Skocz do zawartości

Fazer

Zarejestrowani
  • Postów

    922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fazer

  1. I tak do takiej sytuacji nieuchronnie się zbliżamy. Wystarczy spojrzeć na dynamikę gospodarki chińskiej i wzrost ilości samochodów w tym kraju. Ropy braknie szybciej niż nam się wydaje.
  2. Heh zaraz się doczepią, że jeździ bez akcyzy i nie będzie potrzebna interwencja koncernów naftowych bo nasze cudowne państwo załatwi go na cacy. Poza tym mam nadzieje, że woda służąca do napędu samochodów będzie pochodzić z oceanu bo zapasy słodkiej wody mamy chyba jeszcze skromniejsze niż ropy naftowej :lol:
  3. Dlatego ja zawsze woże niezpodzianke dla kierowców z BMW :8) Byłem świadkiem podobnej sytuacji w lipcu. Jechałem trasą Warszawa - Katowice. W pewnym momencie minęło mnie dosyć szybko dwóch łysych panów w 525. Wnioskując po zachowaniu na drodze domyślałem się, że może być ciekawie tym bardziej, że za kilka km było dosyć ruchliwe skrzyżowanie ze światłami z drogą wylotową z miasta :) więc pogoniłem tak żeby nie stracić ich z oczu. Heh i rzeczywiście :duh: przed owym skrzyżowaniem jest prosta około 1,5 km wnioskując z różnicy prędkości mieli koło 170km/h i zbliżali się z tą prędkością do skrzyżowania, na którym zmieniało się już na czerwone. Z prawego pasa na lewy wyjechało granatowe chyba to było kangoo. BMW chyba nie miało zamiaru zatrzymać się bo zaczęli gwałtownie hamować, koła złapały lewego pobocza i zaczęło ich rzucać po całym pasie na szczęście nie zaczepili nikogo i przejechali przez skrzyżowanie między słupkiem podtrzymującym światła a facetem z kangoo, który przejechał na lewy pas :mad2: Zatrzymali się za krzyżowaniem i zaczęli wyzywać, facet z kangoo ruszył na zielonym ale za skrzyżowaniem ci z BMW zaczęli zajeżdżać mu drogę i zatrzymywać go zablokowali prawie cały ruch. Facet zatrzymał się wyszedł i zaczęła się zabawa heh chwycił jednego wcale nie małego łysego i poprostu rzucił nim o asfalt :cool2: podobnie zrobił z drugim osobnikiem masakrując ich dosyć dotkliwie jak przejeżdżałem obok może ze 30km/h jeden łysy skomlał coś tam, żeby facet przestał bo go boli hehe. Kangoo było prawdopodobnie służb ochrony wnioskując po wyposażeniu. Ogólnie widok był przedni :cool2:
  4. Do pasjonata fanatyka czy kolekcjonera to mi daleko, wiele razy pisałem o tym na forum, nie kupuje samochodu żeby się do niego modlić i napisałem to też i w tym wątku dlatego w moim przypadku o profanacji nie ma mowy. Myśle, że większość z tych którzy założyli LPG do swoich BMW nie jeździ wyłącznie w niedzielę do kościoła czy tylko na zloty to są samochody użytkowe dlatego pisanie o rzeczach oczywistych jest mało poważne.
  5. Ja robie, buehehehe, dobra, dajmy już spokój bo widze że normalnie to już nie pogadamy. No niestety dwa skrajnie odmienne punkty widzenia...
  6. Na szczęście takich ludzi jest coraz mniej, poza tym BMW za kilka dych lub nawet stówke to nie jest nie wiem jakie bogactwo :duh: Na siłe robisz z ludzi szmaciarzy. Można powiedzieć, że kupując używane BMW to wieśniactwo no bo przecież jak stać na BMW to tylko nowe a nie na kreche albo z kratką albo po dzwonie no i nie jakaś mała trójka bo to nawet klasa średnia nie jest. Na starszą trójke na drodze E-36, E-46 to się trąbi :lol:
  7. Lepiej tego ująć nie można. Niektórzy nie nadążają chyba i to wszystko. Heh zazdrościć komuś, że leje bene no ja bardziej współczuje. Spotykam też ludzi o dziwo także mechaników, którzy myślą o gazie tak, że instalacja w samochodzie to taka kuchenka gazowa na metan pod bardzo dużym ciśnieniem i bardzo delikatna jak tylko dotkniesz to wybuchnie - jeśli mechanicy tak myślą to co się tu dziwić zwykłym użytkownikom benzyny :duh:
  8. Na gazie jeżdże do firmy bo mam spore odleglości pomiędzy filiami, nie jestem twardogłowy żeby nie widzieć oczywistych korzyści :? Nie każe nikomu jeździć na LPG :duh: Nie ukrywam też, że głównym powodem jest np. w moim przypadku ekonomia i nie chodzi tutaj o mieć czy nie mieć samochód. Jaka jest różnica czy do pracy, urzędu, marketu pojade na benie czy gazie :? Myśle, że do samochodu "na codzień" niezależnie od marki LPG jak najbardziej pasuje. Co innego gdybym miał tylko jeden samochód wtedy rzeczywiście miałbym obawy dlatego Cię rozumię :wink: Poza tym spójrz czasami na statystyki, ilość i rozproszenie stacji LPG vs stacje benzynowe. To, że czegoś nie widzisz lub nie wiesz nie znaczy, że nie istnieje... Ocena kogoś na podstawie tego na jakim paliwie jeździ jest naprawde słabym kryterium i można się mocno przejechać :wink:
  9. Temat ogólnie BEZ SENSU nic nie wnąszący. Tematy tego rodzaju były wielokrotnie i podobnie się kończyły. Zakładanie takiego tematu powinno być karane ostrzeżeniem. Czy leci z nami :mad2: MODERATOR Problemy z gazem to znacznie rozleglejszy temat niż "profanacja" jakiegoś BMW to problem tego kraju gdzie byle kto może montować gazownie :duh: :mad2: W sytuacji, kiedy prawie cała Polska jest zagazowana dyskutowanie o profanacji jakiejś marki jest śmieszna :duh: :lol:
  10. Konstrukcja silnika benzynowego jest na tyle doskonała, że zniesie każde paliwo - wszystko zależy od tego w jaki sposób to paliwo jest podane - wyczytałem w jakiejś książce o historii i działaniu silnika benzynowego... Takie pojęcie o gazie to pozostałość po latach 90-tych kiedy kupowało się specjalnie większy silnik "pod gaz" i rzeczywiście trzeba było dużo jeździć żeby gaz się zwrócił. Bena była po 1,5/ltr więc kto zakładał LPG :mad2: Sam się zdecydowałem niedawno bo nie ma sensu jeździć na codzień na benzynie tylko dlatego, że wypada :? Teraz czasy się zmieniły niektórzy mają dwie chawiry a LPG nie gardzą :wink: i odwrotnie czasami ktoś jeździ nowszym BMW na benzynę bo tak pasuje ale w domu bida albo krecha... Ehh ide pakować dalej coby dobrze w BMW wyglądać :mad2: :doh:
  11. Ja podam kilka, które do mnie przemawiają: - ekologia - silnik jest bardziej zadbany, w lepszym stanie technicznym - przeglądy na czas z powodu LPG, chociaż jeśli zapomnimy i tak nic wielkiego się nie stanie (sekwencja) - silnik jest czysty - mniej nagaru, wolniej się zużywa - lepszy moment obrotowy i jego rozkład - własności LPG - lepsze smarowanie - olej mniej "rozwodniony" To tylko kilka zalet jakie zauważyłem podczas eksploatacji. Oczywiście są też wady tak jak i benzyny. LPG dalej się rozwija.
  12. Ale macie problemy :duh: :mad2: Znam gostka, który ma dwie bumy na benzyne bo gaz to profanacja ale ma też mieszkanie w bloku zadłużone na 40000PLN :duh: niedługo pewnie w nich zamieszka :mad2: Kiedyś będziemy jeździć na odpadach to dopiero będzie obciach :mrgreen: LPG jak narazie jest najbardziej dopracowaną i powszechną alternatywą, większość instalek na rynku nie jest doskonała ma sporo błędów nie wynikających z montażu ale da się jeździć całkiem nieźle w przypadku dobrego montażu. Silnik benzynowy i tak jest przestarzałą padliną, jeździmy na starodawnym napędzie naszych pradziadków w nowej budzie ale zacofanie :duh: Może niektórzy zrewidują swoje poglądy :mrgreen:
  13. Jeśli instalacja jest prawidłowo zamontowana i wyregulowana to zostaje tylko tankowanie na sprawdzonych stacjach LPG (nie koniecznie markowych) i okresowe przeglądy u gaziarza. Jeśli się nie ufa gaziarzowi to trzeba okresowo np. co 10kkm podpiąć lapka czy ustawienia się nie straciły, zmienić filtr fazy lotnej (koszt około 10zeta), ewentualnie wylać olej z reduktora. Co 20kkm zmiana/kontrola filterka fazy ciekłej, czyszczenie listwy wtryskowej - chyba, że mamy bardzo dobry filtr fazy lotnej wtedy nie jest to konieczne. Pisze o konkretnej instalacji KME Diego na matrixach. W przypadku innej instalki czynnosci i przebiegi moga sie roznic.
  14. "Minusy to kosztowne utrzymanie, przeszacowane ceny i obiegowa opinia jaka przylgnęła do właścicieli modelu." W sumie trudno się z tym nie zgodzić. Spora część użytkowników tych samochodów to "desant" z golfów itd., którzy zaraz po kupnie doceniają się pod dyskotekami i co gorsza na publicznych drogach, ehh często widać takie zachowanie... Dla dobra marki powinno się złomować BMW powyżej 10 lat (kiedy jest już dostępne cenowo) żeby nie pogłębiać złego wizerunku w świadomości społecznej i żeby nie przytrafiał się "Dzidek" właściciel. Niestety opinia o właścicielu przylgnęła do BMW a nie na odwrót :duh:
  15. Ogólnie interes się kręci zarabiają lekarze, grabarze, producent trumien i kamieniarz, blacharz, handlarz i kwiaciarz a na końcu BMW sprzedaje kolejny egzemplarz. I o to chodzi. Sytuacja komplikuje się gdy trafi taki jeszcze kogoś. Takie rzeczy dzieją się bardzo często w terenie zabudowanym gdzie w każdej chwili może ktoś wyjechać z posesji lub wejść na pasy. Publiczna chłosta to nabiera sensu :idea: Na tym filmiku facet najmniej zawdzięcza swoim umiejętnościom a najwięcej ludziom, którzy patrzą w lusterka i myślą. Mówienie w tym przypadku o jakiejkolwiek technice to kpiny :duh: Z wyjeżdżającym TIR'em jeszcze żadna technika nie wygrała.
  16. Czy to aby nie jest nakłanianie przez policjantów do popełnienia wykroczenia? Trudno mi uwierzyć, że ktoś jedzie beztrosko znacznie przekraczając prędkość i nie zwraca uwagi na to kto jedzie za nim :worried: Z chwilowego przekroczenia (zanim się zorientujesz :lol: ) zawsze się można wywinąć. Jeśli przekraczasz znacznie prędkość łamiąc przy tym inne przepisy np. nie stosowanie sygnałów (nie włączanie kierunku) to jak najbardziej powinni takich wyłapywać - po to są kamerki.
  17. PZU to najgorsza firma ubezpieczeniowa :duh: Kiedyś na parkingu facet uszkodził mi błotnik w firmówce niestety był ubezpieczony w PZU, można powiedzieć, że nigdy nie odzyskałem pieniędzy jeśli policzyć wszystkie koszty załatwiania w PZU, dojazdy, stracony czas, kolejki itd. Omijam ich z daleka.
  18. Widze, że nie jestem sam. Też rozglądam się za autkiem, byłem na kilku giełdach i to co się tam dzieje woła o pomste. Czy tylko na śląsku są same rupiecie? Np. E-39 '97 520 przebieg 160kkm siedzenie kierowcy rozerwane, kiera wytarta tak, że aż strzępy wystają z kółka (widziałem taką u kumpla po przebiegu 600kkm w dostawczaku :duh: ) przeciez to juz nawet nie oszustwo tylko kpina w zywe oczy :evil: dosłownie na całej giełdzie nie znalazłem nawet jednego w miarę dobrego egzemplarza, a te ceny za ten złom :duh: Te upały chyba tak działają na ludzi. Nie dziwie się, że niektórzy wolą nowego Fiata jak taki złom z niemiec :duh:
  19. Auta leciwe są drogie w utrzymaniu więc taka uwaga może być trafna. Mnie np. nie stać na Poloneza, dużego Fiata czy inne bo to są samochody za drogie w utrzymaniu. Taką beemkę napewno kupisz już z gazem, napewno trudniej spotkać bez LPG.
  20. Widze, że u wroga też mają perełki teraz zamiast patrzeć na drogę będe liczył słupki co by za blisko nie dojechać. Już widze te autostrady i odległości pomiędzy samochodami 80 metrowe no to napewno pozytywnie wpłynie na przepustowość.
  21. Taki wypadek to nic nadzwyczajnego, wcześniej czy później każdy się rozwala.
  22. A co Ty z obrazka umiesz czytać czy co? Pisałem już kiedyś o tym obrazku więc się nie wydurniaj. Rozumiem Twoje kompleksy jak sie ma 1,8 :cry2:
  23. Masz problem jakiś kolego?
  24. I cofną licznik :D I sekwencję założą :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.