Witam po długim czasie . Dotychczas w aucie wymieniłem przepływomierz na sprawny , wymieniłem świece , wymieniłem wtryskiwacze , wymieniłem czujnik temperatury powietrza dolotowego na kolektorze , wymieniłem czujnik położenia przepustnicy , wyczyściłem przepustnicę , uszczelniłem wszelakie gumy od odmy i dolotu powietrza , wyczyściłem silniczek krokowy , posprawdzałem czujniki temperatury i to tyle . Po tych wszystkich zabiegach auto zapala normalnie i nie faluje, kiedy jest zimne to trzyma obroty na pułapie 900 , kiedy się rozgrzeje to trzyma około 1100 na benzynie jak i na LPG , kiedy przy gazuje (LPG) na ciepłym silniku (90*) to obroty potrafią się zatrzymać od 1500 do 2000 i nie spadają , jak wrzucę bieg i trzymam na hamulcu puszczam delikatnie sprzęgło to spadną do 1000 i po wysprzęgleniu ten poziom się utrzymuje , kiedy znów przygazuję to sytuacja się powtarza ,czasami dzieje się tak na benzynie ale rzadko .Dodam że przepustnica się nie zacina wszelkie rady mile widziane .