamków moze nie dac 100% skutecznosci. Ale już berlocka czy zedoru komputerem nie ściagną :) https://www.youtube.com/watch?v=NM-xNL_5qHw o proszę jaka kpina do automatu.. A to warto zobaczyć https://www.youtube.com/watch?v=0lq1mZuSu7w Autocasco? Dla mnie to tez skandal, jak mam płacic 6 tys co roku i nie miec gwarancji zwrotu kasy to dziekuje. Kumplowi zawineli auto , a z racji iz nie miał 2 kluczyka to nic mu nie wyplacicli i rok pracy w Angli ... Zawsze cos wymyslą ,żeby tylko nie wypłacić... Sasiadowi nie wypłacili bo złodzieje włmali sie dodomu i zawineli kluczyki z dokumentami-brak dokumentu =brak wypłaty... I tak dalej...

Nie ma systemu alarmowego czy elektronicznego jakiegokolwiek innego cacka , którego spec by nie obszedł przy pomocy jeszcze lepszego innego cacka w 10 sekund. Wierzcie mi oni maja poinwestowane w to dziesiatki tysiecy. Choćbyście sobie wsadzili do auta system montowany w kwaterze głównej CIA I FBI to gwarantuje wam ,że chlopaczki juz maja jeszcze nowszy system obchodzacy te zabezpieczenie w 5 sekund. Alarmy, odciecia zapłonów czy namierzanie gps se można wiecie co... Jedynie zabezpieczenia mechaniczne maja sens i to tez nie każde. np najnowsze berloki to niektóre sa dobre, niektóre średnie a niektóre do niczego-zalezy od auta. Np najnowszy beerlock do manuala w e90 jest dobry(co nie zmienia faktu ,ze rozbraja sie go w 2 min -jedynie hałas jest przy tym i to jest własnie najlepszy odstraszacz), a do automata juz średni ... Jedynie złodziej amator moze pokusic sie o wybicie szyby i to tylko w dzień... Wszystko to co wymaga przy rozbrajaniu wytworzenia hałasu odstrasza jak stado azjatyckich szerszeni. Wszystko to co elektroniczne-to kpina. Moze sie Wam wydawac smieszne ,że zwykłe zlikwidowanie zamkow w drzwiach jest tak skuteczne, ale złodziej jak ma wybrać auto gdzie trzeba tłuc szybę a obok stoi auto z elektronicznym systemem najnowszego typu za 10 tys zł to wybiera tam gdzie działanie odbedzie sie bezszelestnie- wsakuje , podłącza kompa ,pstryk i jedzie...

Te auta bardzo łatwo ukraść. U mnie np wystarczyło otworzyć zamek i w schowku (nie wiem po co ???) był plastikowy odpowiednik kluczyka-wtykasz w gniazdo i jedziesz. Generalnie wszystkie auta na kartę są łatwiejsze do zawiniecia. Polecam przerobienie auta na tzw TWIERDZE. polega to na zlikwidowaniu wszelkich otworów na kluczyk w drzwiach. Wiem ,że w razie kłopotu z akumulatorem to wygeneruje kłopot, ale lepsze to niz brak auta. Ja Ac nie mam i nie potrzebuję... Mojego auta nikt mi nie ukradnie, bo raz żaden złodziej nigdy do kradziezy nie wybije szyby(co innego jak kradną sprzęt z auta , ale to co innego) a jak nie mam zamków to nie idzie patykiem otworzyć. Do tego najnowsza blokada skrzyni biegow-ta bez bolca i oczywiście zwykly telefon podpienty na ładowarce i zchowany w błotnik. Mimo wszystko najlepsza i w zasadzie najskuteczniejsza jest tzw TWIERDZA-brak zamków. W sumie im więcej zabezpieczeń tym lepiej... Mnie całkowity koszt takiego zabezpieczenia auta wyszedł 700zł. Wszelkie inne blokady na kierownice, na hamulec ręczny i starego typu na skrzynie biegów można sobie odpuścić-ominiecie ich to kwestia 10 sekund. Bardzo skuteczny jest zedor czy jakos tam to sie zwie- blokada na kolumne kierownicy-ale koszt 6 tys zł , mało oplacalny w porównaniu z twierdzą daje takie same efekty-kradziez mozliwa jedynie po odcholowaniu auta

Ok dziekuje za odp

No tak ale ja to widze po Żydowsku troszkę inaczej. Pracujesz====>zarabiasz====>oszczędzasz/odkładasz====>pieniadze pracują za ciebie====>jeżdzisz m3 od rana do wieczora No to w sumie plan juz jest :)

O dziękuję bardzo :)