Mock. Pisałeś coś o wyzylowanym i awaryjnym aucie który musi często przebywać na serwisach. Ciekawe :lol: Jakoś od 30 tyś km jak mam te 450 koni na serwisie rzeczywiscie byłem kilka razy- na olej, klocki i opony :) jeszcze nie słyszałem przypadku że komuś coś solidnie walnęło w n54. Kolega od tego 500konnego e92 przejechał jakieś 100tys km i nigdy nic się nie stało przy tej mocy. Druga sprawa ktoś pisał że po setnej modyfikacji można dojechać Mpowera. Z moich skomplikowanych obliczeń zrobilem 4 mody - wydech, dolot, IC, mapa. Koszt nie więcej niż 7-8 tysięcy. Co do mocy i umiejętności- ja na co dzień mam spalanie rzędu 10-11 litrów więc jeżdżę spokojnie w 95% przypadkow. Właśnie dla tych 5% potrzebuje mocy :) W przypadku jak widzę że ktoś ewidentnie siada mi na dupie i chce pokazac jaki szybki jest jego woz a ja sie moge schowac w tej swojej starej e92 i to nie Mpowerem: A często prowokują jakims ,,demonem,, typu 911 w serii, mustangami , camaro po 5.0 litra, starymi rs ami albo mkami itd itd