witam,,,,, pewnie temat wam jest bardzo dobrze znany, mam e39 20i z gazem 4 gen, redukt. zavoli do 250km, wtryskiwacze martix...oddkad go mam, po odpaleniu bardzo lekko obroty faluja i troche szarpie ale tylko na zimnym, a na cieplym jest git i dzieje sie to tylko na gazie... palil mi 13l lpg i na butli robilem 380km, w pewnym momencie cos sie stalo i robie teraz 310km wiec pojechalem na wymiane filtrow i czyszczenie reduktora i wymiane swiec...iiiii jest gorzej niz bylo,,,szarpie nizm z rana, a o obrotach juz nie wspomne, gaziarz powiedzial ze listwa jest do regeneracji bo jej sie nie czysci, ale z tego co wyczytalem to mozna ja wyczyscic...zmienilbym gazownika ale u mnie w miecie sam dziad jest....aa dodam ze po podlaczeniu auta do kompa mam dwa bledy, jeden to czujnik polozenia walka rozrzadu a drugi to sonda lambda, ale niby sonde zawsze bedzie pokazywac bo mam gaz....i mam pytanie co moze byc przyczyna falowania obrotow i szarpania tylko na zimnym,,,aa i czuc deikatnie gaz w okolicach silnika, dokladnie to nie wiem skad,,,czy tak ma byc ??????? i jeszcze jedno jak odcinke robie to przy 6tys sygnalizuje mi brak gazu i musze go recznie przelaczycz na gaz!!!jak to zmienic zeby tak sie nie dzialo?????bo gaziarz rece rozklada.... z gory dzieki