Boggy e36

A u mnie było odwrotnie. Ten drugi po prawej od przodu ( ssący) powodował zanik mocy od dołu do ok 2500 obr. A ten pierwszy o którym mowa wu kilku znajomych w m52 i m54 powodował dławienie i nawet gaśnięcie auta po wrzuceniu na luz, a także kłopoty z rozruchem z rana.

Po nr części, występowały takie same w następujących modelach : do 04.2004 http://www.realoem.com/bmw/partxref.do?part=12141438082 Drugi nr bez limitu rocznikowego : http://www.realoem.com/bmw/partxref.do?part=12147518628 Więc wybór duży. :D

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AV51&mospid=47644&btnr=11_2170&hg=11&fg=15 Czyli w czujniku nr5 ?

Jeśli idzie o czujnik położenia wałka to najlepiej dobierać po nr części. Je na allegro znalazłem model silnika i pojemność dla pewności, ale jak napiszesz który to czujnik ( masz dwa ssący i wydechowy) to sprawdzę po nr czy pasuje od innej pojemności.

W takim razie zmień czujnik. Jak była woda to dostał zwarcia i jest odpowiedzialny za twój problem. To co piszesz przy odpalaniu, że kręci jeszcze i za chwilę zaskakuje, to dokładnie jak u mnie było i winny był czujnik.

W/g opisu postawił bym w Twoim przypadku na Czujniki klamki ( potocznie zwanymi "spalania stukowego" ). Miałem właśnie tak że do 2,5 ciągnął a później jak by go odcinało, tyle tylko że w aucie innej marki.

Tak, będzie się łączyła druga część gumy ( podzielona jest na 2 części), ale najgorsza sprawa jest z odkręceniem obejmki gumy łączącej przepustnicę z krokowym... Jeszcze jedno wpadło mi do głowy. U ciebie jest moduł czujnika pedału gazu w pedale pod nogami, może on nie działa i podaje błędne info o wciśnięciu pedału względem otwarcia przepustnicy ??? Ewentualnie czujnik temperatury silnika ( nie ten co pokazuje na zegary, tylko inny), podaje nie taką temp. co powinien i dlatego ciężko odpalić. No i sam przepływomierz może źle odczytywać i podobny efekt. Wężyk jak jest zerwany to raczej łapie lewe powietrze i co najwyżej po zatrzymaniu auta podnosi mu obroty, bo zmienia się skład mieszanki, ale mi, na zerwanym zapalał normalnie.

Dojście do przepustnicy to nie taka prosta sprawa. Ja podchodziłem do tego przez dwa dni i zawsze zatrzymywałem się przy obejmie od krokowego, bo nie miałem takiego klucza żeby dostać się do niej i ją odkręcić. Poratował mnie kolega na warsztacie i ją wyjąłem. U ciebie, jak i u mnie znajduje się ona pod kolektorem dolotowym z tyłu. Dojście koszmar. Ale możliwe, skoro masz wachania na obrotach, że spadł ci wężyk podciśnieniowy od regulatora ciśnienia, niestety do stwierdzenia po wyjęciu przepustnicy :(

Kolego a czy tym kluczem można odpalać normalnie auto? Tak. Tylko nie ma pilota i jest cieńszy, ale to oryginalny klucz z kompletu, jakie powinieneś dostać przy kupnie.( możliwe że nie zamknie schowka bo to jest niby "klucz serwisowy".) Koszt w ASO w Szczecinie 175zł.

Zaraz po kupnie swojej ,też tak raz miałem. Jak sie zatrzymałem, płyn dostał takiego ciśnienia że mało węży nie rozerwał i wylatywał na zewnątrz przez zbiorniczek. Było to tylko raz, później odwrotnie - pomału nagrzewał się i gubił temp. na trasie. Diagnoza, oczywista - termostat. Podczas wymiany zauważyłem głębokie rysy na obudowie wewnątrz. Kolega powiedział, że to wina przycierającego się termostatu, który nie mógł się otworzyć i puścić płynu na ćhłodnicę. Stąd te zagadkowe przegrzanie u mnie. Mozliwe że masz to samo.

Bez wyciągania zegarów zdejmij gumową osłonkę przycisku ( mocno ale z wyczuciem pociągnij do siebie ). Jak zdejmiesz, zobacz czy nie złamał się ten "popychacz", na którym była gumka. Jeśli wiele nie zobaczysz, musisz wyjąć i rozkręcić zegary. W miarę prosta robota.

Hmm...??? Czyżbyś miał silnik M52/TU ?! Czy się mylę ?

Do niczego nie jest łatwo się zabrać, bo lepiej poleżeć w tym czasie :P A tak na poważnie, zależy w jakim stopniu czujesz się mechanikiem, a bardziej czy masz cierpliwość rozbierania i składania. :) Jak dla mnie, dotarcie do wiatraka, zaliczam jako stosunkowo łatwe... 1. Otwierasz maskę, :D 2. Demontujesz kratkę osłaniającą wlot powietrza NR3 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=51_2058&hg=51&fg=20 nie połam tylko zaczepów. 3. Odkręcasz blachę, odgradzającą komorę gdzie jest wiatrak od silnika http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=64_0092&hg=64&fg=99 4. Masz już obudowę wiatraka i sprawdzasz czy nie przekrzywiła się ,lub wypadła z rowków w których ma się trzymać. Łączona jest na spinki metalowe. NR 1 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=64_0564&hg=64&fg=35 (NR 12 TO OSŁONA FILTRA PYŁKOWEGO, JESLI POSIADASZ). 5. Na koniec zostaje Ci wiatrak, ( silniczek i łożyska) http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=BE71&mospid=47426&hg=64&fg=40

Większość ...jak nie wszystkie... elementy zdrowe w zawieszeniu są przez to narażone na wzmożoną , nienaturalną eksploatacje i szybciej się zużyją. Miałem je wymieniać u siebie pod koniec listopada lub w grudniu... Ale jak ostatnio wpadłem w koleinkę ( niedużą, normalnie nigdy nie miałem na niej tylu kłopotów co teraz, aż wyrywało auto z drogi),jednak będę je wymieniał, pojutrze. :P Poza tym, przez ok miesiąc jazdy na uszkodzonych tulejkach, zaobserwowałem, niesymetryczne zdzieranie się opon, szarpanie przy ruszaniu (kangur)..., no i te denerwujące pyk, pyk przy przyspieszaniu i hamowaniu silnikiem. :|

Tuleje tylnej ławy Tgz. sanek, szt.4 - do wymiany. Ewentualnie tuleje wachaczy tylnych ( te pod progiem).

Pozwolę sobie odświeżyć temat i dodać na własnym przykładzie. Właściwie szukałem coś innego, i jeśli jeszcze nie uporałeś się z tym stukaniem ( lub nie było to sprzęgiełko), to podpowiem, że drugim powodem mogą być tuleje (4 szt.) tylnej ławy (tgz.sanek).

o tym nie słyszałem, ale czuję znaczną różnice pomiędzy 95 a np 98 BPultimate na korzyść ultimate z kolei na shel Vpower Raicing w ogóle nie jedzie (tu Twoja teoria by się sprawdzała) nie sądzę aby to była kwestia paliwa... Absolutnie nie twierdzę że to wina paliwa.!!! Chodziło mi bardziej o to, że skoro z naukowych punktów widzenia 95 lepiej służy pracy silnika, to nie ma sensu przepłacać !

Jakiś czas temu był artykuł o PB98... W skrócie powiem, że lepiej lać 95 bo 98 ma inne parametry i detonacja wystepuje w innym momencie przez co czujnik stukowy podaje błędne informacje i auto zachowuje się jak by miało przestawiony zapłon.

Albo łożysko na wiatraku kończy żywot... albo poluzowała ci się plastikowa osłona wiatraka i ociera. Osobiście przerabiałem jedno i drugie, ostatnio właśnie obudowę.

Mi też niemiecki turek :D dał jeden klucz, i to nie pierwszy raz :x W ASO koszt klucza z pilotem to 500zł a takiego co odpalasz i otwierasz, ale bez pilota,- 170zł. U mnie już 2 zakłady dorabiają za ok 250 zł, ale minus taki że żądają demontarzu sterownika żeby pobrać kody na kompa w warsztacie. No i do końca nie ma pewności, skoro mają kody i znają wizualnie auto, że nie odjadą którejś nocy Naszym autem z parkingu. :duh:

A spalanie i inne rzeczy masz w normie i nic nie wzbudza twoich podejrzeń co do pracy silnika ??? Możliwe, że TPS ( czujnik położenia przepustnicy ) masz uwalony. Dość częsta awaria w is-ach.

Mieszanka nieodpowiednia. Przyczyny - Okablowanie, niski poziom paliwa, ciśnienie paliwa, układu dolotowego / przeciek spalin. Sonda na cylindrach 1-3, pracuje prawidłowo??? Czy z autem coś dzieje się nie tak ???

W tych motorach, przeważnie padał czujnik położenia wałka, co skutkowało zamulaniem auta. Opisz więcej, jak jest rano przy odpalaniu, czy czasem musisz trochę pokrecić żeby odpalić a czasem nie, i czy muli przy pewnych obrotach, itp.

A sprawdziłeś ładowanie ???

Mi też pływa tył dość mocno i głupie wrażenie jest podczas jazdy, szczególnie odczówalne na koleinach i nierównościach. Wiem że do wymiany mam 4 tuleje ławy tylnej. Wcześniej wyrwała mi się tylna tuleja pływająca wachacza (ta przy progu) i też pływał, ale na kostce brukowej dodatkowo wachacz walił o próg dosyć głośno.