
biernus
Zarejestrowani-
Postów
768 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez biernus
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 30
-
POSZLO!. Heh. Wstyd się przyznać no ale.... człowiek uczy się na błędach. Wcześniej tuleja nie szła ponieważ... na góre położyłem płaskownik na równo z gniazdem belki a przecież tuleja WYSTAJE. Nie jest więc dziwnym, że "nie szła" do góry jeśli była blokowana przez płaskownik. Postawiłem go 1,5cm wyżej na kawałeczkach blachy i poszło bez problemów!. Druga tuleja to "czysta przyjemność" troszkę wazeliny technicznej i ..... Podsumowująć: myślę, że obecnie ze zdobytym doświadczeniem wymiana tulejek to pewnie max 2 godziny - a mając do dyspozycji porządny ściągacz (np. taki jak kolega u góry w poscie) myślę, że po 30m na strone jest realne bez problemów. Wszystkim dziękuje za pomoc. A ja cieszę się nowymi tulejami. Dodam, że u mnie występowały "stuki" tylko przy przełączaniu biegów (automat) czasami przy dohamowywaniu. Samo prowadzenie, dziury, nierówności - idealnie. Na stacji diagnostycznej elegancko było widać jak na szarpakach belka skacze (tuleje miały już pozrywane środki).
-
Haaaaa. Jestem "w trakcie" wymiany (lewej tulei) O ile z "wyrwaniem" jej nie było aż takiego problemu (rozwiercenie środka, przepiłowanie aluminium na bokach) - można powiedzieć, że poszło gładko. Natomiast WKŁADANIE tulei to totalna masakra (i nie zakończona sukcesem!) ;/ - po wyciągnięciu gniazdo jest idealnie gładkie (nie było potrzeby równania papierem ściernym) - użyłem TROSZKĘ wazeliny technicznej (teraz myslem, że mogłem użyć jej 10x więcej wtedy być może udałoby się wcisnąć tuleje). - do 1/4 poszło ręką, do ponad połowy poszło żabą (później dzwiagło auto do góry na niewsadzonej tulejce) bez większych problemów, reszta "urządzeniem" zrobionym: 1 płaskownik u góry, drugi na dole, przez środek śruba i na górze nakrętka - i kręcenie. Zostało około 1,5 cm tuleji i nie chce drgnąć! (jedna śruba złamana, druga - zjechany gwint, oczywiście pogięty klucz etc). Skręciłem z myślą, że jak troche pojeżdze to jest szansa na to, że tuleja sama osiądzie. I teraz pytanie do Was. Co dalej? Na wyciągnięcie tej prawiewsadzonej tulejki nie ma co liczyć ani drgnie w jedną ani w drugą strone. (gdy będę robił drugą stronę ukąpie całą tuleje w wazelinie) Pytanie jak docisnąć tą zaczętą? Gdyby u mnie szło jak tym chłopakom z filmu to wymiana tulejki trwałaby max pol godziny!
-
Mam do dyspozycji kanał najazdowy.... oraz podnośnik typu żaba 2T Coś jak w linku na dole postu. Czy takim podnośnikiem dam rade wcisnąć tuleje? Czym smarować? na pewno nie olejem, wazeliną techniczną? WD? smary miedziane? towot? mydło? szampon? może jakiś krem kosmetyczny? http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-ogrod/6465/bass-polska-podnosnik-zaba-2-25t.jpg
-
Panowie/Panie Jako, że przyszedł czas na wymiane tulejek w tylnej belce mojej bordowej E34 sedan. Zakupiłem lemforderki sztuk 2. Od razu uprzedzam, że przeczytałem chyba wszystkie a na pewno większość opisów wymiany, które są w internecie. Niestety częśc ludzi opisuje jako niewykonalne we własnym zakresie, część opisuje jako wykonalne nawet w "akceptowalnym" czasie niecałej dniówki. Niedługo będę się za to zabierał. Nie mam żadnego profesjonalnego ściągacza. Planuję wyciągnąć tuleje raczej na zasadzie "gwałtu" czyli młotek/wiertarka/piłka. Bardziej martwi mnie (nie wiem czy słusznie) instalacja nowych tulejek na swoje miejsce. Wyczytałem, że nie wolno smarować tulejek - ale zaś z drugiej strony lekko przesmarować czymś by wypadało bo patrząc na to jak tuleja jest zbudowana jak i jej twardość stwierdzam, ze spora szansa ze bez posmarowania - może w ogóle nie wejść. Czy jest szansa wciśnięcia tulejki mając do dyspozycji podnośnik (korzystać tylko z ciężaru samochodu). Potrzebuje kilku aktualnych porad (sprawdzonych patentów) od Was - czyli od osób, które same z sukcesem (lub też nie) wymieniły te silentblocki. Z góry dziękuję. Moim BMW jeżdze 6 lat, chciałbym pojeździć kolejne 6 ;D wiec wymiana wiadomo dla siebie!
-
Każdy spełniający normę conajmniej D3. Ja przy kolejnej wymianie zdecyduje się na VALVOLINE ATF (maxlife) jest zgodny ze specyfikacją (a to jest ważne). Ale ELFik też jest OK (sam z takiego kilka lat temu skorzystałem)
-
A ja proponuje to skręcić na śrube - mniej zachodu, rozwiązanie sprawdzone, wszystko porządnie przesmarować. Z wyciąganiem praktycznie nie ma żadnego kłopotu (zwinna rączka) nie trzeba kombinować ze ścianą grodziową itp. wszystko "wylezie" od góry.
-
Panowie jesli kierownica z podusią to sprawa banalna: http://www.samnaprawiam.com/poradniki-1744-naprawa-piszczacej-kierownicy-z-pouszka-w-bmw-e34-525-tds.html (instrukcja mojego autorstwa z tego forum) Jeśli chodzi o pedał gazu - wazelinka techniczna, smar silikonowy, WD - schylić się i pofukać na miejsca pracujące - powinno pomóc na długo.
-
Sam sobie odpowiem. E34 automat - NIE MA czujnika wstecznego. Za czujnik wstecznego robi po prostu pewne ustawienie ® drążka zmiany biegów. Odkręcamy gałeczkę biegów (imbus) od przodu Ściągamy pokrywe "biegów" Odpinamy 2 wtyczki Odkręcamy żółty selektor (2 imbusy). Rozbieramy selektorka na częsci pierwsze (zaczepy plastikowe). Czyscimy ścieżki, styki Wtyczki smarujemy kontaktorem. Składamy. Wsteczne światełka znowu pięknie świecą. Całość nie zajmie więcej niz 15 minut. http://img146.imageshack.us/img146/671/dsc00491ey.th.jpg Uploaded with ImageShack.us
-
Witam. Mam małe problemy ze światłem wstecznego.... podczas przełączania na R (skrzynia 5HP18 automat) światła wsteczne zapalają się po czym gasną. Chcę zdiagnozować i usunąć problem. Pytanie Gdzie znajde czujnik wstecznego? (czy będzie to cały selektor biegów podpięty kostką do elektryki? Schemat: Cały selektor (przełącznik) czesc nr 7 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HA01&mospid=47379&btnr=25_0055&hg=25&fg=15 Co to jest 24? P.S. Zakłądam, żę zarówki mam sprawne w końcu na chwile się zapalają. Z góry dziekuje za pomoc.
-
E39 - kiedy definitywnie zakończyli produkcje?
biernus opublikował(a) temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Witam Takie pytanko dla Was. Kiedy (konkretna data) zakończono produkcje modelu E39. Interesuje mnie oczywiście czas zejscia z taśmy ostatniego egzemplarza a nie sprzedanie go jako nowego w salonie ;D Dzieki -
Pytanie czy w tych czarnych listwach ozdobnych bedzie sie to trzymało jak nalezy?
-
Dla potomych. Winna okazala sie 1 galeczka drazka kierowniczego - wymienilem caly boczny drążek, ustawiłem zbieżność, która praktycznie była w idealnych normach. I po problemie ;D Luz na drazku wyczuwalny byl tylko gdy kolo bylo u gory. Gdy autko stało na kołach nawet szarpanie na stacji diagnostycznej - nic nie wykazalo.
-
Update: kilka dni temu podczas wymiany okresowej filtrów i oleju autko było na żabkach - koła w górze i co udało mi się zdiagnozować (to czego na stacji diagnostycznej sie nie udało). Luz na prawym bocznym drążku kierowniczym. Niewyczuwalny jak auto stoi na kołach ale w górze jak szarpałem za koło słyszałem stuki i czułem wyrazny luz. Już niedługo wymiana potem porządnie zbieżność i zobaczymy ;D
-
Tego bym sie nie bał. Jeżdze sedanami wiele lat E34 przecież też nie należy do maluszków i nigdy nikogo nawet nie dotknąłem.
-
Witam. Noszę się z zamiarem zainstalowania w swojej leciwej E34 czujników parkowania. Chodzi mi o bardzo prosty, niedrogi zestaw tylko z buzerem. Z tego co się orientuję instalacja sprowadza się do: - przewiercenia (załączone wiertełko) zderzaka i "wetknięciu" w otwory czujników - przeprowadzenie kabli z czujników do bagaznika - przymocowanie centralki - wpiecie czujników w centralke - podłączenie zasilania TYLKO pod światło wstecznego - czyli zestaw uruchamia się dopiero po wbiciu wstecznego (mam automat, ale to różnicy chyba nie robi) Kilka pytań dla osób, które używały takich zestawów: - czy taki zestaw spełni swoje zadanie - czy dobrym miejscem do zamontowania czujników (4sztuk) jest miejsce POD CZARNĄ listwą na zderzaku czyli na czesci lakierowanej pod kolor http://img706.imageshack.us/img706/2734/image1qv.th.jpg - jak z użytkowaniem takiego nieoryginalnego prostego taniego zestawu zimą, w deszczu (czy nie będzie szalał za często). Zestawik, który mnie interesuje to tanie rozwiązanie w okolicach 50-70 pln. np. (nie jestem zwiazany z aukcją) http://www.allegro.pl/item1053390810_4_czujniki_cofania_sygnalizacja_dzwiekiem_buzzer.html Może akurat ktoś z Was używa jakiegoś konkretnego zestawu sprawdzonego - mile widziane linki Czy to ma prawo działać i spełniać w pewnym zakresie swoje zadanie? Z góry dzieki za opinie i kilka zdań w tej kwestii.
-
Nie mam zadnego pukania!!!. Zawias jest cichutki. Dzisiaj bylem na szarpakach na stacji diagnostycznej - wszystko w najlepszym porzadku. Nawet gumeczki na swozniach w idealnym stanie, jak nowe.
-
Witam. Posta kieruje do osób, które znają odpowiedź na zadane pytanie. Ja mam swoje 99% typy ale na razie nie napisze aby nikogo nie sugerować. Autko E34 TDS automat 525 TDS rok 93 Autko na felgach alu z oponami w idealnym stanie w rozmiarze 205/55/R16 (idealnie wyważone) NIC nie stuka, NIC nie puka! zawieszenie jest CICHE czy to przy przejezdzaniu przez studzienki, wszelkiej maści dziury, nierówności asfaltu. Amortyzatory - w bardzo dobrym stanie Problemy: 1. Problem pojawia podczas jazdy na trasie (z wiekszymi prędkościami) podczas pokonywania nierówności WZDŁUŻNYCH (kolein). Jest to istna walka z kierownicą auto samo zbacza z kursu, trzeba je mocno korygować. (odczuwalnie jest to przednia oś). Auto "myszkuje" ale gdy jedziemy po równej drodze - wszystko jest ok!. 2. Podczas przyspieszania pomiędzy 80 - 100 km/h występuje drżenie kierownicy Wykluczyłbym na pewno: - felgi - opony Co niedomaga Waszym zdaniem? Co może być zużyte i wymagać wymiany? Bardzo proszę o odpowiedź osoby "czujące" ten temat. Rady typu, jedź do mechanika, wymień całe zawieszenie - będą nie na miejscu. Do mechanika pojade, na szarpaki pojade ale chciałbym potwierdzić diagnozę, którą już sam postawiłem.
-
Witam Pisze w imieniu kolegi. Samochód to E39 z roku 98, 520 benzyna. Kluczyk dokladnie taki jak na tym zapozyczonym zdjeciu http://img525.imageshack.us/img525/3483/dsc00385ke8.jpg Autko posiada centralny, posiada elektryczne 4 szyby, szyby otwieraja i domykaja sie z pilota. I teraz uwaga. Nagle....autko przestało OTWIERAĆ się z PILOTA (z kluczyka zamyka i otwiera bez problemów) a z pilota tylko ZAMYKA. Co ciekawe gdy naciskamy przycisk otwierania to w środku zapalają się światełka brakuje tylko tego aby otworzyły się zamki i rygielki wyskoczyły. Problem jest o tyle dziwny... ze gdyby pilot w ogole nie działał, mozna by zacząć od np. baterii a w przypadku kiedy zamyka a nie otwiera - co robic?
-
Pojedzie.... pozniej szybka wymiana pompy wtryskowej za kilkaset pln (niepewna uzywka) albo kilka tysiecy (pewna) i mozna smigac dalej ;D Ja wiem, ze E34 jest starym autkiem ale TDSa za 3-4 tysiace osobiscie bym sobie odpuscil. Lepiej zainwestowac to w porzadna instalke do Twojego obecnego V8 i smigac za pol darmo na gazie. W spalanie rodem z TDI nie licz ani TD ani TDS nie sa silnikami, ktore zostaly stworzone do oszczednosci no chyba ze jezdzisz na trasie. Ale w miescie...... czasami spalanie nie bedzie juz jednocyfrową wartoscią lecz dwu.
-
Daniello mysle napisal wszystko w tym temacie. Myślę, że w ciemno mozna postawić na problem z pompa wtryskową a konkretnie nastawnikiem. Widze ze kupiles niedawno (bo widzialem Twojego posta o "szukaniu" autka dla siebie). I ten Twój mechanik "znawca" nie sprawdził newralgicznej czesci jaka jest praca pompy wtryskowej? Masz 94 wiec nastawnik HDK - pierwsza rzecz czyszczonko i porzadne ustawienie, ewentualnie u jakiegos dobrego fachmana z kompem ustawienie mechaniczne dawki z podgladem na kompie. Wtedy masz kilka opcji.... - podciagniecie dawki (jesli jest mozliwosc jeszcze) tak ze autko nie bedzie gaslo, obroty w gore - kupno uzywanego nastawnika w dobrym stanie - kupno nowego nastawnika (program BX) Takie jest moje zdanie.
-
Sorki, ze nie pisalem... blotnik wymieniony. Bez najmniejszych problemow.... tfu tzn najwiekszym problemem bylo wyciagniecie spinek z podszybia ;D A tak to godzinka i blotnik wymieniony.
-
Tak panowie powinna odskakiwac. Sprawne silowniki, jakis srodek do smarowania i bedzie sama wyskakiwac..... niestety do pionu sama sie nie postawi ;D
-
Płukacz, czy warto???
biernus odpowiedział(a) na peterson temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Smialo plukac. -
Calosc okolo 10 litrów. Jesli pytasz o wymiane to w zaleznosci od tego w jaki sposob sie wymienia od okolo 1 litra przez 3-6 az do 10 gdy wyciagamy skrzynke ;-) Pamietaj o rodzajach oleju!
-
Pierwsze co sprawdz laczniki stabilizatora. Stuki praktycznie w sytuacjach jakich napisales
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 30