messix

Przypadek z jakim ja sie spotkalem: grzechotalo wladnie kilka sekund po odpaleniu. To juz byl ostatni dzwonek

Grzechotanie z okolic rozrzadu

Nie ma do e53

Ja mialem to w e38. W koncu samo sie naprawilo, nie wiem o co chodzilo. W e53 tez raz mialem choinke bez powodu. Obstawiam modul swiatel, ale to tylko moj domysl. Jesli rozwiazesz problem to prosze napisz co bylo powodem bo moze u mnie tez kiedys wroci

Czyli trza hydraulicznie z pompką jak w e38

U mnie narazie i tak kluczyk nie dziala i otwieram z zamka jak poloneza ale ciekawy bajer Kwestia wymiarow, byla by potrzebna srednica druty, srednica wew, zew i dlugosc sprezynki :D twardosci raczej nie sprawdzisz :D

No wlasnie

Nie kumam tego, caly ten system to sprezyna zalozona na silownik?? Te sprezyny to wygladaja jak od sprzegla od motocykla i tak mozna je dobrac Mam takich w garazu i beda nawet chyba pasowac Tylko jaka jest sila tych sprezyn zeby na tych od sprxegla klapa nie wystrzelila z 3 predkoscia kosmiczna

No tylko ja starą 7 juz mam 7 lat :mrgreen:

Wg katalogow kupuje sie pokrywke z uszczelka, mowia oczysisccie o valley pan. Po zdjeciach wyglada to na najwyklejsza najbardziej typowa plaska uszczelke Kurde ogladalem teraz film jak amerykaniec wymienial to zadnych uszczelek nie dawal, nawet na kolekory dal stsre bo mowil ze dobre sa i niby dziala elegancko, w poniedzialek rozboeram zobaczymy jak to tam wyglada wie moze ktos z czego pochodzi to opracowanie? miec taka ksiazke sereisowa do auta to jak wygrac

Czyli co dac reinza i bedzie? Pod kolektory i tak trza kupic nowe ale to mozna w PL zamiennik reinza

Kurde niee te ceny, sam napinacz taniej 200 zl :shock: Uszczelka z pokrywka na wanne u nas 300 tam 230 Jak kest z wysylka z Litwy? Jest jakies minimalne zamowienie?

Ja mam jakas wersje na gorace kraje czy cos takiego i mi trzyma na tescie ok 95-98 caly czas... Czyli rozrzad do przezycia, dobrze ze zmieniam prace na lepiej platną :mrgreen: :mrgreen: Znam takiego typa, co ciekawe dosc kasiasty, duza firma itp ale jakas wrodzona cebulowatosc i chytrosc. Wszystko wiecznie popsute, wiecznie w naprawie, w firmie to samo, szczytem byla wymiana klockow z jednej strony :duh:

Tak czhtalem ze to skrzzynia ALE reduktor i tak musze zrobic bo hazda z takim luzem to tez bez sensu Heh w australii cieplo to moze nie pada od zmian temperatur i wilgoci :mrgreen: Rozrzad ile wychodzi jak sie robi samemu? A skrzynia u majatrow? Ja tam kupuje nowe bo jak to mowia uzywane juz mam :mrgreen: chyba ze jakis plastik obudowa czy cos

U mnie jest dosc duzy luz na reduktorze, ale nie wiem czy to moze byc przyczyna. Na manualu jak sie staje na 2 to elegancko

Tak

E38 mam z 98 roku, miesiac przed liftem. Nie psuje sie bo tam nic nie mam, zwykle auto, zwykle radio, bez wynalazkow, prosty motorek 2.8 R6, automat nie obcoazony duza moca to chodzi. Blacharka sie sypie ale uwielbiam to auto, jak jiz sie dorobie to rozbiore do golej ramy, wyremontuje i bede mial piekna fure do konca swiata :mrgreen: W X5 juz napierdzielone elektroniki ktora ze starosci po lrostu zaczyna powoli siadac. W X5 na szczescie odpukac nie mam problemow z mechaniką, pali, jezdzi, oleju nie bierze, tylko przy zatrzymaniu szarpie skrzynia. Nie wiem czy to wina samej skrzyni czy reduktora na ktorym jest dosc spory luz. Na wiosne auto na kobylki i reduktor wyciagam

Ja powiem tak E38 mam juz 7? Lat i kuzwa nic nie robie oprocz olejow i klockow, czolg nie do zajechania. ale w BIEDA wersji czyli nie ma nic E53 mam dopiero pol roku i ciagle jakies problemy. Nie sa to problemy w stylu pourywane waly, zawory w tlokach itp masakry, tylko takie lekkie ale wkurzajace. A to czujnik ABs, a to wyciek z wanny, a to gra jeden glosnik, a to tylny mechanizm w szybie sie poplatal, a to znowu nawiew nie dmuchal i nie wiadomo o co chodzi (samo sie naprawilo), kolejnym razem choinka na zegarach i trza zgasic. Takie wkurw... problemy z elektrhka A i jeszcze nie dziala otwoetanie z kluczyka Ogolnie uwielbiam beemki, nigdy nie mialem normalnego innego auta oprocz bmw ( a mialem juz kilka) i nastepne to tez na bank bedzie ta marka Auta super ale nie ma co sie oszukiwac ze to bezawaryjne lalki, bo takie babcie po tylu latach i jeszcze naszpikowane elektronika wiadomo ze beda padac Przed X5 Jezdzilem pare lat UAZEM ruskim i tam to dopiero bylo wesolo. Elektryki nie bylo ale ruska g wnojakosc i tolerancje przy produkcji +/- 1mm dawaly w kosc, wiecznie problemy z zaplonem, gaznikiem, cylinderki w hamulcach to raz na pol roku lekko :mrgreen: okladziny do bębnow trzeba bylo zawsze miec w garazu bo pare wyjazdow w bloto i ni ma :mrgreen: krzyzaki w mostach, poobkrecane przeguby, wycieki takie ze ganiali po parkingu i dolewanie litr oleju dziennie :mrgreen: Drzwi otwierajace sie podczas jazdy, przy -15 nogi pokryte sniegiem wpadajcym przez szczeliny i w kabinie -12 :mrgreen: Ja tam twardy jestem mnke takie awarie jak w X5 nie ruszaja :mrgreen: zreszta klocki ostatnio tez zmienialem w nocy w 8 stopniowym mrozie i ze sniegiem padajacym na glowe jak za starych dobrych czasow :mrgreen:

Ogolnie e53 to problemowe auta

Maciej piszesz ze czesci sa w podobnej cenie na zachodzie co u nas. CZYLI jak zwykle, ceny zachodnie, zarobki polskie. Glupi kawalek smiecia pt roleta do bagaznika to koszt od 500-600 w gore za kawalek badziewia. Chore wiec jezdze bez

Ja jak bym mial dac np za tylne 15 letnie lampy 500 zl to bym wolal kupic nowe te niby ledy czy tam szkielka :D

Takich rzeczy czasami nie ma sensu kupowac uzywanych bo nowe w aso sa w 85% przypadkow tansze niz te na allegro. Nawet jak kupowalem lape silnika do e38, to te pojeby z allegro chcialy za uzywki 100-150 a w aso zaplacilem za nowke wchodzac z ulicy 80zl

Heh ja mam kabelek za 70 zl i wszystko inpa lapie i kasuje :P

Te puszki sa mega slabe, tez mam wystajace wydechy ale dopasowane i chyba skromne, wiec chyba wygladaja ok :P No i zapewne auto murzyna bo felgi w stylu bambusow

ja nie chcialem czarmego ale taki sie trafil... trza dbac i non stop myc i woskowac i wtedy to wyglada naprawde dobrze...