Sigmaxp1989

u mnie maska nie laczy sie z alarmem za pomoca kabla lecz metalowej blaszki(blaszka sie lekko odgina jak maska jest zatrzasnieta i wten sposob sie laczy z maska, kabla laczacego maske z alarmem jakos nie widzialem ale zerkne jutro jeszcze) a co z tym?: a jeszcze jedno pytanie, zamykając kluczykiem auto(centralny zamyka wszystkie drzwi i bagaznik) to wtedy alarm mi sie ani nie uzbraja ani nie aktywuje, jasniej mowiac zamykajac kluczykiem to nie mam problemu z wyciem alarmu kiedy mu sie podoba -- to normlane? czy zas jakas usterka?

WItam Was drodzy forumowicze. Posiadam BMW E36 4 drzwiowego na oryginalnych felgach bmw 15 calowych ktore pokazuje w ponizszym linku (mam identyczne) http://moto.allegro.pl/item1139157137_1 ... 0_itp.html moje pytanie jest następujące: jakie dobrac opony do nich oczywiscie na lato (obecnie sa 205/60/15), podobaja mi sie one strasznie lecz wydaja sie jakies takie "male" nie wiem czy to nie czasem przez zalozone na nich "balony" oponki (205/60/15), i chcialbym zapytac czy jakbym wstawil tam jakies opony o wyskosci 50 lub 55 czy to by wyglad poprawilo i zbytnio tragicznie nie wplynelo na jazd eitp itd co o tym sadzicie? narazie w gre nie wchodzi zmiana felg na np 16 z podowu braku funduszy pozdrawiam :)

Wiem zdaje sobie z etgo sprawe ale zaciekawily mnie 2 rzeczy- pytania ktore zapytalem wyzej odnosnie jazdy na luzie i hamowania silnikiem, dlatego chcialem uslyszec wypowiedzi na ten temat jak to wkoncu jest bo kazdy mowi inaczej ;d

a jeszcze jedno pytanie, zamykając kluczykiem auto(centralny zamyka wszystkie drzwi i bagaznik) to wtedy alarm mi sie ani nie uzbraja ani nie aktywuje, jasniej mowiac zamykajac kluczykiem to nie mam problemu z wyciem alarmu kiedy mu sie podoba -- to normlane? czy zas jakas usterka?

czyli drzwi i jklapa sa ok wiec dzis odlacze maske zobaczymy czy to moze to ;d

a wiec zna sie ktos na tym i moglby mi fachowo udzielic odpowiedzi?

sprawdzalem, wszystkie czujniki w drzwiach sa ok, lecz jak otwieram klape bagaznika to nie zapala sie swiatlo w srodku auta, tylko w bagazniku, hmm czy tak ma byc, czy jednak powinno sie rowniez i w srodku zapalic? kto jest w tej kwesti pewny i udzieli mi odpowiedzi na to pytanie?

nigdy tico chodzi mi glownie o ten fragment mojej wypowiedzi : 1.jak jest z hamowaniem silikiem, czy wtedy tak jak i na benzynie auto nic nie pali gazu? ( bo hamuje silnikiem np puszczajac noge z gazu, i tak z 2,5 tys az zejdzie do 1,5 tys obrotow i redukcja biegu na nizszy i zas to samo)- bo na benzynie to sie sprawdza ale jak jest na gazie? czy jest dokladnie tak samo(czyli auto nie zuzywa gazu)? czy poprostu auto spala tyle gazu na ile sa "wykrecone" te obroty, np 2.5 tys obrotow(noga zabrana z gazu) to auto pali tyle samo co bym mial wcisniety gaz i mial te 2,5 tys obrotow. 2. i drugie moje pytanie dotyczace jazdy na luzie, czy jadac na luzie spowoduje to znaczne(badz tez i mniej znaczne) zmniejszenie zuzycia gazu? bo sadze ze auto wtedy zuzywa mniej gazu poniewaz nie dosc ze gaz nie jest wcisniety to 2 sprawa ma obroty te 900(i pali tyle co na postoju) a nie wyzsze jezeli mozna prosze mi udzielic poprawnej odpowiedzi

witam Was drodzy forumowicze, posiadam bmw e36 94 rok, 1,6i 102 km , niedawno zalozylem gaz sekwencyjny stag 300 najnowszej generacji, i chcialbym sie zapytac czy macie jakies porady/pomysly/sprawdzone techniki jazdy co do jazdy na gazie, chodzi mi o oszczedna jazde zeby spalanie wyszlo jak najmniejsze podstawowe wiadomosci to oczywiscie mam :). np jazda plynna nie pilowac obrotow, tylko tak w przedziale 2-3 tys, byc czujnym na drodze, przewidywac co sie moze stac itp, duzo sie o tym naczytalem na internecie(te zasady eco jazdy), ale jest jedna rzecz ktora mnie dosc mocno ciekawi, a mianowicie : 1.jak jest z hamowaniem silikiem, czy wtedy tak jak i na benzynie auto nic nie pali gazu? ( bo hamuje silnikiem np puszczajac noge z gazu, i tak z 2,5 tys az zejdzie do 1,5 tys obrotow i redukcja biegu na nizszy i zas to samo)- bo na benzynie to sie sprawdza ale jak jest na gazie? czy jest dokladnie tak samo(czyli auto nie zuzywa gazu)? czy poprostu auto spala tyle gazu na ile sa "wykrecone" te obroty, np 2.5 tys obrotow(noga zabrana z gazu) to auto pali tyle samo co bym mial wcisniety gaz i mial te 2,5 tys obrotow. 2. i drugie moje pytanie dotyczace jazdy na luzie, czy jadac na luzie spowoduje to znaczne(badz tez i mniej znaczne) zmniejszenie zuzycia gazu? bo sadze ze auto wtedy zuzywa mniej gazu poniewaz nie dosc ze gaz nie jest wcisniety to 2 sprawa ma obroty te 900(i pali tyle co na postoju) a nie wyzsze Prosze Was koledzy o wypowiedzi, wiem jestem tu poczatkujacy wiec za bledy z mojej strony przepraszam, licze na wyrozumialosc i Wasze wypowiedzi :) pozdrawiam i czekam na odp

teraz po prostu zamknąłem auto tylko kluczykiem, centralny zamek zadzialal normalnie i szyby sie zamknęły tez, ale alarm ( migajaca niebieska dioda ) sie ani nie uzbroił ani nie jest aktywny (włączony) czy to normalne? czy nie będzie mi już wył?

pomoze ktos?

tylko oswietlenie wewnetrzne się nie wlacza podczas alarmu wiec wlasnie nie wiem czy sadzic ze krancowki przy drzwiach sa dobre Kolego ufo a jak najlepiej "obczaic" te krancowki i gdzie one dokaldnie sa w ktorym miejscu itp, dalo by moze rade jakies zdjecia?

Witam Was wszystkich. Na początku chciałbym powiedzieć że jestem tutaj nowym użytkownikiem i za wszelkie błędy i pomyłki (jeżeli jakieś będą) z mojej strony przepraszam. Co do tematu to widziałem podobne ale były już dość stare i niejasne więc postanowiłem założyć nowy temat. Będę pisał jak noob, czyli dosłownie prostymi słowami żebym mógł dokładnie opisać problem, także za to również przepraszam. A więc do rzeczy. Jestem posiadaczem bmw e36 z 94 roku w sedanie z silnikiem 1,6i 102km. Mam "mały" problem z alarmem fabrycznym. Alarm włączam z pilota, od razu w tym centralny zamek zamyka wszystkie drzwi,automatycznie zamykają się przednie szyby). Co jakiś czas (różnie to bywa np. 30 sec lub np po 2 h) alarm ten sam się włącza i "wyje" (migają kierunkowskazy,światła długie,klakson w równych odstępach czasu "trąbi"). Nie wiem co zrobić żeby to wyeliminować.... Oczytałem się już dużo o tym, ale jak na razie wymieniłem bateryjki od pilota(ponieważ nie były wymieniane na 100 % z dobre 7 lat), bo czytałem że komuś to pomogło lecz to nie jest to. Więc proszę Was drodzy forumowicze i koledzy o pomoc, co mam zrobić aby poradzić sobie z tym problemem. Słyszałem już różne opcje, np wilgotność w środku, akumulator ale z tym jest wszystko ok, szyby,drzwi zamykają się do końca,klapa chyba też bo jest normalny odgłos zatrzaśnięcia, radio jest wyłączane więc co dalej? znacie sie na tym dobrze, więc proszę o rady i pomoc :) od czego mam jeszcze zacząć co sprawdzić co zbadać? słyszałem o czymś takim jak czujnik krańcowy, proszę wyjaśnijcie mi o co chodzi, jak je sprawdzić, gdzie się znajdują i ile ich jest(jak można proszę o zdjęcia) i co mam z nimi zrobić, aby "naprawić" hmm co jeszcze może być przyczyną tego włączania się alarmu i co mogę spróbować zrobić aby to wyeliminować, bo powiem szczerze że najchętniej to bym go wywalił, lecz w moim mieście (przemyśl) nikt z elektryków się tego nie chce podjąć, a niektórzy twierdzą że jak to zrobią to cała elektronika (centralny zamek, elektryczne szyby itp) nie będą działać.... Sądzę że trafie opisałem mój problem co pomoże Wam mi pomóc :), czekam na Wasze odpowiedzi, w razie czego podam również swój nr gg 4760727

Witam Was wszystkich. Na początku chciałbym powiedzieć że jestem tutaj nowym użytkownikiem i za wszelkie błędy i pomyłki (jeżeli jakieś będą) z mojej strony przepraszam. Co do tematu to widziałem podobne ale były już dość stare i niejasne więc postanowiłem założyć nowy temat. Będę pisał jak noob, czyli dosłownie prostymi słowami żebym mógł dokładnie opisać problem, także za to również przepraszam. A więc do rzeczy. Jestem posiadaczem bmw e36 z 94 roku w sedanie z silnikiem 1,6i 102km. Mam "mały" problem z alarmem fabrycznym. Alarm włączam z pilota, od razu w tym centralny zamek zamyka wszystkie drzwi,automatycznie zamykają się przednie szyby). Co jakiś czas (różnie to bywa np. 30 sec lub np po 2 h) alarm ten sam się włącza i "wyje" (migają kierunkowskazy,światła długie,klakson w równych odstępach czasu "trąbi"). Nie wiem co zrobić żeby to wyeliminować.... Oczytałem się już dużo o tym, ale jak na razie wymieniłem bateryjki od pilota(ponieważ nie były wymieniane na 100 % z dobre 7 lat), bo czytałem że komuś to pomogło lecz to nie jest to. Więc proszę Was drodzy forumowicze i koledzy o pomoc, co mam zrobić aby poradzić sobie z tym problemem. Słyszałem już różne opcje, np wilgotność w środku, akumulator ale z tym jest wszystko ok, szyby,drzwi zamykają się do końca,klapa chyba też bo jest normalny odgłos zatrzaśnięcia, radio jest wyłączane więc co dalej? znacie sie na tym dobrze, więc proszę o rady i pomoc :) od czego mam jeszcze zacząć co sprawdzić co zbadać? słyszałem o czymś takim jak czujnik krańcowy, proszę wyjaśnijcie mi o co chodzi, jak je sprawdzić, gdzie się znajdują i ile ich jest(jak można proszę o zdjęcia) i co mam z nimi zrobić, aby "naprawić" hmm co jeszcze może być przyczyną tego włączania się alarmu i co mogę spróbować zrobić aby to wyeliminować, bo powiem szczerze że najchętniej to bym go wywalił, lecz w moim mieście (przemyśl) nikt z elektryków się tego nie chce podjąć, a niektórzy twierdzą że jak to zrobią to cała elektronika (centralny zamek, elektryczne szyby itp) nie będą działać.... Sądzę że trafie opisałem mój problem co pomoże Wam mi pomóc :), czekam na Wasze odpowiedzi, w razie czego podam również swój nr gg 4760727 ________ Poprawiłem tytuł. Proszę się zapoznać z formatem tytułowania wątków obowiązującym w tym dziale. Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss