Witam mam mały problem z pompką paliwa. Otóż pewnego dnia Bunia przestała odpalać na benzynie jako, że bolid jest wyposażony w podtlenek gazotu odpaliłem ją na tym alternatywnym paliwie i popędziłem do najbliższego sklepu z częściami, żeby zakupić pompkę paliwa, którą typowałem jako uszkodzoną ze względu m.in na to że często śmigam na rezerwie. Po wymianie i wielu próbach uruchomienia pompka zaczęła tłoczyć paliwo i działać na benzynie. Niestety po kilku zagaszeniach/odpaleniach auta przestała pompować paliwo i tak raz pompowała raz nie pompowała paliwa. Jak nie pompowała paliwa a udało się ją odpalić na gazie to najczęściej po przejechaniu kilkuset metrów samochód udawało się bez problemowo przerzucić na benzynę. Przypadek jest dla mnie o tyle dziwny że po podłączeniu pompki na krótko chyba do fioletowo zielonego kabla pod kanapą pompkę słychać jak pracuje i plunie benzyną na ułamek sekundy... Ostatnio przez cały tydzień pracowała bez zarzutu aż do dnia wczorajszego. Sam już nie wiem co jej się może dziać. Niestety ze wzg. na panujące temperatury w mojej okolicy i to że nie mam garażu nie mam ochoty, chęci, możliwości, czasu, i jeszcze raz chęci by znowu wyciągać pompe ze zbiornika telepiąc się z zimna. Tak więc prosiłbym was być może a nawet na pewno bardziej doświadczonych o nakierowanie mnie co może się dziać mojej niuni. Silnik m50b25