sztryms

Witam! Ja u siebie wywaliłem wnętrzności z tego kata i założyłem pustą puche,wydaje mi się,że po tym zabiegu auto stało się zrywniejsze ale słychać bardzieś świstanie turbiny. Pozdro!

Pomyślicie pewnie,że ze mną już coś nie tak,ale chcę się podzielić tym co dziś mi się przytrafiło...jechałem do rodziców do garaży wykręcać turbo,kawałek jedzie się do nich autostradą 12km i kiedy wjechałem na autoban pomyślałem przycisnę ją i doznałem szoku auto po raz pierwszy rozbujało się do 180km/h i jeszcze chciało jechać,ze szczęścia prawie mi świeczki staneły w oczach, ale to było chwilowe :/ kiedy zwolniłem tak do 100km/h by jeszcze raz zobaczyć jak fajnie sie rozpędza znowu 140km/h, 3tyś obrotów i koniec.Kiedy dojechałem do staruszków jeszcze raz chciałem zobaczyć jak kopci i zadyma była znikoma lekko puścił przy ruszeniu,mimo to wykręciłem turbine jutro ją oddam na reklamacje.Jak myślicie jest możliwe,że kiedy auto porządnie się rozgrzeje to turbina mniej popuszcza oliwy?

Witam Panów! Sprawa kopcenia sie wyjaśniła, turbo umiera i puszcza olej,dziś ją wykręcam i może jutro uda mi się ją oddać po raz kolejny na gwarancje :mad2:

Fornal jeśli czas Ci pozwoli i będziesz akurat we Wrocku możemy się spotkać i coś pomyśleć jesli nie uporam się z problemem do tego czasu,a nawet jak sie uporam zawsze mozna pogadać.

...wstepnie ustawiłem się z ROGEREM tylko,że wyznaczył mi termin w dniu kiedy mam wesele, nagocjuje z nim o wyznaczenie innego terminu

..odmę wymieniałem jakieś 500km temu ale sam wkład,ta ktora tam była wygladała starsznie ale przy wymianie wydawało mi się ,że nowy wkład ma trochę miejszą srednicę od starego.Czy istnieje prawdopodobieństwo,że są różne rodzaje tego wkładu do e46 320d?

nie widziałem by cos ubyło jutro jeszcze zobaczę..

coś mi zaświtało!!! Jakiś czas temu kupiłem rope od kolesi którzy budują obwodnice we wrocławiu(wiem,że to nie ładnie ale stało się :oops: ) i śmigam obecnie na niej, wcześniej problemu nie widziałem.Myślicie,że ciulasta jakoś paliwa, bo całkiem możliwe,że owi Panowie coś kombinowali,może mieć wpływ na kopcenie na biało i w taki sposób jak opisałem,czy raczej turbo puszcza olej czy jeszcze coś starszniejszego?Co myślicie?

I dziś dopatrzyłem się kolejnej nieprzyjemnej sprawy w bawarce.Kurcze puszcza białą chmurę już nie jest to dymek ale chmura i najbardziej widoczna jest jak stoję w korku, podjeżdżam kilka metrów i zatrzymuje się patrzę w lusterko i widzę białego potwora,kiedy motor się rozgrzeje wydaje mi się,że dymi mniej i nie za każdym razem daje czadu z rury,kiedy jestem w ruchu dymu nie widać,na postoju kiedy dodam gazu nic się nie wydobywa z rury :mad2:

Ok ROGER bardzo chętnie oddał bym klekota w twoje ręce,chciałbym byś wstępnie przedstawił mi koszta wizyty u Ciebie w obecnej chwili liczę się z każdym groszem kupiłem nie cały miesiąc temu furę i jak na razie tylko ją naprawiam, zero radochy z tego auta :cry2: Starałem się dziś dodzwonić na nr.tel który jest w twoim profilu ale nie odbierasz więc może przez forum sie jakos dogadamy? Pozdrawiam

ROGER-NYSA jestem z wrocka

Dziękuje za odp. zastosuje się do tego co napisałeś i zobaczymy co wyjdzie naturalnie poinformuję o efektach. Pozdrawiam

trandolf nie bardzo kumam jak miałbym się podpiąć pod ten czujnik z kolektora ssącego wakumometrem?Tam jest tylko kostka od sterowania ,a sam jest przykręcony jedną śrubą od kolekrora

inpe mam, jakaś przez rusków zlamana ale powinna chodzić,odrobine gorsza sprawa z interfejsem zostal mi po oplu też z OBD2 ale kompletnie nic nie pokazuje kiedy podpinam sie do złacza w aucie,mam zamiar kupić taki który bedzie działał,więc jak na razie jestem zmuszony jeździć do mechaniorów,.Pisałem jakis czas temu na wrocławskim forum o takiej podmiance o której piszesz, ale bez odzewu.

więc chyba zamówie ten czujnik znalazłem na allegro po 50pln http://allegro.pl/czujnik-doladowania-bmw-e46-e39-e38-i1226528631.html o ten chodzi tak? Może ma kotś jeszcze jakiś pomysł co zobaczyć za nim wydam kaske której i tak już prawie nie mam przez śliczną bmke :wink:

...ale faktycznie jestem skłonny się zgodzić ,że czujnik z kolektora może przewalać, tylko skąd bierze się ciśnienie w dolocie,kiedy teoretycznie łopatki leżą i nie powinny ładować?

dziwna sprawa... po odłaczeniu sterowania(wężyk z podciśnieniem sterujący geometrią) wskazania ciśnienia na kompie są identyczne z tymi kiedy jest podłączony nawet kiedy dodamy gazu ...

dopiero teraz uważniej przeczytałem to co napisałeś, chodzi Ci trandolf o czujnik w kolektorze ssącym tak? on może podawać błedne dane? niestety nie posiadam takiego wakumometru,ale nadal mnie zastanawia czemu turbo pracuje nawet gdy pozbawimy go sterowania i w przewodzie dolotowym wyraźnie jest ciśnienie...

jeśli wina leży po stronie czujnika ciśnienia doładowania to czemu nawet jeśli go odłaczymy turbo nadal wstaje i powoduje przeładowanie?

...co więcej, kiedy wszystko jest podłaczone cięgno pracuje normalnie tzn,przy odpaleniu auta cięgno zostaję pociągnięte...

Regulacja cięgna nic nie powoduje turbo ładuje non stop...

Witam wszystkich! Więc prawdopodobnie wyjaśniło się, co dzieje się z moim autem mianiwicie, matoły którzy regenerowali mi turbo wsadzili wirnik który wcale nie był do BMW :duh: sprawa wygląda tak: ciśnienie jakie pokazuje komp na jałowym biegu (tylko odpalony motor)999bara atm. przy delikatnym przygazowaniu 1999bara atm. kiedy odłączymy sterowanie geometrią czyli zostaje zdjęty przewód podciśnienia od aktuatora turbo nadal pracuje a chyba nie powinno... przy odłączonym sterowaniu wartości na kompie nadal te same :shock: i przy niewielkiej dogazówce na jałowym wąż króry doprowadza powietrze do kolektora ssącego jest nadymany, czyli jest w nim zaje..... ciśnienie.Na mój gust to turbiniarze spaprali robotę ,a co wy myślicie?

Witam! Sprawdzałem jeszcze czy bawara dymi i puszcza lekkiego dymka, ale nie jest to jakaś mega chmura najbardziej widać dymka przy ruszaniu na wstacznym, jest to jedna chmurka i dalej już nie kopci,jak myślicie to normalne?

Chłopaki jeszcze takie pytanie, po Oplu vectrze został mi interfejs z wtykiem OBD2,nazywa się tech_2 myślicie,że to zagada z bawarką i sam będę mógł kontrolować jakie błędy siedzą w kompie mojej furki?

więc istnieje prawdopodobieństwo,że w moim przypadku on jest zapsuty?Kiedy go czyściłem ,a był zatkany sadzą to wydaje mi się ,że okruchy dostały sie do środka, mogą one powodować kłopoty jakie mnie spotkały?