Wiatm. Interesujacy temat, i kilka spostrzezen. 1.spalanie-moje autko na ostatniej trasie Oxford-Wroclaw-Poznan-Hamburg-Barlin-Oxford spalilo 9.8l/100km w cylku mieszanym przy sredniej predkoscji 112km/h, czasami w korkach na autostradzie i 30,miasto i czasami rura-jak np ok 100km na holenderskich odcinkach E34 z predkoscia 230km/h i powiem szczerze to byl jej max : ( bylem lekko zaskoczony, bo w tej podrozy towarzyszyla mi - niestety przedemna Audi A6 z silnikiem 2.4!!! :jawdrop: Takze, mocno zastanawiam sie nad 540 w nastepnym letnim sezonie. 2. Co do cen i stanu technicznego -powiem tyle, ja swoja kupilem za naprawde smieszne pieniadze bo £800 gotowka za auto w pelnym wyposarzeniu wersja SE z roku 1996 ladnym kolorze ze skorzana tapicerka to chyba naprade nie duzo?. Szkopul tkwil w silniku, mialo byc tylko wymiana uszczelki pod glowica, a niestety skonczylo sie na wymianie silnika na inny - kosztowowalo to w sumie 3000 funtow lacznie z transportem, wymiana wszystkich czesci ekspoatacyjnych i zalozeniem ksenonow-oczywiscie wszystkie naprawy w Pl. Kwota ok.16500 pln to naprawde dobry pieniadz jak za przyjemnosc podrozowania bez tzw.stresu-bo nie ma sie stresu jak pod maska jest prawie 200KM, a skrzynia steptronic pozwala ci zapomniec o ciaglym wajchowaniu-np miasto, a opcja manual korzystac z uroku przekladania-posredniego biegami w zakresie obrotow rzedu 4500-6000. Zrobilem na tym silniku okolo 10.000 km przez 2miechy i juz nie raz na trasie mierzylem sie z lepszymi-S4, EVO VI jak i wspomniane 2.4 w Audi i powiem tyle wszystko zalezy osd umiejetnosci kierowcy, mozna naprawde objechac S4 i EVO tym silnikiem,oczywiscie w miescie i przy miksowaniu na busy autostradzie ; ). 528 SE z roku 1996-98 to dobry wybor.takie jest moje zdanie. :cool2: Pozdrawiam Bartek