witam na wstepie sory ze pisze nowy temat ale akurat wychodze nie mam czasu szpereac czy ktos mial podobny problem chodzi o auto brata niby wszystko jest spoko ale wariuje mu wskaznik od temperatury silnika i on mysli nznaczy boi sie ze sie przegrzewa moim zdaniem to jakis czujnik wariuje tak jak od paliwa sobie lata... mial juz ktos cos podobnego?moze to jakis czujnik moze termostat on juz by jechal do mechanika wymienial placic bo sie boi a mechanik sie cieszy.dodam ze sam jezdzilem i nigdy nie mialem tego tu problemu wskazowka zawsze na swoim miejscu a braciak mowi ze to sie zaczelo jak wstawil instalacje gazowa sekwencyjna.dzieki za odp