osd

Podpinajac sie poprzez 2 kondensatorki zeby odseparowac skladowa stala.

Chyba nikt z was nie szukal ostatnio dobrej E39 3.0d po liftingu, 14 400 to jest srednia cena jesli jest to naprawde idealny stan. Za 11 -12 mozna ewentualnie kupic szemrane od turka, po kulku wlascielach i niewiadomo jakim przebiegiem. Szukalem kilka miesiecy wiec cos o tym wiem. Mam nadzieje ze twoje tez bedzie idealne, i Pan na przegladzie wpadnie w podziw ze 6 lat autko a wszystko jak z fabryki nawet zawias :). Jak wszystko jest sprawne to mysle ze nie odczujesz potrzeby czipowania go.

Co racja to racja, jak nie masz tych filtrow to jak najszyciej je wsadz, bo wkoncu ci sie zabrudzi nagrzewnica, nie mowiac o tym calym kurzu w aucie. Dodam jeszcze ze w wersji z klima filtr wytrzymuje mi od 6 miesiecy do roku. Niepolecam filtrow KAGERA z FOTY straszna jakosc. Max 3 miesiace i kosz. MANowski minimum pol roku.

W E36 mam kaseciaka, i gra srednio. Ale kiedys wsadzilem orginalne CD od kolegi ( ten nowszy model ) i gralo o wiele wiele lepiej !. Takze polecam. W E39 jest fabryczny system DSP i jak dla mnie jest Ok i takie zestawienie wystaczajaco mnie zadowala pod wzgledem odtwarzania muzyki. Takze jak zmienisz na orgianlne BMW CD to powinno byc ok.

Jesli to sa te pod szyba, to moj kuzyn ktory nie ma klimatyzacji placil ponad 160 zł i nie bylo to ASO, ponoc sa to bardzo drogie filtry. A w wersji z klima 50 zł MANowski :D

Wytlumacze to jak najprosciej sie da. Mozliwe bardzo ze sie nie podoba bo brzydko wyglada ? Poprostu uzytkownicy forum wyrazili swoje zdanie i wiekszosci sie nie podoba, ta garstka ktorej sie podoba auto pooblklejane plastikiem musi przyjac do wiadomosci ze wiekszosci sie nie podoba i tyle.

No to ok powiedzmy ze masz super stan orginal i wogle super hiper extra. Ale to nie zmienia faktu ze ja tez nie jedno BMW mialem i najpowazniejsza awaria byla wymiana przeplywomierza w e34 ( chyba 350 zł ) i nie wiem czemu mial bym mowic ze VW jest lepszy, skoro sie nim podrozoje mniej komfortowo, a wcale tez bezawaryjny nie jest. Poprostu masz pecha, poprzedni wlasciciel wyjechal autko mechanicznie do momentu przed ktorym by musial wszystko wymieniac, i kupil sobie nowe, widocznie go na to stac ( i prawdopodobnie wiedzial ze tak zrobi wiec mogl pedalu gazu od podlogi zbyt czesto nie odrywac), a ty szukasz teraz przez to wyzszosci VW nad BMW, jesli tak bardzo lubisz VW to w niedziele na jakas gielde, opchnij beemke i od razu rozgladaj sie za jakims autem dla ludu... nie wiem ja jakos problemu nie widze zadnego, nie A to B i pasi.. a jak nie B to C.

Moze poprzedni wlasciciel mial technike jeazdy polegajaca na tym ze odpalal rano auto.. deska... droga deska... sa tacy ludzie. W takim przypadku nawet serwisowanie nic nie daje. Moze zaczelo mu sie psuc i sprzedal... Wtedy mechanicznie takie auto nie ma 212 tys tylko o wiele wiele wiecej. Nigdy nie wiadmo co poprzedni wlasciciel robil z autem. Choc w e34 skora zaczela mi sie blyszczec przed 300 000 przebiegu.

Hehe chmurkagoscieradow powiem Ci jedno, kupiles albo jakies to auto wadliwe albo z ciekawa przeszloscia i poprostu sie spypie.... i teraz jestes wielkim fanem VW. To teraz ja cos napisze. Kolega ma 2.5 passata diesla.. narzeka, nie mowiac o tym ze jezdzi sie jak to samochodem dla ludu czyli przecietnie bo jezdzilem. Kuzyn w firmie ma Golfy 4 - diesle i pala 10 litrow... to jest jakies nieporozumienie, male auto i takie spalanie, sory ale e39 mi 10 zadko wciaga. Podsumowujac, nie ma aut bez wad.. ale uporczywie chcesz wepchnac fanom marki BMW ze VW ( auto dla ludu ) jest lepsze. Jakos jezdzilem paskiem i nie przezylem zadnego szoku. A jak kumpel mi powiedzial ile zaplacil za wymiane rozrzadu w ukladzie V to sobie pomyslalem ze jednak to nie jest auto dla calego ludu. Sprzedaj swoje auto, bo widac ze nie mialo lekko i sie spypie i musisz sie z tym pogodzic. Moze twoj 2.0 nigdy nie chodzil tak jak powinien i nie doswiadczyles tego co powinienes.

No bo widzisz tak sie zlozylo ze zyjemy w spoleczenstwie, a zasada dzialania takiego twora jest to, ze racje ma wiekszosc :) Jak bys stanol na drodze 10 000 osob ktorym bardzo by zalezlo na osiagnieciu celu to nie przekonasz ich merytorycznie :twisted: ewentualnie oni cie przekonaja silowo. Poprostu wiekszosci spoleczenstwa nie podobaja sie zderzaki-plugi, kawalki plastiku przyslaniajace lampy... dlatego masz racje, jak by ktos cos zrobil naprawde fajnie to by sie podobalo tzw. wiekszosci i nikt by tego nie nazwal wiesniactwem :) Zycie jest brutalne i nie toleruje sie zbytnich odchylek od normy....

Troche uogolniasz, na ladnie zrobione autko napewno nikt by nie plul i raczej wiekszosci by sie podobalo. Aczkolwiek wiekszosc co przerabia E36 ma jakis dziwny gust... chocby ten przedni zderzak... no i nie ukrywajmy, w niemczech czesto jak cos robia to tylko firmowymi czesciami i to tylko tymi ktore naprawde pasuja do wygladu autka, a u nas nie dosc ze czesto tanimi to jeszcze wszystko razem wyglada jak plastikowa choinka.

Polecam Centre, jak mi padnie orginalny w E36 to juz chyba jest stary to tez kupie centre. Niby polskie itd.. ale to sa naprawde dobre aku, mam je w 2 autkach dosc nowe, a jeden jeszcze taki starawy czarny jakis... i do dzisiaj dziala mimo iz stoi na mrozie itd..

Gdzies kiedys byla do sciagniecia taka tabelka z danymi samochodow BMW. Jest tam spalanie srednie z jakichs gazet i dla 530d podaja 8.3 a dla 525d 8.1litra wiec lepiej 3.0. Ogolnie na 3.0 da sie pojezdzic, ma wystarczajace na codzien przyspieszenie. A do tego ze 1 na 7 diesli ma moc... moze w Polsce, choc watpie... ale to wynika z tego ze przywozone sa czesto auta uszkodzone, zajezdzone i nie w pelni sprawne. Jak ktos potem kupi takiego diesla to moze w sumie nie wiedziec jak ma wgiatac w fotel :D. Osobiscie jezdzilem 2 530d i oba mialy takie samo przyspiesznie. Jak dla mnie dosc dobre i wystarczajace. W porownaniu do E34 2.5 192 KM 3.0d o wiele lepiej przyspiesza :) mimo iz moc podobna. Jednak duzo Nm robi swoje.

Po czesci masz racje. Tylko ze akurat te bmw ( czarne ) jest tak zrobione ( owszem wyroznia sie z tlumu, co zapewne mial na celu wlasciciel ) ze 95 % osob sie nie podoba, mnie takze sie nie podoba. (Wyrozniac sie - nie myslic z ladnym, zreszta chyba widac ilu osoba sie podoba a ilu nie ) . Mozna poprawiac wyglad autka, ale z gustem i z klasa, a nie doklejajac kupe plastiku. Uwierz mi ze wtedy 95 % osoba by sie takie autko podobalo !. Wiele jest pieknie przerobionych BMW, i wtedy jakos wiekszosci naprawde sie takie cos podoba. Nie wiem co maja na celu takie przerobki, zwracanie na siebie uwagi, dowartosciowanie sie ?? naprawde nie wiem, bo skoro wiekszosci (olbrzymiej wiekszosci ) takie specenie pieknego auta sie nie podoba to cos w tym chyba jest prawda ?. I jak slysze ze auto musi byc orginalne, a potem podoba sie tylko swojemu wlascicielowi i 3 innym osoba, a reszta ma smiechawe na ulicy, to wydaje mi sie ze taka osoba jest zbyt mocno orginalna... a gdy orginalnosci jest zbyt wiele to jest to choroba :) sa takie zaklady gdzie jest wielu orginalnych ludzi. Dla nich to co robia jest normalne i orginalne, ale na 99 % spoleczenstwa nie, dlatego sa tam gdzie sa. A co do gustow, no niby sie nie powinno dyskutowac, ale dosc ciezko sie powstrzymac gdy sie cos takiego widzi. Poprostu juz mam totalnie dosc takich przerobek, byle by pisalo Schnitzer, nie wazne jak, wazne ze innaczej, cos tam pisze i wyglada odmiennie. I potem slysze... o BMW... to napweo wydech wiekszy niz komin... a ile plastiku.... dzieki takim ludzia.

Nie mozesz pisac ze komus padlo przy 30 tys km, komus tam przy 70 tys bo ma 2 litrowe bmw... moze pasc po 400 tys a moze po 30 tys, no i nie ma w tym nic dziwnego, jak kto dba tak ma. BMW to nie Lublin... ludzie wala po autostradzie 200, albo po jakiejs szybkiego ruchu... zjedzie, dalej cisnie, podjedzie pod dom i gasi silnik, jak dla mnie taka 1 sytuacja i napewno zmiany sa mocne i nieodwracalne.

Moze 2.0 jest troszke mniej udanym silnikiem, ale kazda marka ma jakies lepsze i gorsze silniki. Kolega w passacie 2.5d tez narzeka na silnik, i ma jakies klopoty z rozrzadem. Wiec w kazdej marce zawsze cos moze sie znalesc. Poprostu mozesz miec pecha i poprzedni wlasciciel nie dbal dobrze o turbo, roznie bywa, takze albo naprawiac albo sprzedac ... i zakupic 3.0 :twisted:

Mi sie jakos zadne BMW nie psulo, ze twoje sie sypie to nie znaczy ze kazde i wszystkim, i ze turbo MUSI pasc... nie generalizuj.

Najlepsza historia co ja ostatnio wspominam to byla na gieldzie w Gliwicach. Pojechalem sie rozejrzec za e39 po lifcie 3.0d przed kupnem czyli jeszcze w okolicach lata. Niestety jedyna jaka byla to 2.5 po lifcie w kombi ale silnik chcialem poogladac. Przyszedl wlasciciel, oczywiscie zloty lancuch i wszelkie inne atrybuty.... cena 42 000 co oczywiscie bylo okazja bo w sumie nieduzo. Oczywiscie musial byc test ze: "Panie autko jest poprostu za*eb**te". Mowi ze sprowadzil jak mialo 200 000 km teraz ma 250 000... patrze pod maske a tam plakietka zmiany oleju po poslu przy 150 000 .. juz cos nie tak. Oczywiscie nie chcac kupowac auta poogladalem je itd. Widzac ze stoi z laweta spytalem naiwnie czy ciaga nim auta z niemiec, na co uslyszalem : "nie nie szkoda wozu, tylko z domu ( jastrzebie ) na gielde". Po okolo 2 miesiacach wracam z niemiec... i kogo mijam na zakrecie w Bolesławcu kolo granicy ?? :D furke z gieldy z pusta laweta :), na numerach z jastrzebia . Mysle ze autko mialo juz przebieg rzedu 500 000, choc srodka auta nawet nie ogladalem dokladnie, po tym jak usluszalem ze ma navi, a to byla navi w jakims radiu. I tak sie rodza okazje.... polecam :twisted2:

Hmm u mnie kluczyk nie musi byc wyjety.. moze byc w pozycji 1 tez dziala ( tyle ze mam guzik MAX ) . Z tym ze silnik musi byc dobrze rozgrzany, wskazowka w polowie, jak nawet troche sie schlodzi to ogrzewanie sie wylacza.

Mi sie wydaje ze 95 % problemow z usterkami BMW jest kupowaniem " BYLE TANIO", musi byc skora full wypas itd.. ale musi byc tanio, niestety tak u nas jest. BMW jest naprawde bezawaryjnym autem, ale nie takie od turka "tanio" sprowadzone z przebiegiem 500 000 i zrzucone na oczywiscie 160 000. W E34 od przebiegu 140 000 do 345 000 kiedy to autko sprzedalem, padl jedynie przeplywomierz i to wszystko. Czlowiek kupil auto na taryfe i jezdzi dalej zadowolony. Oczysicie to co w nie wlozylem nigdy sie nie zwrocilo ale auto stan mialo piekny. E36 - 0 napraw nieprzewidzianych, jedyny narazie mankament... zbliza sie wymiana tlumika koncowego. M40 a nic nie stuka.. nie puka ... E39- jak narazie tez 0 problemow. Dbam o turbo, serwisuje autko i mam nadzieje ze bedzie mi sluzyc rownie dobrze. Kazde z tych 3 BMW kupilem osobiscie w Niemczech po czasem dlugim szukaniu. I pewnie wielu mi nie uwierzy, ale wszystkie te 3 auta od starszych ludzi, zawsze 1 reka, zreszta date urodzenia widac w briefie. Tylko z mysleniem byle tanio nie da sie dobrego auta kupic, przewaznie sa to tanie auta od handlarzy z roznymi wadami. Potem taki woz robi sie skarbonka bez dna.. mozna ladowac kase ladowac... i nigdy nie przestac. Zaden niemiec nie sprzeda za grosze auta z ktorym co chwila byl w ASO na przegladzie, nawet czlowiek od ktorego kupowalem E39 ( willowa dzielnica, w garazu obok bmw porsche ) dobrze zdawal sobie sprawe z tego co ma i za ile moze sprzedac swoje autko. Nikt nie robi prezentow !. A jesli ktos kupil naprawde dobre autko, salon, itp.. a mu sie sypie to ma pecha, sa takie egzemplarze ze poprostu wszystko sie pokolei psuje ale to nie tylko bmw. Radze przed zakupem dolozyc 1000 czy 2000 euro, kupic lepszy stan, niz potem dokladac 500 euro co miesiac w naprawy !. Kupic lepsze auto ( drozsze, bardziej zadbane ) poprostu sie oplaca.

Sprawny automat naprawde jezdzi pieknie, i napewno kazdy kto pojezdzi po ciezkim dniu po zakorkowanym miescie w automacie nie bedzie potem chcial manuala :).

Tak na przyszlosc to nie podlaczaj czegos wedlug kolor i na czuja... nie mowie ze cos sie zlego tu stalo ale takie podejscie ze " ten niebieski to moze byc masa" nie jest dobrym podejsciem do sprawy.

Jak nie sprobojesz to sie nie dowiesz :) Schemat jest ci niepotrzebny. Pozdrawiam

Chyba ida nad nogami kierowcy.. ewentualnie znajdz miernikiem kabel jakis pod kierownica, ktory ma zasilanie caly czasy, moze byc jakis troszke grubszy i czerwony, choc niekoniecznie, ale ja jakis tam znalazlem jak kiedys potrzebowalem do podlaczenia zegarka.

Powiem Ci szczerze ze na tds nie ma duzo chetnych, ten silnik uchodzi za awaryjny i te spalanie :/ w porownaniu do mocy. Strasznie duzo sie napala na 2.0 w commoin railu, lub 3.0 . :)