Boggy e36

Po odkręceniu korka oleju czuć zasysanie, nawet w ekstremalnych przypadkach trudność podniesienia korka po odkręceniu. W długotrwałych przypadkach uszczelki od pokrywy zaworów i inne, nienaturalnie wypchnięte do zewnątrz i ewentualne wycieki oleju przez to. To tak na szybko co pamiętałem.

Tak, tematy były przerabiane kilkakrotnie!!! Od siebie dodam że moze to być czujnik wału albo wałków, ( niekoniecznie wykarze na kompie od razu, mi dobiero pokazał GT1 ) możliwe też że masz przebicie na gumowej fajce albo cefce...

:search: było na ten temat sporo.

stan z przed kilku dni ( jak akurat sprawdzałem :D ) z rana - ok 2mm powyżej max ; po jeżdzie i odczekaniu - max. Miarka to ten prostokąt pomiędzy dolnym wcieciem ( zwężeniem ), a górnym. Od dolnego do górnego wciecia wchodzi litr oleju. :hand:

Wydaje mi się że nieszczelny wydech to jedno a kontrolka to co innego w tym wypadku. Kupiłeś nowy czujnik, często się czyta że używki sprzed paru lat działają dłuzej niż nowe części produkowane obecnie. Druga sprawa. Powinieneś mieć stan oleju po zgaszeniu i odczekaniu ok 10-15 min. Ja z rana mam ok 2mm ponad a po jeżdźie akurat stan. Wymieniałem olej w/g wiedzy goscia od nas z klubu co całe życie poświęcił naprawom BMW i powiedział, że po zlaniu ciepłego nalewa się 6,5 l tak jak napisali w instrukcji i wszystko. Spróbuj dolac ok 200ml oleju i zobacz czy będzie się zapalać. Zależy też co za czujnik wstawiłeś, może już nie wyrabia przy większym cisnieniu ( wyższe predkości ) i kłamie, lub mówi prawdę ( pompa nie wyrabia ) po ostrzejszej jeździe.

Co do ciśnienia i poziomu, to myślę że można to rozgraniczyć. Logicznie, z tego co wyczytałem w instrukcji i mojej awarji pompy olejowej ( małe ciśnienie, kontrolka od razu na czerwono) można by było wnioskować że: 1. Na pewno żółta informuje, czerwona ostrzega i alarmuje... 2. Skoro pali na żółto, to znaczy że mega paniki nie ma bo olej jest ale minimum, poprostu trzeba sprawdzić stan i dolac, ewentualnie wtedy uszkodzony czujnik poziomu... 3. Przy czujniku ciśnienia raczej zapali się nam odrazu na czerwono bo wyłapanie słabego ciśnienia ,względnie przekłamań czujnika ciśnienia to nie informacja a raczej alarm żeby przerwać jazde. Możliwe że się mylę ale tak mi się logicznie to układa.

Przeważnie na 5V. (z tego co mi wiadomo.)

W instrukcji napisali tak : 1 " jeśli zaświeci się na żółto podczas jazdy, poziom oleju obniżył się do absolutnego minimum...." 2 "jeżeli saświeci po wyłączeniu na żółto, dolać olej przy najbliższej okazji..." Skoro jesteś pewien że masz stan oleju, to może czujnik ciśnienia lub poziomu szwankuje.

Poznasz po kolorze kabli sondy. 1V mają , 1x czarny, 1x siwy, 2x biały. Jak są kolorowe ( nie pamiętam jakie kolory ) to są 5V

Najlepiej jak masz dawcę z tarczami. Trzeba przełożyć całe piasty no i oczywiście tarcze, zaciski, klocki, szczeki od ręcznego i możliwe że coś jeszcze o czym zapomniałem... Wydaje mi się że jak przerabiać na siłę i wszystko kupować po kolei-to skórka za wyprawkę.

Te pierścienie od kolesia z firmy ZENDER są plastikowe a dokładniej z ABSu. Są solidniej wykonane a różnica jest taka że możesz je zginać w ręku i poddają się jak modelina, nie pękają. Jak przyjda ci te z allegro to będziesz wiedział o czym mówię i jak coś to pisz, bo na 99% podejrzewam ze nie będziesz zadowolony i kiera dalej będzie bic. Jak bardzo będziesz potrzebował to zrobię ci fotki tych lipnych i tego lepszego bo jeszcze jednego nie włożyłem. W sumie zniszczyły mi sie 2 komplety tych tanich i zamiast zaoszczędzić i tak musiałem kupić te u niego bo nikt inny nie miał lepszych w tym rozmiarze - czyli 74,1 na 72,6.

Ja też nie wiedziałem co było lane wcześniej, ale w każdej swojej Becie lałem syntetyka i nic się nie zmieniało na gorsze a raczej na +++ Jeśli nie masz wycieków i silnik nie pije oleju w nadmiarze to ja bym się nie zastanawiał. Dodam że mój przebieg to 267tyś i olej nalany taki jak pisałem. Co się zmieniło... przy porannym rozruchu nie słychać teraz takiego dziwnego metalicznego brzęczenia jak wcześniej.

Zamiast szukać i tracić czas zalej 5W... i po problemie. Ja też ostatnio zachodziłem w głowe i dałem sobie spokój, bo jak nie ma jasno jaki był napisane to nawet dzwoniąc każdy powie że najlepszy i taki jak miał być... Ja wlałem Mobil1 5W50 i jestem baaardzo zadowolony.

Ale jaja :shock: Pierwszy raz widzę takie coś... A nie jest tak że to wersja tylko na Stany albo na Mongolię?! A druga w cabrio :jawdrop:

Mi też śmierdzi to pompą. Możliwe że ją wykańczyłeś i się przytarła. Paliwo dodatkowo schładza pompę w zbiorniku. Trochę tylko dziwne, nieraz jeździ się całe życie na oparach i nic a czasem jeden przejazd może spowodować jakieś usterki...

zobacz jakie masz stare, jesli sa oryginalne a pewnie tak. Ja mam Bosch LSH25... i coś tam jeszcze, nie pamiętam, ale ja mam motor m52TU.

Bo tak prawidłowo powinno się myć... przy odpalonym. Ale istnieje wtedy takie niebezpieczeństwo że mozna zrobić zwarcie bo czujniki i elektryka są pod napieciem. I nawet jak ktoś robił to setki razy, nie przewidzi jak np. odbije mu strumień wody z karchera i niechcaco zaleje to co nie powinien.

Jedź na poprawę bo wydaje mi się że gazownicy po raz któryś skopali robotę i powinni poprawić. A jak nie umieją to zrób to na własny koszt i zażądaj zwrotu na podstawie jakiegoś pisma z warsztatu że to przez ich robotę poniosłeś dodatkowe koszty.

Tak jak kolega pisze wyżej, a dokładna nazwa to: mostek styku grzebieniowego. :P

Na jakiej podstawie stwierdzasz ze zawyża ??? porównywałeś obrotomierz ze wskazaniem obrotów rzeczywistych silnika ??? Może pokazuje dobrze a silnik poprostu zwiększył obroty pod wpływem zle skonfigurowanej lub podłączonej instalacji LPG.

G prawda, na fury jest clo 0% miedzy szwajcaria a unia Tylko na te wyprodukowane w UE i to musisz dowieść w UC.

Jeżeli silnik chodził i wszystkie czujniki miały napięcie to wygląda na to że zalałeś któryś i poszło zwarcie w najgorszym razie. Jesli nie odparuje za jakiś czas i dalej będzie nie tak, to radzę odczytać błędy. Mogłeś uszkodzić : czujnik wałka, przepływkę, czujnik przepustnicy, regulator wolnych obrotów.

kolego, nie kupuj tych z allegro Przerabiałem ten rozmiar ostatnio i pierścień jest bardzo cienki, a te z allegro pękają w ręku a jak nie to po założeniu i zdjęciu zmasakruje go felga a i tak będzie biło. Zmarnowałem kasę na dwa komplety ( chciałem być oszczędny :mad2: ) i dopiero za radą kolesia kupiłem u niego i jest teraz dobrze. Jak chcesz to napisz to jak coś prześle ci oryginał.

Czy zgasł w momencie mycia po prawej stronie, patrząc od przodu ??? Podczas mycia pewnie silnik pracował ???

Do akcyzy Ok 18 % dolicz jeszcze clo. Szwajcaria nie jest członkiem UE, więc płacisz jak za auto np. ze stanów :hand: