Witam wszystkich. Chciałbym się dowiedzieć czy kolega hco3 rozwiązał problem z "dymieniem spod maski". Mama podobny problem. Auto kupiłem w styczniu, jest to rocznik 06/2006 E91 320d Touring M47N2 Europa 180 000 km. Po zakupie mechanik w Polsce wymienił mi olej w silniku, filtr oleju, filtr paliwa, filtr kabinowy. Samochód odebrałem i zrobiłem nim około 1500 km. Jednak co jakiś czas wydobywa się z pod maski dym który śmierdzi gorącym spalonym olejem silnikowym. Dymi się od strony pasażera i jest zasysany przez nawiew. Ale wyczuwalny jest dopiero gdy samochód się zatrzyma. Po otwarciu maski wyraźnie widać że się dymi z lewej strony silnika. Po zdjęciu osłony widać że silnik jest suchy, komputer nie pokazuje żadnego błędu. Mam zamiar jechać z tym do mechanika ale gdyby to nie była usterka wymagająca specjalistycznej wiedzy i narzędzi to może poradziłbym sobie sam. Być może jest to kwestia wymiany uszczelki np. spod odmy.