Witam, w weekend odbyłem swoją pierwszą dłuższą trasę ponad 700km świeżo po zakupie, zauważyłem że powyżej 110km/h pojawia się dziwny hałas dobiegający z tyłu jest systematyczny i nie jest zależny od prędkości, tzn przy 110 jak i 160 częstotliwość jest taka sama, występuje zarówno na luzie jak i na biegu ale tylko powyżej 110km/h, efekt dzwiękowy cięzki do opisania jak by coś buczało, huczało, ale nie jest to łożysko, tak jak by do opony się coś przykleiło i tylko w momencie styku z asfaltem jest to słyszalne, czyli nie jest to efekt ciagły, tylko tak jak byśmy co chwile przejeżdżali np przez tory kolejowe z częstotliwością co 50metrów, dziwne jest to że efekt nie jest zależny od prędkości. Nie ma żadnych wibracji przy przyspieszaniu, szarpania, przy zmienie biegów itd.. czyżby to olej w tylnym moście? Przeglądałem jeszcze wątki z dwumasem, podporą wału, czy gum na wale ale opisywane tam diagnozy nie bardzo pasują do moich efektów nie wiem czy mogę opisać też drugi problem który trapi to auto w tym wątku ale jakoś nie znalazłem podobnego, mianowicie przy jeździe po nierównościach 'skrzypią' trzeszczą szyby przednie, tak jak by gumy w uszczelek o szybe ocierały, albo był luz miedzy szybą a uszczelką, to jest tylko w przednich drzwiach a szyby siedzą sztywne i nie wiem co to tak skrzypi?