kalkos3

a w jaki sposob mierzy sie ?

a nic mi nie mow. dalem 4200 zl benzyna/gaz wtopa juz sam do tego sie przyznalem. ale co zrobic nawazylo sie piwa to trzeba je wypic. wiec staram sie jak moge cokolwiek zdzialac zeby bylo lepiej. silnik szczescie w nieszczesciu padl bo pekl mi pasek. wiec kupilem drugi za 400 zl wsadzilem go i okazal sie o wiele lepszy niz ten co byl. nie cykaly zawory jak w tamtym. tyle ze juz od samego poczatku przerywal. tak jak opisalem wyzej.gdzie znajduje sie ten silniczek krokowy? tam przy kabinie pod spodem kolektora ssacego ? kable zle nie wygladaja wlasnie. a jak je np sprawdzic ? a przeplywke musialbym rozebrac ?

juz nie mam sily na te silniki. same problemy. mianowicie po wymianie silnika na drugi m40 bylo ok. ale zaczynaja sie problemy. silnik nie chodzi zbyt rowno. mimo ze swiecie byly wyciagniete z poprzedniego silnik i chodzil na nich bardzo dobrze. podczas jazdy bujam go do 3,5 tys obrotow i dalej nic zaczyna se przerywac jak by na jeden gar nie palil. i tak na kazdym biegu czy bujam go powoli czy gwaltownie do 3,5 tys nie raz 3 i zaczyna przerywac wtedy musze poscic gaz i po chwili sie ustatkuje. i tak samo na jalowym na postoju wcisne gaz do dechy wkreci sie tam do 6 i puszam i juz chodzi nie rowno i znow po chwili przestaje i jest ok. dodam ze dzieje sie tak na benzynie i na gazie. przy wymianie silnika ojciec mi troszke kopulke przeczyscil lekko oczywiscie. nie wiem czy moze to tego wina ? robi sie to meczace bo nawet wyprzedzic nikogo nie moge bo dojdzie do 3,5 tys i przerywa brak mocy do tego na jalowyych obrotach trzesie mi buda ; /. po zalozeniu drugiego m40 i zalaniu oleju itp bylo ok zawory nie cykaly a teraz powoli zaczynaja sobie pocykiwac. tez zalezy nie raz odpale sa cicho a nie raz je slychac. olej mam castrola 10w40 polsyntetyk. pomozcie. co tu na to wszystko poradzic. :( bo mam dosc sluchania od ojca ze gowno kupilem.(mam 18,5 lat) i wszystko sam robie nie chce ojca angazowac bo tylko pozniej mam do sluchania. :|

witam. mam kilka pytan zeby pochopnie nie zabierac sie od dupy strony. a mianowicie. po pierwsze strasznie trzesie mi buda itp. i czy to wina poduszek silnika ? tnz ich slabej kondycji i po drugie. silnik moj chodzi nie rowno na biegu jalowym i wtedy tez strasznie trzesie buda. trzyma obroty ale chodzi nie chodzi tak jak powinien jak by swiece byly do tylka dodam ze swiece sprawdzalem chodzi tak na benzynie i na gazie. cco mu moze dolegac ? silnik m40b18

odswierzam temat. co z tym przerywaniem ? bo jest to uciazliwe malo tego samochod od 4 tys nie zbiera sie tak jak powinien.silniczek krokowy wymienilem i nic to nie dalo...

dokladnie jak bedzie taki sam silnik to spokojnie wszystko sam podlaczysz ;) tylko nie zapomni zakrecic zaworu tak w razie wu. nie musi byc z tego co wiem inna wiazka. itp

kolego to sa silniki kolizyjne. czyli na pewno po zaworach i glowicy . remont tego jest w ogole nie oplacalny. ja na twoim miejscu wymienil bym silnik i kulal sie dalej. bo za 3 tys np nie kupisz dobrej e 30

nie dawno mialem ten sam przypadek. tyle ze u mnie na 5 biegu 2 tys obrotow. gdy rozebralem nie bylo szans na naprawe. dziura w tloku glowica peknieta zawor urwany. kupilem drugi silnik za 400 zl z kolektorami wtryskami itp. silnik suchy nie jezdzil na gazie rozrzad igla nie klekocze. tak ze lepiej wymieni silnik taniej wyjdzie ; ) oczywiscie sam przekladalem wiec kosztow za robocizne nie bylo. pozdrawiam ;)

nie chce zakladac nowego tematu dla tego pisze tu. mam znow problemy. ale tym razem z silnikiem a wiec tak. silnik chodzi na wolnych bardzo dobrze zaworow w ogole nie slychac ani na wyzszych obrotach ani na nizszych ale gdy jade np na 3 chce bujnac auto dochodzi do 4 tys. i zaczyna przerywac i wtedy zmieniam bieg na 4 i przerywa az ustatkuje i chodzi znow normalnie. i tak zawsze jest od 4 od 3,5 tys obr. na wolnych tak samo wcisne gaz dojedzie np do 5 tys puszczam i juz znow przerywa jak by na jeden gar nie palil. na benzynie i gazie dzieje sie tak samo. swiece przeczyscilem itp. co tu moze byc ? pewien madry mowil mi ze silnik pewnie dlygo stal i musze nim troche pojezdzic i sie ustatkuje ( wymienialem silnik na 2) a druga sprawa to taka ze wczoraj beta chodzila normalnie itp a dzis chce jechac do sklepu i odpalam na benie i dziwnie chodzi przerywa itp i gasnie pozniej jest tak samo tylko szybciej gasinie. na gazie odpalilem i chodzila i bylo ok. pompe wymienialem na poczatku grudnia.. co tu moze byc ?

hmm powiem tak. dzis poszlem otworzylem maske i wszystkie masy jakie byly przykrecilem mocniej.. przy rozruszniku tez wszystko jeszcze raz po dokrecalem akumulator odlaczylem przykrecilem jeszcze raz. po kiera zdjelem oslone tam tez cos pogrzebalem przy kablach. i odpalila. raz drugi i trzeci. zobaczymy czy jutro tez bedzie dobrze. ale i tak dziekuje za zainteresowanie sie tematem i za pomoc ;)

mam taki problem. po wymianie silnik na drugi m40 1.8 i moja bmw nie reaguje na przekrecenie stacyjki. prad jest rozrusznik dziala. raz chwyci i odpali a zaraz juz nie chce. masa jest itp nie wiem co jest ; ./ ?

rozebralem dziś no i okazalo sie ze na 4 garze jest urwany zawor swieca rozwalona i glowica rozwalona bo plyn dostal sie do oleju. teraz takie pytanie do was. czy m43 pasowal by pod skrzynie bez zadnych przerobek ? czy szukac kolejnego ma 40 ?

ja samochod mam moze od 3 miesieecy. i to moj pierwszy samochod. 3 lata temu rodzice mieli e30 2.0 ale mi sprzedali wiec na temat tego m40 tez duzo nie wiedzialem. swiece mialem wymieniane bo musial byc wkoncu silnik zagazowany olej tez mial wymieniany

no nie wymienialem jeszcze... bo nie bylo czasu itp no ok bede musial rozebrac i zobaczyc na znakach czy jest dobrze

witam. mam problem z moja e 30 stka. silnik m40. w ta niedziele co byla wieczorem odpalalem ja by przepalic ja troszke by sobie po chodzila bo wiadomo mroz to trzeba troche ako podladowac zgasilem ja. i bylo ok. nastepnego dnia jak chcialem jechac do szkoly nie moglem jej odpalic. ale jak juz odpalila chodzila gorzej jak diesel. napierdzielalo cos nigdy tak nie bylo przejechalem moze z 10 km i przestalo pukac silnik zamilkl kontrolki sie zaswiecily i koniec.. szybko luz i kulalem sie do wiazdu by stanac. silnika nie krecilem wiecej. myslalem ze to pasek. ale rozebralem troche obudowe by zobaczyc czy pasek jest. no i jest. moze przeskoczyl pasek ? co moze byc waszym zdaniem ? bo nie wiem moze jakis drobiazg a nie chce rozbierac zaraz pol silnika.

zdjelem kolektor ssacy z przeplywka dostalem sie do wtryskiwaczy okazalo sie ze sa wszystkie zapieczone. pewnie poprzedni wlascicel jezdzil caly czas na gazie po zajechaniu pompki paliwa. a teraz szukam innych... mam za 200 zl komplet ale nie wiem czy to nie za drogo.

wybacz za bledy ale jestem tu nowy i tak na szybko chcialem sie dowiedziec. dzis wyczyscilem zbiornik bo bylo duzo wody. i zalalem czysta benzyne. pompka dziala przekazinik tez bezbpiecznik tez ale nie chce odpalic. na gazie odpala. jutro rozbiore kolektro i zajrze do wtryskow

witam! mam problem a mianowicie. kupilem bmw e 30 318 i gaz zwykly. silnik m40 113 km. przy kupnie sprzedawca powiedzial ze pompa paliwa jest do wymiany. wiec gdy juz mialem samochod u siebie zabralem sie za pompe. mialem problem bo u mnie pompa jest pod samochodem z lewej strony tylniego kola. ok wymienilem ja. bo stara rzeczywiscie byla popsuta (patrzylem na krotko) wiec heppy ze bedzie palic na benzynie. no ale co okazalo sie jeszcze ze bezpiecznik jest spalony. wymienilem go. i okazuje sie ze nie ma pradu tam gdzie wklada sie bezpiecznik. wiec porzyczylem go od nr12 na chwile. pompa podaje paliwo ale samochod nie chce odpalic. slychac jak w silniku leci paliwo ale nie odpala. a na gazie pali. oczywiscie jak jest zimny trzeba duzo krecic ale odpali. wiec nie wiem juz nic. nie wiem za co sie zabrac. pomożcie mi jakoś